To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Komputery, RTV, AGD, Komorki - Dziurawe przegladarki + prawa autorskie

STRUSIU - 22-07-2006, 10:57

W sobotę ściągnełem cracka i po jego uruchomieniu zobaczyłem że w trayu wyskoczyła ikona informująca o wyłączeniu firewala.
Sprawdziłem ustawienia w opcjach a tam był włączony (dokładnie jak na filmie).
Niezastanawiając się wyłączyłem kompa, myślałem ze restarcie wróci wszystko do normy.
Po ponownym uruchomieniu system się już nie odpalił (brak jakiegoś pliku systemowego) i kupa.
Niestety próba reanimacji systemu nie powiodła się.
Została tylko opcja instalacji systemu od zera.

A avast informował o trojanie :cry:

Hubeeert - 22-07-2006, 11:00

Zanim cracka odpalisz dobrze jest go sprawdzic antywirusem ;-)
STRUSIU - 22-07-2006, 11:14

Avast sprawdza pliki w trakcie sciągania. Miałem info o trojanie - zlekceważyłem je. :cry:

Wcześniej czy później jakiś trojan, wirus, robak czy jakieś inne ustrojstwo pokona wszystkie zabezpieczenia w naszych kompach i będzie dobrze gdy nie stracimy cennych danych trzymanych na dyskach.
I nie będzie miało znaczenia czy używamy IE, Opery czy inych przeglądarek, mamy najnowsze antywiry, antyspyware, filewalle czy inne zabezpieczenia.

Taka jest przyszłość nas - internetowych podróżników.

arekp - 22-07-2006, 14:01

Hubeeert napisał/a:
ja to rozumiem tak że borecki powiedział że MAXTHON ma silnik IE ;-)


:oops:

AAaaaaaaallle mi teraz glupio. Czy szczerym przepraszam odkupie winy? :roll:

Hubeeert napisał/a:
Mam firewalla, antywirusa, dwa antyspyware, skanuję system własciwie codziennie , używam programu do kontroli zachowań innych programów ;-) i mam święty spokój.


Przyklad z filmu pokazuje, ze dodatkowe zabezpieczenia niewiele pomoga. Pokrywa sie to zreszta z samym dzialalniem systemu operacyjnego, gdzie program moze sie 'nad' mechanizmem kontroli - i nie jest to trudne. Tak wlasnie zostala napisana aplikacja z przykladu, ktora nie dosc ze robi nam mala sieczke z systemu to jeszcze sprytnie ukrywa chmurki systemowe zeby malo doswiadczony uzytkownik nie zorientowal sie w tym co dzieje sie w tle.

Borecki jeszcze raz przepraszam za niedoczytanie.

Co do postu Strusia i odpowiedzi Huberta ... crackow sie po prostu nie sciaga ;) Wiem, ze ciezko zyc bez markowych programow wartych tysiace zlotych ale uwierzcie mi, ze mozna je zastapic alternatywami w postaci darmowych rozwiazan - darmowych conajmniej do zastosowan domowych. Jesli ktos zarabia pieniadze na kradzionym sofcie, to niech na zlocie nie podaje mi reki!

Jeszcze jedno:
STRUSIU napisał/a:
Wcześniej czy później jakiś trojan, wirus, robak czy jakieś inne ustrojstwo pokona wszystkie zabezpieczenia w naszych kompach (...) Taka jest przyszłość nas - internetowych podróżników.


Taka przyszlosc czeka tych co kradna przez siec cudza wlasnosc.

Hubeeert - 22-07-2006, 14:11

arekp, moje oprogramowanie jest dość mocno rozbudowane - to nie jest avast ani Norton tylko cóś deczko lepszego za co legalnie zapłaciłem ;-) - powiem tak - od lat mam spokój - nawet cookies (te szpiegowskie) mam usuwane na bieżąco ;-)
STRUSIU - 22-07-2006, 16:14

arekp napisał/a:

Wiem, ze ciezko zyc bez markowych programow wartych tysiace zlotych ale uwierzcie mi, ze mozna je zastapic alternatywami w postaci darmowych rozwiazan - darmowych conajmniej do zastosowan domowych.


