Carisma - Techniczne - Nie zapala się lampka kontroli silnika...
rzabcio - 21-05-2009, 23:09
Nic dodać, nic ująć. Błędem zajmę się zapewne w weekend. Będę na pewno jeszcze tutaj uderzał z rezultatem.
Wichura: Wielkie Dzięki za szybką reakcję i fachową pomoc. I miło było poznać. 
Odpowiedziałeś zanim zdążyłem z kundlem ze spaceru przyjść. 
Anonymous - 22-05-2009, 09:14
Uczciwosc sprzedawcow pozostawia wiele do zyczenia .
Na szczescie problem nie wydaje sie byc najgorszy z mozliwych.
rzabcio - 22-05-2009, 09:52
Najgorsze, że wiedziałem o tej kontrolce - ojciec rok wcześniej kupił Space Star więc widziałem jak to działa - tylko jakoś mnie zamroczyło.
Nowy objaw - kontrolka zapala się przy jałowych obrotach także po uruchomieniu auta - na automatycznym ssaniu - przy 1500rpm. Ale także podczas długotrwałego spadania obrotów - choćby przy hamowaniu silnikiem. Czy to nadal wskazuje na wspomniane możliwe powody?
saphire - 22-05-2009, 10:04
Zanim zaczniesz cokolwiek robić trzeba zczytać jakie kody błędów się rejestrują na kompie.
wichura1 - 22-05-2009, 13:28
rzabcio, mówiłeś, że masz wydech kombinowany, bo samochód kupiony od urzędu celnego należał prawdopodobnie do przemytników (w końcu Carisma z 20 litrowym zbiornikiem to ewenement ). Może to oznaczać wycięty katalizator, co uzasadniałoby złe odczyty lambdy i mruganie "check engine". Jeżeli to taka sytuacja w kompie nie będzie błędów, bo o ile się orientuję złe odczyty lambdy nie są rejestrowane, a tylko sygnalizowane.
rzabcio - 22-05-2009, 13:39
Wichura: Pogubiłem się - za szybko jak dla mnie...
Czyli, że podejrzewasz coś gorszego niż lambda?
wichura1 - 23-05-2009, 01:15
Może być brak katalizatora, jego pracę kontroluje lambda.
Anonymous - 23-05-2009, 23:08
| wichura1 napisał/a: | | Może być brak katalizatora, jego pracę kontroluje lambda. |
nie wiem dokładnie jaki model ma autor tematu ale...
w starszych 1.6 jest na pewno jedna sonda, przed katem,
wiec to nie ma znaczenia większego czy dalej jest kat/rura/strumienica czy dziura
(dla odczytów lambdy)
swoja drogą jak poległ mi łącznik elastyczny, i była dziura wielkości piłki tenisowej,
to auto pracowało mniej równo i wiecej paliło ale CE się nigdy nie zaświeciło z tego powodu
barthez2183 - 24-05-2009, 09:19
rzabcio, wichura1, jeśli to wam pomoże to u mnie gniazdo OBD jest pod tym plastikiem pod którym są też bezpieczniki,gniazdo jest nad prawym kolanem kierowcy.
rzabcio - 24-05-2009, 17:13
I dokładnie tam było gniazdo. Nie fajne miejsce - trzeba zdjąć osłonę a i tak - ponieważ nie byłem w stanie odłączyć gniazda - musiałem leżeć z głową między pedałami, by podłączyć kabelek. 
Kontrolka wymrugała mi błąd 14. I tylko ten. Czyli z tego co czytałem w wątku o analizie błędów - czeka mnie czyszczenie przepustnicy. Czy tak?
Cornholio - 24-05-2009, 17:47
Nie koniecznie. Mi również zapaliła się chwilowo kontrolka CE (błąd 14) w zimie na -15st tylko na jałowym, gdy dodawałem gazu to gasła, ale to było tylko takie jednorazowy. Błąd sam się skasował po odpięciu "-" klemu na 30 sekund i później nie miałem już z tym problemu. Może być to źle ustawiony czujnik położenia przepustnicy (jeden forumowicz tak miał), a może być to również fajkocewka. Sprawdź spalanie, czy aby nie za wysokie...:)
rzabcio - 24-05-2009, 17:58
Spalanie badam na bieżąco (jak widać w podpisie ) i w mieście jest nieco wysokie. W trasie przy ekonomicznej jeździe spada poniżej 6, w mieście wskakuje nawet ponad 11. A wcale jakoś ostro nie jeżdżę. Za to dużo stoję w korkach.
