To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[97-04]Galant EAxA/W - [EA5A 2.5] Szarpanie, przygaszanie, brak mocy

Witek vel Mysza - 05-04-2015, 08:16

Wyschnie i będzie OK :) Może być, że woda w fajkach. PS. Nie za wcześnie na dyngus? :P
carbon11 - 06-04-2015, 08:19

major napisał/a:

Kolejna obserwacja jest taka, że najgorzej dusi się jak się nagle dodaje gazu, jak robi się to powoli to auto się nie przydusza.
|


miałem kiedyś dokładnie taki sam objaw wygląda na spalony tranzystor mocy jeśli tak bez wymiany,regeneracji aparatu się nie obędzie .

major - 06-04-2015, 17:40

carbon11 napisał/a:
objaw wygląda na spalony tranzystor mocy jeśli tak bez wymiany,regeneracji aparatu się nie obędzie .


Da się w prosty sposób określić czy uszkodziła się cewka czy tranzystor? Bo teraz pojawia się dylemat i niewiem czy kupić nową cewke czy raczej rozgladać się za używanym całym aparatem?
Ps.
aparat z polifta pasuje do przedlifta :?:

Hugo - 06-04-2015, 20:22

major napisał/a:
aparat z polifta pasuje do przedlifta
Tak.
carbon11 - 06-04-2015, 21:53

Jeśli z pewnego źródła wybrał bym cały aparat bo tak jest tylko 50 % szans
misjonarz. - 07-04-2015, 22:01

się podepnę.
dzisiaj podpiąłem galanta pod evoscan i wyszło mi takie coś:
Reading MUTII DTCs for EcuID:00FF
Updated: 13:40:45
Diagnostic Codes:Oxygen Sensor
Intake temperature sensor
Throttle position sensor
ISC motor position sensor
Engine coolant temperature sensor
Crankshaft position sensor
Camshaft position sensor
Knock sensor
Injector circuit
Fuel pump relay
EGR sensor


normanie się głowę złapałem
i taraz nie wiem od czego zacząć ...

robertdg - 07-04-2015, 22:04

Skasuj błedy, zrób ponowną przejazdzke i ponownie odczytaj, normalnie masz prawie pełną choinkę ECU :P
misjonarz. - 08-04-2015, 08:35

jechać nie jechałem, ale skasowałem i odpaliłem go ponownie. To samo
robertdg - 08-04-2015, 08:55

Jeżeli masz wszystko dobrze podpięte to albo masz gdzieś dziure w wiązce albo coś z ECU jest nie tak, bo dośc kontrowersyjne by to było gdyby wszystkie te czujniki nagle zwariowały (ewentualnie pozostają zakłócenia w sieci)
misjonarz. - 08-04-2015, 09:02

przy elektryce praktycznie nie grzebałem. Teraz się zastanawiam jak to ugryźćr
misiekEA90 - 08-04-2015, 13:52

W ramach sprostowania wiadomości od kolegi Hugo to z tego co wiem przedlift ma inny aparat niż polift, oczywiście aparat da się zamontować ale inne jest początkowe położenie palca rozdzielacza.

A teraz sorki za pytanie, ale nie chciałem zamieszczać nowego postu a ten jest związany z tematem i najświeższy, nie znacie kogoś kto ma do sprzedania aparat zapłonowy do poliftu o oznaczeniu T0T57671C 2603 PF?

misjonarz. - 08-04-2015, 14:01

a nie lepiej zregenerować? Jak zamierzasz trochę nim pojeździć... Ja regenerowałem we wrocławiu. Drożej, ale pewniej. Kupując używkę tak naprawdę nie wiesz co w niej siedzi.
komarsnk - 08-04-2015, 15:46

misiekEA90 napisał/a:
z tego co wiem przedlift ma inny aparat niż polift, oczywiście aparat da się zamontować ale inne jest początkowe położenie palca rozdzielacza.

Ale to tak na poważnie? :mrgreen:

carbon11 - 08-04-2015, 16:23

komarsnk napisał/a:
misiekEA90 napisał/a:
z tego co wiem przedlift ma inny aparat niż polift, oczywiście aparat da się zamontować ale inne jest początkowe położenie palca rozdzielacza.

Ale to tak na poważnie? :mrgreen:


Właśnie też tak sobie rozmyślam teraz co kolega napisał bo parę razy mi się zdarzyło montować z przed do polifta i odwrotnie ale czegoś takiego nie zauważyłem :mrgreen:

misiekEA90 - 08-04-2015, 18:04

carbon11 napisał/a:
komarsnk napisał/a:
misiekEA90 napisał/a:
z tego co wiem przedlift ma inny aparat niż polift, oczywiście aparat da się zamontować ale inne jest początkowe położenie palca rozdzielacza.

Ale to tak na poważnie? :mrgreen:


Właśnie też tak sobie rozmyślam teraz co kolega napisał bo parę razy mi się zdarzyło montować z przed do polifta i odwrotnie ale czegoś takiego nie zauważyłem :mrgreen:


Właśnie ostatnio wpadł mi w ręce ten aparat sprzed liftu i wydaje mi się że jak robiłem podmianę to palec był w innym miejscu niż w moim, auto kulało jeszcze bardziej więc stwierdziłem że jednak ma znaczenie czy przed czy polift ale nie pomyślałem że ten aparat też może być zepsuty. Jak wyjdzie słoneczko to sprawdzę to położenie palca i wrzucę fotki.
A tak z doświadczenia jak montowałeś do poliftu przedliftowy aparat to wszystko dobrze chodziło?

Kolego misjonarz gdzie regenerowałeś i ile Cię skasowali?



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group