A co ze specjalistycznymi programami ? One nie mają odpowiedników.
Kto będzie wydawał 10 i więcej tyś. zł na program lub kilka tyś. na kurs aby nauczyć się obsługi programu czy sprawdzić jakieś interesujące dane?


arekp napisał/a:

Jesli ktos zarabia pieniadze na kradzionym sofcie, to niech na zlocie nie podaje mi reki!


arekp, ty nigdy nie ściągnęłeś żadnego cracka i zawsze pracowałeś na oryginalnych programach ? - z tą ręką to się zastanów!
Nikt nie mówił o zarabianiu pieniędzy na scrackowanych programach!

Cracki ściąga się w celach edukacyjnych!

arekp napisał/a:
STRUSIU napisał/a:
Wcześniej czy później jakiś trojan, wirus, robak czy jakieś inne ustrojstwo pokona wszystkie zabezpieczenia w naszych kompach (...) Taka jest przyszłość nas - internetowych podróżników.

Taka przyszlosc czeka tych co kradna przez siec cudza wlasnosc.


Chyba że ci co klikają na linki są złodziejami.
Jak widać nie obejrzałeś dokładnie tego filmu. Na samym początku masz screen z napisem, że atak rozpoczął się po kliknięciu na link rozesłany przez GG.

Zastanów się za każdym razem gdy będziesz klikał na kolejny link czy nie naklikniesz na minę. :mrgreen:

Hubeeert - 22-07-2006, 16:31

STRUSIU napisał/a:


A co ze specjalistycznymi programami ? One nie mają odpowiedników.
Kto będzie wydawał 10 i więcej tyś. zł na program lub kilka tyś. na kurs aby nauczyć się obsługi programu czy sprawdzić jakieś interesujące dane?

Od tego są wersjie trial albo obejrzenie programu u sprzedawcy. Nie stac mnie na AutoCADa ? Nie mam. I tyle.
STRUSIU napisał/a:
Cracki ściąga się w celach edukacyjnych!

:mrgreen: :mrgreen: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:


Jaaaasne :D - może jednak dlatego że nie stac Cię na zakup/nie chcesz wyrzucać pieniędzy skoro masz za darmo?


arekp napisał/a:
Taka przyszlosc czeka tych co kradna przez siec cudza wlasnosc.
Cytat:
Chyba że ci co klikają na linki są złodziejami.
Jak widać nie obejrzałeś dokładnie tego filmu. Na samym początku masz screen z napisem, że atak rozpoczął się po kliknięciu na link rozesłany przez GG.

Zastanów się za każdym razem gdy będziesz klikał na kolejny link czy nie naklikniesz na minę.
_________________


Rozluźnijcie warkoczyki co? Bo ja mam juz dość tego tematu.

arekp - 22-07-2006, 17:42

STRUSIU napisał/a:
A co ze specjalistycznymi programami ? One nie mają odpowiedników.
Kto będzie wydawał 10 i więcej tyś. zł na program lub kilka tyś. na kurs aby nauczyć się obsługi programu czy sprawdzić jakieś interesujące dane?


Na kursy chodzi sie po to aby sie nauczyc obslugi programu. Nielegalne uzycie poza kursem to kradziez.

STRUSIU napisał/a:
arekp, ty nigdy nie ściągnęłeś żadnego cracka i zawsze pracowałeś na oryginalnych programach ? - z tą ręką to się zastanów!
Nikt nie mówił o zarabianiu pieniędzy na scrackowanych programach!


Gorzej. Kiedys sam (~10 lat temu) bawilem sie wyszukiwanie w programach miejsc, ktore mozna bylo 'poprawic' aby program nie krzyczal o seriala. Jednak to byly calkiem inne czasy.

I masz racje, nikt nie mowil o zarabianiu ... crackujecie programy antywirusowe i firewalle po to zeby chronic sie przed wirusami i wlamaniami, na ktore narazacie sie kradnac oprogramowanie i media. Jednak spore grono zajmuje sie mniej lub bardziej zarobkowym tworzeniem www, map, kosztorysow ... oraz chocby najprostszych pism w Wordzie. Teraz mi powiedz, ze jak napiszesz sobie podanie w Wordzie i wydrukujesz to nikomu krzywdy nie zrobisz ... jednak 90% uzytkownikow pirackiego Worda nie przesiadzie sie na darmowego Open Office ze zwyklego poczucia bezkarnosci.

STRUSIU napisał/a:
Cracki ściąga się w celach edukacyjnych!