Z drugiej strony - o ile dobrze zrozumiałem inne tematy - przy problemach z przepustnicą powinny wachlować obroty. A te u mnie są raczej równe. Na zimnym big jałowy ma przez kilka minut 1500rpm, na rozgrzanym trzyma równiutko ~700rpm, z klimą pełną ~900rpm. Wachluje nieco pomiędzy tymi wartościami na włączonej klimie ECO ale to norma.
Jak już pisałem kontrolka CE zapala się na luzie oraz przy hamowaniu silnikiem. Wczoraj zauważyłem jeszcze jeden moment - silnik wyłączony, kluczyk przekręcony w tryb ON - CE zapala się i gaśnie, ale po kilku minutach zapala się ponownie i już tak zostaje.
Cornholio - 24-05-2009, 18:21
Mi też w sumie obroty nie falowały, może jest tak tylko w silnikach GDI. Sprawdź fajkocewki, bo czytałem, że padnięte cewki też pokazują błąd przepustnicy i silnika krokowego. Zobacz w nocy pod maskę czy nie ma na nich niebieskiej poświaty, błysków czy przepięć po dotknięciu ręką. Na forum chyba lancera spryskiwali cewki spryskiwaczem i patrzyli co się dzieje, ale nie wiem jak to się ma do Carismy, a może po prostu czujnik jest przestawiony...
wichura1 - 27-05-2009, 13:30
Błąd 14 to Throttle Position Sensor (czujnik położenia przepustnicy) opornik kręcący się i zmieniający opór wraz z otwieraniem/zamykaniem przepustnicy. Szukaj go w miejscu na fotce po drugiej stronie rury, od strony ściany grodziowej.
Poniżej tłumaczenie Demeone na temat regulacji i badania sensora:
| demeone napisał/a: | TPS - czujnik polozenia przepustnicy
IPS - czujnik przepustnicy w trybie wolnych obrotow
SAS - srubka regulujaca obroty
Proszę pamiętać ze opis ten pochodzi z podręcznika:
Czyszczenie przepustnicy
1. Uruchomić silnik i pozostawić az temperatura cieczy w chłodnicy osiągnie temperaturę 80 stopni lub więcej, po czym wyłączyć silnik.
2. Ściągnąć z przepustnicy tzw "trąbę słonia".
3. Zablokować tzw. bypass w przepustnicy, patrz obrazek (Chyba trzeba mieć do tego specjalne zatyczki)
UWAGA: Nie pozwól aby środek czyszczący dostał się do tych otworów.
4. Popsikaj środkiem czyszczącym we wlot przepustnicy i pozostaw na 5 minut.
5. Uruchom silnik, przygazuj kilka razy i pozostaw na wolnych obrotach na ok 1 minute. Jeżeli podczas wolnych obrotów, prędkość obrotów będzie niestabilna lub silnik się zatrzyma (spowodowane zablokowanymi bypassami) lekko przyciśnij pedał gazu aby utrzymać silnik na chodzie.
6. Jeżeli "nagary" nie zostaną usunięte powtórz krok 4 i 5.
7. Wyciągnij zatyczki bypassow.
8. Podłącz "trąbę słonia".
9. Użyj MUT-II w celu skasowania błędów.
10. Wyreguluj prędkość wolnych obrotów. (P.13A-93/opis niżej)
Adnotacja: Jeżeli obroty są wyższe po wyregulowaniu wolnych obrotów (krok 10) podczas pozostawienia na luzie, odłącz minus od akumulatora na 10 lub więcej sekund, następnie podłącz ponownie i uruchom silnik pozostawiając na luzie na 10 minut................................................................................................................................
Regulacja TPS (czujnika położenia przepustnicy) oraz IPS (czujnika wolnych obrotów) - pojazdy bez TCL (bez kontroli trakcji) (na zdjeciu nr 2.)
Adnotacja: IPS jest wmontowany w TPSie
1. Podłaczamy MUT-II do złacza diagnostycznego
2. Korzystajac ze szczelinomierza pomiedzy srubke "fixed SAS" a dźwignią przepustnicy wkladamy szczelinomierz o grubosci 0.65 mm.
