To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Sigma/Diamante Ogólne - pukawka , i szmeranko

Anonymous - 13-05-2009, 11:20

Ja też tak myślałem. Ale zawieszenie niedomagało, klima padła, elektryka szyb zaczęła szwankować - 16 lat robi swoje. Mimo, że blacharka nietknięta rdzą to jednak spalanie na poziomie 18 litrów w mieście drenuje kieszeń. Przy nadarzającej się okazji pozbyłem się z żalem mojego Diamanta, którego eksploatowałem przez prawie 10 lat. Chciałem kupić model 2003-2004 ale 2 obejrzałem i odpuściłem sobie - zardzewiałe złomy, ze szpachlą i wodą w bagażniku.
lukasz12 - 13-05-2009, 11:27

Virman ma to szczęście ze jest pasjonatem, pozatym trafił na egzemplarz z autentycznym przebiegiem 60 tysiecy km czy nawet mniej i tak który praktyczynie w polsce nie robił żadnych km, pozatym z gazem sekwencyjnym wysokiej klasy
VirMan - 13-05-2009, 11:31

to nie widziałeś mojego :) ci co na zlocie byli o potwierdzą.. a jak komuś 3.0 na sekwencji drogo , to niestety auto też nie dla niego :) Ja kocura kocham za wygląd,buta, komfort , unikalność , oraz piękny zapach. a fotki pukawki poniżej :)





i inny kąt :)



Anonymous - 13-05-2009, 11:55

Ja tu pisałem o poważniejszych szkodach a nie przytarciu wózkiem na parkingu pod supermarketem. Z tym to bym normalnie jeździł, wziął kasę i czekał na kolejnego jelenia.
A co do gazu - nigdy bym silnika nie sprofanował, miałem kasę to lałem benzynę i jeździłem. Pisałem o wysokim spalaniu w kontekście starego konstrukcyjnie silnika. Diamante w wersji 3500ccm z roku 2003-2004 palił mniej niż mój z 1993. I nigdy nie narzekałem że pali dużo - komfort, blacha i 6 garów musi pochłaniać dużo paliwa.

VirMan - 13-05-2009, 11:59

well - no ok - mój pali 12 benzynki i 14 gazu .. sekwencję mam takajaka dostepna byla najlepsza , silnik zero erroró , nie ma róznicy w mocy.. wiec co to za profanacja ;) - profanacja to jest mieszalnik... taki gaz nie ma zadnego wpływu negatywnego na silnik.. co innego EGR . .ale ludzie wola szczekać na gaz... well jak kto woli ja jeżdżę i naprwdę nie znam lepszego auta do 40k.
Anonymous - 13-05-2009, 12:14

U siebie podejrzewałem rozregulowany przepływomierz bo co prawda nigdy dokładnie nie badałem ile pali ale zawsze po tankowaniu na full dojeżdżałem do domu. A teraz musiałem 4 bańki 5-litrowe brać w zapasie żeby dojechać :badgrin:
A kiedyś jak zatankowałem gdzieś na wiosce za 3 stówy to cały personel stacji wylazł z budy zobaczyć kto im równowartość tygodniowego utargu w jeden dzień zrobił - takie były czasy.

VirMan - 13-05-2009, 12:22

hehe - no to dawno musiało być.. :) i straszna wiocha , ale ja bym sie bal tankowac tam.. well - no puki co tankuje na duzych i markowych stacjach i jest ok.
Anonymous - 13-05-2009, 12:27

Stacja była markowa tylko marka mniej znana, hehe. Bardziej na gaz trzeba uważać niż na benzynę, podobnie niezłe śmieci trzymają w tych zbiornikach.
Co do gazu zdania nie zmienię - sekwencja czy mieszalnik - profanacja! :evil:

VirMan - 13-05-2009, 12:47

a ja tez nie zmienie zdania - wózek polera to traktor... - i polemizuj ze mną. - bez merytoryki :P

A pozatym to bardzo trzeba uważac co sie tankuje . zawsze

Anonymous - 13-05-2009, 14:05

Teraz to mam problem bo swojego Diamanta szukałem 2 lata zanim kupiłem. Teraz go sprzedałem i naprawdę nie ma co kupić. Oglądałem parę bryk (nie Mitsu) w okolicach 40tys zł i naprawdę strach wykładać taką kasę. Kupiłbym Galanta 2.5V6 kombi z poczatku XXI wieku w automacie i w skórze ale na takiego jeszcze nie trafiłem co by mi się spodobał.
VirMan - 13-05-2009, 15:08

no teoretycznie jest ciekawa propozycja hyunai xg 350 ... ael to nie to samo wnętrze.. jak chcesz to jest piękna sigma za 8900 '92 pięknie utrzymana

[ Dodano: 13-05-2009, 15:10 ]
albo popytaj ludzików od forum galanta -znajdą ci fajnego :)

Anonymous - 13-05-2009, 16:02

Szukam auta powyżej 2000 roku, nie chcę już inwestować w zabytki. Podstawa to automat i jakas jasna tapicerka.
Co do Hyundaia to nie podoba mi się, taka kolumbryna bez wyrazu.

VirMan - 13-05-2009, 18:05

no to masz kłopot.. bo fakt , zgadzam siez opinią o xg350 , ale to chyba jedyny rozsądny wózek za te pieniądze.. szczerze , to nie znajdziesz raczej takiego auta.. powód ? - ogólnoświatowe krojenie aut na koszty.. i eksploatacja max 8 -10 lat.. niestety. Nie kupisz dobrego samochodu nowego albo z lat 2004->.... Po prostu już nie robili takich bajerów..

Ja pozostaję przy kocurku , ew , czase rozgladam się w poszukiwaniu okazji , i takie kupuje , ale celuje w starsze auta...

Może unaoczni to moja wizyta w salonie wolkswagena przed kupnem diamanta.. łamałem sieczy nie kupić nowego.. w końcu spokój , iteoretycznie bezawaryjność..

Po ogledzinach i niespełnionych oczekiwaniach... plastikowe zabudowane po szyję wnętrza passata i temu podobnych pryprawiały mnie o mdłości. pokazałem mu moją starą stanze.. powiedziałem tak :

ja chce cos takiego , wygodne , komfortowe w automacie full elektryka , tylko nowe.. (dodam ,że nissanek ma mniejsze wymiary zewnetrzen niż passat )

odpowiedź dealera.. chwila konsternacji.. zastanowienia.. spuścił głowę i powiedział .. to ja Panu mogę tylko phaetona polecic.. bo reszta .. no cóż sam pan widział , ja Panu kitu nie będę wciskał.. nic poniżej 450000 pLN ..

od tego momentu stwierdziłem ,że nie kupię nowego auta.. majac dodatkowe doswiadczenia z europejskim parkowaniem w mój wózek , roztraskanych wydmuszkach zwlekanych z drogi , po czym odjeżdząłem odrapanym conieco wgniecionym autem..

Nic innego jak japończyk na usa rocznik 89-97 .. porobię , wyposażę , i nawed hbrydka będzie , normom euro będę smiał siew twarz , ganiał po autostradach z 250 konikami , i miał satysfakcjęz jazdy jakiej nie zgarnie zaden posiadacz nowego pudła..

amen.

Anonymous - 13-05-2009, 19:01

Virman,
tyle krzyku o coś takiego? To jest zwykłe przetarcie parkingowe a nie kolizja! :)

Anonymous - 15-05-2009, 01:29

To jest prawdziwa kolizja Diamanta i to do tego z solidnym drzewkiem




Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group