Mam nadzieje, ze tak samo pojmujesz przebywanie w wiezieniu. Do wiezienia idzie sie tylko w celach edukacyjnych.

arekp napisał/a:
STRUSIU napisał/a:
Wcześniej czy później jakiś trojan, wirus, robak czy jakieś inne ustrojstwo pokona wszystkie zabezpieczenia w naszych kompach (...) Taka jest przyszłość nas - internetowych podróżników.

Taka przyszlosc czeka tych co kradna przez siec cudza wlasnosc.


arekp napisał/a:
Jak widać nie obejrzałeś dokładnie tego filmu. Na samym początku masz screen z napisem, że atak rozpoczął się po kliknięciu na link rozesłany przez GG.


Dlatego tez napisalem, ze jest to post skierowany do namietnych 'klikaczy'.

arekp napisał/a:
Zastanów się za każdym razem gdy będziesz klikał na kolejny link czy nie naklikniesz na minę. :mrgreen:


Uwazam siebie za swiadomego uzytkownika Sieci. Nie mam dylematow czy kliknac w jakis link czy nie - po prostu to robie albo link ignoruje.

Hubeeert napisał/a:
Rozluźnijcie warkoczyki co? Bo ja mam juz dość tego tematu.


Nie Hubert. Ja nie mam dosyc. To wlasnie odpuszczanie sobie takich tematow jest przyczyna takiej a nie innej swiadomosci. Stwierdzenie, ze po co kupowac skoro mozna sciagnac jest na tyle rozpowszechnione, ze ludzie nawet nie dopuszczaja do siebie mysli, ze mogliby za cos zaplacic.

Jesli na stacji benzynowej jeden z dystrybutorow paliwa jest poza zasiegiem wzroku kamer i obslugi to podjezdzacie sobie zalac 'za friko'?

Przechodzac przez ryneczek warzywno-owocowy bierzesz sobie po trochu z kazdego stoiska poniewaz wlasciciel nie widzi a na tym jednym jablku i tak nic nie straci?

Sciagasz sobie gazete ze stojaka stojacego przed sklepem i odchodzisz nie placac?

Idac w nocy obok budowanego wlasnie chodnika bierzesz sobie dwie plytki chodnikowe ze sterty? Przeciez leza sobie niepilnowane a Tobie tylko dwie sa potrzebne na dzialke.

Przykladow mozna mnozyc. Jesli ktos mi mowi, ze kradnie zeby sie wyedukowac to jest takim samym zlodziejem jak ten co kradnie zeby na tym zarobic. Kara jest taka sama.


Mnie rodzice uczyli przez cale zycie zeby nie siegac po to, na co mnie nie stac. Skonczylem calkiem niezle ... stac mnie na kupno 10 letniego auta, lac w niego paliwo, kupic potrzebny mi soft jak i plyty cd czy dvd z mediami.

Chcialem miec palmtopa z navi to kupilem go w sklepie a nie u pasera, ktory mnie przekonywal ze niczym sie to nie rozni "bo jak nie Ty to kupi ktos inny". Kupujac radio do auta nie pojechalem na gielde po jakiegos 'wypasa' tylko kupilem zwykly odtwarzacz za rownowartosc 5 takich samych z gieldy.

Nie stac mnie na auto 5 letnie, na laptopa Sony Vaio za 12 tys. zl, domek nad jeziorem i na wiele innych rzeczy ktore bym chcial.

Nie siegam jednak po to na co mnie nie stac tlumaczac, ze ja chcialem tylko zobaczyc czy mi sie spodoba, czy przyda sie lub najglupszym z mozliwych 'sciagajac pirackie mp3 z sieci moge ich legalnie uzywac przez 24h' czy 'poslugiwanie sie crackiem dozwolone tylko w celach edukacyjnych'.

Mam do siebie zal, ze jeszcze pol roku temu bawilem sie w wyszukiwanie kodow do rozkodowania satki. Gdyby nie ten szczegol moglbym powiedziec, ze od kilku lat jestem 'czysty'.

I teraz dla mnie moze byc EOT ... a jak ktos nie rozumie powyzszego to niech poczeka na swoja kolej.

ps. calkiem zapomnialem o pirackiej kopii The Fast And Furious 3, ktora trafila na moj dysk dzieki 'uprzejmosci' kolegow. Ale tak to juz jest jak pracuje sie w sieci z udostepnionym folderem. Plik wlasnie polecial.