3. Przekrecamy kluczyk w pozycje ON (ale nie odpalamy silnika) (ja nie posiadalem MUT-II i narazie nie przekrecalem kluczyka)
4. Poluzowac srubki mocujace TPS i przekrecic TPS przeciwnie do ruchu wskazowek zegara. (Aby miec dostep do srubek mocujacych TPS odkrecilem przepustnice od silnika pozostawiajac ja na tych wezykach od chlodzenia, oczywiscie odkrecilem takze tzw. "trąbe słonia", odpinając takze linke gazu i pilnujac aby szczelinomierz byl pomiedzy "Fixed Sas" a dzwignia przepustnicy)
5. Sprawdzamy czy IPS jest właczony - dokladnie to chodzi o to czy przy takim polozeniu TPS'a czujnik przepustnicy w polozeniu wolnych obrotow (IPS) jest zalaczony aby to sprawdzic musimy posiadac jakis miernik ktory wskaze nam ze jest przejscie na odpowiednich pinach w złączce TPS'a:
Czyli przykladamy miernik do pinów 3 i 4 pokazanych na ponizszym obrazku
6. Powoli przekrecamy TPS'a zgodnie z ruchem wskazowek zegara i odnajdujemy polozenie kiedy miernik wskaze brak przejscia pomiedzy pinami 3 i 4. (Czyli IPS jest wylaczony). Nastepnie dokrecamy srubki mocujace TPS.
7. Sprawdzamy napiecie na wyjsciu czujnika TPS. (Pewnie sprawdzamy to napiecie na MUT-II, ja go nie posiadalem tak wiec podlaczylem zlacze od TPS tak jak powinno byc i kazde inne kabelki jakie powinny byc na swoich miejscach. Uwyjac igly wbilem sie w pin numer 2 na złączu TPS i wzgledem masy zmierzylem napiecie, oczywiscie musimy przekrecic kluczyk w pozycje ON bez odpalania silnika)
Wartosc uzyskana powinna byc w przedziale 0.4 do 1 V
8. Jezeli otrzymalismy inne wartosc napiecia sprawdzic TPS oraz polaczenia.
Sprawdzic TPSa mozemy w nastepujacy sposob:
a) wyciagamy kluczyk ze stacyjki
b) odpinamy złacze od TPS'a
c) Przykladamy miernik ustawiony na pomiar rezystancji do pinow 1 i 4.
Powinnismy otrzymac wartosc: 3.5 do 6.5 kΩ
d) Przykladamy miernik pomiedzy piny 2 i 4. wowczas rezystancja powinna sie zmieniac plynnie w zaleznosci od polozenia przepustnicy
(jezeli otrzymalismy inna wartosc rezystancji niz w punkcie c, lub rezystancja nie zmienia sie plynnie musimy wymienic TPS)
9. Wyciagamy szczelinomierz (mozemy sprawdzic czy w momencie wyciagniecia szczelinomierza przy przylozeniu miernika do pinow 3 i 4 TPS mamy przejscie czyli 0 Ω, przy wlozonym szczelinomierzu opornosc powinna byc nieskonczenie duza lub ogolnie mowiac brak przejscia)
10. Jezeli wszystko jest OK podlaczamy wszystko na swoje miejsce: zlacza, linka gazu itp, itd.
11. Odpinamy MUT-II jesli go mielismy
Odpalamy silnik i zostawiamy go na 10 minut obserwujac predkosc obrotow.
Ok czesc dodalem od siebie poniewaz nie posiadam MUT-II wiec musialem sprawdzic w inny sposob rozne wartosci.
Podobnie nie moglem ustawic srubki SAS poniewaz moje auto nie posiada brązowej wtyczki na grodzi pod maska.
Zauwazylem tez ze szkice z podrecznika pokazuja jakby TPS znajdowal sie po drugiej stronie niz w moim przypadku ale moze to inny typ przepustnicy a moze dlatego ze moje auto to anglik.
Nie opisalem auta z kontrola trakcji gdyz troche juz pozno dopisze jesli ktos potrzebuje.
Moze sie na cos przyda ten opis.
Przepraszam tez za brak fachowej mechanicznej terminologii gdyz nie znam jej a tlumaczac doslownie z angielskiego nie brzmialo by to zbyt dobrze dlatego korzystalem ze skrótów. |
rzabcio - 27-05-2009, 14:43
Dzięki za fotki! Mam ten workshop manual, z angielskim nie powinienem mieć problemu, ale właśnie nie byłem pewien czy dobrze zlokalizowałem przepustnicę. Rysunki całościowe w manualu są nieco niejasne - zbyt wąski kąt widzenia.
Pewnie znowu zajmę się tym dopiero w weekend.
|
|
|
