[97-04]Galant EAxA/W - [EAxx] Stuki w okolicach przedniego koła
pablo diablo - 06-05-2009, 13:45
TAK ZWANY BANAN
TU MASZ WIĘCEJ JAK TO SPRAWDZIC CZY TO ON
http://forum.mitsumaniaki...er=asc&start=75
KamilR10 - 07-05-2009, 08:28
Miałem to samo, też takie objawy. Potwierdzam diagnozę kolegów. Ale u mnie to był wahacz z przodu a nie z tyłu.
Zhan - 07-05-2009, 08:38 Temat postu: Re: Stuki w okolicach prawego, przedniego koła?
tommyc1 napisał/a: | to czym może być spowodowane? Mam tak od kilku dni-na drobnych nierównościach głuche pukanio-terkotanie (jak więcej powtarzających się nierówności). |
ja mialem cos takiego tylko bardzo ciche, zeby uslyszec trzeba bylo wylaczyc radio winnym okazal sie uszkodzony amortyzator
mayer - 07-05-2009, 09:53 Temat postu: Re: Stuki w okolicach prawego, przedniego koła?
tommyc1 napisał/a: | to czym może być spowodowane? Mam tak od kilku dni-na drobnych nierównościach głuche pukanio-terkotanie |
Uwielbiam takie posty... No czym to moze być spowodowane?
- wahaczem dolnym przednim
- wahaczem dolnym tylnym
- wahaczem górnym
- łącznikiem stabilizatora...
- końcówka drążka kierowniczego
No dowolnym zuzywalnym elementem zawieszenia.
Oznacza to tylko jedno - albo odejdziesz od komputera i połozysz sie pod autem i sam sprawdzisz albo podjedziesz na stacje diagnostyczna i kazesz sobie sprawdzić.
Sugeruje to drugie rozwiazanie jako bardziej pewne...
mayer - 10-05-2009, 18:44
Od tego powinieneś zacząć. najpierw sprawdź co puka a potem zadawaj pytania.
Zadając pytanie oczekujesz porady od kogoś kto juz podobny temat przerobił czy pocieszenia ze nie masz się czym martwić bo np "wszsytkim puka"??
Misiooo - 10-05-2009, 22:07
Ja też mam taki problem stukanie po przejechaniu po nie równościach dochodzi gdzieś z przodu byłem na przeglądzie zawieszenia panowie "stukali, pukali" z 30min i nic nie znaleźli powiedzieli że wszystko jest ok. A stukanie ciągle słychać
Owczar - 11-05-2009, 01:26
To jedź do warsztatu gdzie będą potrafili sprawdzić zawieszenie wielowahaczowe, bo najwyraźniej panowie, którzy Ci sprawdzali mają z tym problem.
Tak jak napisał mayer, przyczyn stukania może być mnóstwo, jednak w przypadku EA, naczęściej stuka sworzeń przedniego wahacza z tyłu, tzw. banan. Wahacz prosty, nawet jak ma luz, to nie stuka, a jeśli już to bardzo rzadko. Luzy obu wahaczy ciężko jest zdiagnozować, ale po podniesieniu auta na podnośnik i odpowiednie manipulowanie dźwignią, którą może być jakiś łom i można znaleźć luz.
Wahacz górny stuka głównie na nierównościach, w przypadku skręconych kół.
Anonymous - 11-05-2009, 09:11
Owczar napisał/a: |
Wahacz górny stuka głównie na nierównościach, w przypadku skręconych kół. |
U mnie to był sworzeń wahacza górnego na szczęście jest wymienny u Japanize 55 zł chyba i teraz jest super.
tommyc1 - 11-05-2009, 09:51
U mnie puka przy jezdzie na wprost i na zakretach-bez znaczenia, byle byly drobne nierownosci, bo na falistych (typu "śpiacy policjant") jest cisza...
pytanie moje zadalem nie dla pocieszenia, tylko dlatego, że czasami pewno objawy są bardzo typowe i ktos kto zna sie na rzeczy potrafi szybko określic z 99% trafnościa co moze byc przyczyną, sarkazm i ironia niepotrzebna tutaj:) Po to jest forum, ja tez odpowiadalem ludziom nieraz na bardzo banalne pytania, jak mialem czas, bez irytacji-jak mi się nie chce to nie odpowiadam po prostu;).
Dziękuję za odpowiedzi, akurat mi się przegląd zbliża, więc mam nadzieję, że usunę tę przyczynę stukotów...