Hubeeert - 22-07-2006, 18:13

No dobra - całkiem niedawno potrzebowałem seriala do Office bo jeden taki ode mnie z biura spóźnił się miesiąc z zakupem oprogramowania - skończył mi się wersja trial i był problem. Teraz juz nie bo mam legal. 100% tego co jest u mnie w kompie to programy legalne.
Arek myslę że tu zastosowanie ma jeden z punktów zasad forum mówiący o nielegalnej działalności i dlatego nie chciałem tego ciągnąć dalej.

Proszę obu adwersarzy o umiar w stosowanym słownictwie bo to samo można powiedzieć na co najmniej dwa różne sposoby. :roll: UMIAR w dyskusji albo Śmietnik - decyzja należy do każdego kto zdecyduje się pisać dalej.

gulgulq - 22-07-2006, 18:48

arekp napisał/a:

Po prostu swiadomie uzywam Sieci.


Myśle ze tu jest sedno sprawy - trzeba wiedziec gdzie i jak się poruszać. Tak samo jak w mieście - w dzień chadzać a w nocy nie szlajać sie po zaułkach - ryzyko dostanania po ryju będzie znikome.

STRUSIU - 22-07-2006, 23:49

arekp, więzienie widziałem, byłem - ale jako zwiedzający :mrgreen:
To jest właśnie edukacja :mrgreen:

Ps.Kiedy nauczyłeś się obsługiwać Worda ? Był legalny ?

Oki. Witka na zgodę? : :roll:

kochajj - 23-07-2006, 00:23

Studiuje budownictwo. Osobiscie nie znam zadnego studenta z mojego roku który posiada legalne oprogramowanie(typowo budowlane). Wykładowcy wymagają aby rysunki oddawać w autocad'zie. Program ten jest baaaaaaaaaardzo drogi i praktycznie nikogo ze studentów nie stać na taki program! Na uczelni jest około 20 udostepnionych komputerów z legalnym oprogramowaniem a studentów około 3000. to samo tyczy sie polskich norm, programów kosztorysowych, robota milenium itd. Wg mnie wszystkie te programy powinny być darmowe dla studentów którzy wykozystują je dla celów naukowych gdyż wiekszośc z tych programów kosztuje tyle ze az włozy jeza sie na głowie.
arekp - 23-07-2006, 10:47

kochajj napisał/a:
Wykładowcy wymagają aby rysunki oddawać w autocad'zie.


klik

Rozumiem, ze choc raz odwiedziles strone Autodesk w celu sprawdzenia czy oferuja wersje dla studentow/uczelni/ogolny trial i powyzszy link jest Ci dobrze znany.

I prosze ... bez argumentow w stylu 'biedny student' bo to pokazuje tylko brak zaradnosci. Pewnie kazdy z Was slyszal o praktykach? Moze warto pomyslec o dogadaniu sie z jakas firma i zdobyciu doswiadczenia, bez ktorego Wasze tytuly beda g* warte. Przy okazji praktyk bedzie dostep do softu.

ps. zdaje sobie sprawe, ze uczelnie nie udostepniaja wystarczajacej ilosci softu aby zadowolic studentow. Moze jednak warto cos z tym zrobic? Moze jakies wspolne pismo do wladz uczelni? Moze zgloszenie sprawy do BSA?


UPDATE: Sluchajcie ... ja wcale nie mam zamiaru obalac tu kazdej sytuacji w ktorej bedziecie probowali wykazywac, ze uzywacie pirackiego softu 'bo zycie Was do tego zmusza'. Wiem ile soft kosztuje, wiem ze niektorych narzedzi nie da sie zastapic, wiem ze ciezko dopuscic do siebie mysl ze soft mozna kupic zamiast sciagnac.

Kochaj pisal o AutoCad i ze drogi. Jestem przekonany, ze i tak jedzie na pirackim windowsie ktory kosztuje raptem 340 zl po ostatniej zmianie polityki Microsoftu i sposobie licencjonowania wersji OEM.

Uzywacie pirackich programow antywirusowych a pewnie niewielu z Was zdaje sobie sprawe, ze domowa licencja na Kasperskiego kosztuje juz od 23zl za pierwsze 3 miesiace a roczne odnowienia licencji to koszt 69 zl - prawdopodobnie sa to ceny netto, wiec +22% VAT.

Firewall do domowych zastosowan? Prosze bardzo, Kerio z bezplatna licencja do uzytku domowego.