Owczar - 11-05-2009, 14:51
Wiem, o co chodzi. Każde auto ma swoje typowe dolegliwości I tak jak napisałem, w EA przeważnie stuka tzw. banan. Też zdaję sobie sprawę, że nie pobiegniesz go kupić do sklepu, bo tak napisałem tylko weźmiesz to pod uwagę w rozmowie z diagnostą, aby przyjrzał się dobrze temu elementowi.
Zużyte sworznie obu tych wahaczy jest ciężko wykryć. Jedynie auto na podnośnik i pomocować się z oboma wahaczami. Jeśli sie okaże, że banan jest ok to szukasz dalej. Ale auto koniecznie w górze, inaczej sworznie są obciążone, a szczególnie ten od wahacza prostego.
Page_Hamilton - 11-05-2009, 18:24
Witam na forum
Od soboty jestem szczesliwym posiadaczem Galanta '97. Mam podobna sytuacje.
Konieczna jest wymiana najprawdopodobniej przedniego dolnego łukowego wahacza. Tak powiedzial mi wlasciciel, ktory dzien przed zakupem byl w stacji (konczyl sie przeglad) i mu powiedziano ze stuki sa od tego. W zasadzie to slychac je tylko na nierownosciach typu, kiedy kolo spada, nie np. na garbie kiedy kolo sie podnosi. Jest to dosc halasliwe. Ponadto trzesie samochodem przy 100km/h. Niezbyt fajnie sie go wtedy kieruje. Jest dosc "bujliwy". Myslicie, ze to te wahacze, czy moze jakis amortyzator czy cos innego ? Nie znam typowych wad Galanta bo to moje pierwsze takie auto.
Owczar - 11-05-2009, 18:35
Tak na początek, to masz sedana czy kombi?
To stukanie to owszem, może być właśnie ten wygięty wahacz. Ale zanim kupisz to się upewnij, bo nie wiem na ile możesz ufać sprzedawcy.
Czy to trzęsienie pochodzi od przednich kół czy od tylnej osi? Czujesz drgania na kierownicy?
Takie drgania to przeważnie problem z kołami, raczej nic z zawieszeniem. Warto byłoby podjechać do wulkanizatora i skontrolować stan ogumienia oraz wyważyć koła bo to podstawa. Bo rozumiem, że te drgania występują niezależnie czy przyspieszasz czy hamujesz?
Bujliwość nie wynika z żadnej z powyższych awarii, to raczej amortyzatory, które utraciły swoją sprawność. Czy tył ma tendencję do "uciekania" na nierównościach?
Page_Hamilton - 11-05-2009, 18:40
Mam sedana.
No tak, tyl troche ucieka przy szybszej jezdzie. Trzesie samochodem ale czy ja wiem czy jakos bardzo na kierownicy ? No na pewno przy 100kmh bardziej niz przy 40 I raczej jest to przod, bo mysle ze stukanie jest powiazane z trzesieniem. Mysle ze mozna zaufac sprzedawcy. To bylo na zasadzie, ze napisal to w ogloszeniu w allegro jak mu to wyskoczylo i zszedl z ceny kosztow naprawy. Wymienial jakies inne wahacze (nie mam przy sobie teraz paragonu) z przodu i placil za to 560 z montazem, te sa podobno tansze, ale jak uslyszalem ile mi policzyl mechanik z mojej "wsi" to sie troche zdziwilem. 600zl. za same 2 wahacze łukowe
Owczar - 11-05-2009, 19:06
Zależy jakiej marki te wahacze. Ceny są od 100 w górę. Ale nie warto brać tych tanich bo się posypią. Z tego co słyszałem to 555 są dobre. Można też regenerować. Dowiedz się jakie wymienił bo to dość istotne.
Według mnie trzęsienie nie ma nic do tych usterek. Po kupnie mój miał zużyte amorki z tyłu, sworzeń na wygiętym i sworzeń na prostym i nic nie trzęsło. Zobacz w jakim stanie masz opony, może masz jakieś jajo etc.
pablo diablo - 11-05-2009, 23:43
jak chodzi o trzęsienie to zobacz na opony ja naprawdę ten problem wyeliminowałem dopiero jak kupiłem nowe opony
jak chodzi o wygięty wahacz z przodu (banan) jak pisze owczar podnieś samochód. zapalić silnik zaciągnąć ręczny i szarpać silnikiem i ktoś powinien trzymać ten wahacz jak jest do wymiany to na pewno będą na nim luzy i na pewno wyczuwalne
tak bylo u mnie. jeżeli masz zamiar użytkować dłużej woz zalecam kupić dobre co za tym idzie droższe wahacze
|
|
|