Pakiet biurowy? Kompatybilny z Office? Za darmo i po Polsku? Prosze: ux.pl

Moglbym dlugo wymieniac kolejne pozycje, ktore beda odpowiadac komercyjnym aplikacjom ktorych licencje mozna liczyc w setkach lub tysiacach zlotych.

Fakt, latwiej jest to sciagnac z sieci za darmo ... przepraszam, ukrasc przez siec. Jednak warto zaczac od podstawy czyli Windowsa abyscie mogli pobierac aktualizacje wydawane przez Microsoft i aby caly ten watek mial sens - mniejsze ryzyko zainfekowania komputera z powodu starej wersji IE.

szczeslaw - 23-07-2006, 12:41

arekp napisał/a:
najglupszym z mozliwych 'sciagajac pirackie mp3 z sieci moge ich legalnie uzywac przez 24h'

Masz rację to jest głupie. Rozmawiałem ostatnio z człowiekiem, który kiedyś był właścicielem firmy fonograficznej (załatwił go ZAiKS). MP3 możesz sobie legalnie zassać z netu i użytkować cały czas. Opłata za prawa autorskie (dla ZAiKSu, który ma ją rozprowadzić do twórców) zawarta jest w cenie nośnika (płyty CD, DVD). Nie można z takiego procederu czerpać korzyści, czyli sprzedawać takich płyt. Ale już można legalnie taką płytkę podarować osobie, z którą jesteśmy w "zażyłości towarzyskiej".

arekp napisał/a:
Pakiet biurowy? Kompatybilny z Office? Za darmo i po Polsku? Prosze: ux.pl

Ta firma nagina prawo. Biorą darmowego OO na licencji GPL, przerabiają na polski, po czym wmawiają klientom, że do użytkowania w firmie produkt taki trzeba od nich kupić.
Oczywiście na stronie jest info, że można sobie wybrać licencję LGPL lub napisaną przez firmę UX, ale jak do nich zadzwonisz, to będę ci wmawiać, że MUSISZ program kupić bo inaczej będzie nielegalny.

arekp napisał/a:
Jesli na stacji benzynowej jeden z dystrybutorow paliwa jest poza zasiegiem wzroku kamer i obslugi to podjezdzacie sobie zalac 'za friko'?

Zawsze powtarzam, że to nie jest do końca trafiony argument - paliwa NIE MOŻESZ skopiować. Oznacza to, że jak je sobie przywłaszczysz, ktoś inny na tym DOSŁOWNIE straci. Jeżeli skopiujesz program, producent programu nie ponosi de facto straty. Jak sam piszesz - większość programów można zastąpić darmowymi. Dlatego jeżeli już nie będzie się dało używać pirackiego oprogramowania, sprzedarz np. MS Office wzrośnie bardzo nieznacznie. Znacznie za to wzrośnie popularność OO. Dlatego dla Microsoftu jest to strata tylko teoretyczna, ale przy jej liczeniu zakłada się, ża KAŻDY kto używa pirata kupi orginał, co jest nieprawdą.

kochajj - 23-07-2006, 13:47

arekp napisał/a:
kochajj napisał/a:
Wykładowcy wymagają aby rysunki oddawać w autocad'zie.


klik

Rozumiem, ze choc raz odwiedziles strone Autodesk w celu sprawdzenia czy oferuja wersje dla studentow/uczelni/ogolny trial i powyzszy link jest Ci dobrze znany.




Nawet posiadam taką wersje jak i Plato Pro i Robota milenium w legalu. Programy moge wykozystywać tylko do pracy magisterskiej. Mozna ale nie wyobrazasz sobie ile czasu kosztowało mnie załatwienie tego wszystkiego (pisma do dziekana stanie w kolejkach itp.).

[ Dodano: 23-07-2006, 13:54 ]
arekp napisał/a:
kochajj napisał/a:
Wykładowcy wymagają aby rysunki oddawać w autocad'zie.


Kochaj pisal o AutoCad i ze drogi. Jestem przekonany, ze i tak jedzie na pirackim windowsie ktory kosztuje raptem 340 zl po ostatniej zmianie polityki Microsoftu i sposobie licencjonowania wersji OEM.



Zmień przekonania!!!! Dostałem w pakiecie razem z nowym komputerem. Widze ze dla Ciebie i tak wszyscy to złodzieje!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Pisałeś ze nie podasz reki nikomu kto kradnie oprogramowania. A ja komuś kto bezpodstawnie uwaza mnie za takowego

Z mojej strony koniec dyskusji



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group