[07-XX]Lancer CYxA Ogólne - Lancer a policja
halbog - 21-05-2009, 11:42
poziomka napisał/a: | "lepiej 15 minut później niż 15 lat wcześniej |
Swięte słowa, Poziomka, święte słowa
gzesiolek - 21-05-2009, 11:43
dwakola napisał/a: | 1. Jezdzij tak jakby kazdy inny na drodze chcial Cie zabic. |
parafrazujac ja jezdze tak, zeby nigdy nikogo nie zabic...
i jestem przeciwny uwazaniu innych uzytkownikow dorgi jako zabojcow
kultura tak, agresja nie!
...wiem ze czasem sie wkurzam, ze musze uwazac za innych (tak "za" nie "na")...
ale przynajmniej mam czyste sumienie, a i motocyklisci maja przy mnie dobrze, bo moze przeklne czasem pod nosem, ale zawsze staram sie zrobic miejsce "wijacym sie jak weze, brzmiacym jak grzmoty"...
PS. Aha czy środowisko motocyklistow nie moglo by bardziej radykalnie bojkotowac 18letnich wariatow w podkoszulkach i bialych skarpetkach, jezdzacych bez szacunku dla jakichkolwiek innych uzytkownikow drog? bo jak mam szacunek do wiekszosci motocyklistow to juz nie raz nie dwa pomyslalem widzac takiego mlodzienca "niech Ci ziemia lekka bedzie"...
i jak widze takich naprawde debilow jest niewielu, ale psuja opinie calemu srodowisku
Anonymous - 21-05-2009, 12:14
halbog napisał/a: | poziomka napisał/a: | "lepiej 15 minut później niż 15 lat wcześniej |
Swięte słowa, Poziomka, święte słowa |
Generalnie się z nim zgadzam.
Ale jeżeli to ma być 15 minut od którego zależeć będzie np. utrata pracy to ja zaryzykuję.
pamar - 21-05-2009, 13:03
Gdzieś już to widziałem, chyba czyjś avatar?
Ale jak bym u nas taki smerfowóz zobaczył to celowo popełnił bym jakieś drobne wykroczonko
http://moto.pl/MotoPL/51,88571,5805873.html?i=3
Fragu - 21-05-2009, 13:33
Ja od keidy mam colta baaardzo często jestem zatrzymywany. Nie za wykroczenia, ale poprostu do kontroli, to przez policję, na parkingu w McDonaldzie, w nocy na jakiejś pipidówce, na trasie, w mieście, to przez straż graniczną...Teraz jak tylko widze z daleka służby mundurowe odrazu obstawiam czy mnie przypadkiem nie zatrzymają
Po jakimś miesiącu od kupna jak mnie zatrzymali, to gliniarz ogladał samochód i się pytał ile dałem..i że "fajny"
Hubeeert - 21-05-2009, 19:57
kaeres napisał/a: | Ale jeżeli to ma być 15 minut od którego zależeć będzie np. utrata pracy to ja zaryzykuję. |
Żadna praca nie jest tego warta - wiem bo pracowałem tak długie lata.
pamar - 21-05-2009, 20:15
Hubeeert napisał/a: | kaeres napisał/a:
Ale jeżeli to ma być 15 minut od którego zależeć będzie np. utrata pracy to ja zaryzykuję.
Żadna praca nie jest tego warta - wiem bo pracowałem tak długie lata. |
Chyba, że chodziło by o zajęcie stanowiska pewnego Pana Bila G (skrajnie poleciałem)
bastek - 21-05-2009, 22:14
poziomka, dwakola, grzesiolek i inni - POPIERAM
od momoentu zakupu lancerka jeżdżę wolniej, równiej, bo mi to sprawia frajdę. a czas dojazdu - prawie taki sam (2-3 minuty na 55 km wolniej)
mi na kursie powiedział instruktor - "możę uznasz za rok, dwa po odebraniu że jesteś super kierowcą, ale pamiętaj, że inni to matoły i niedorajdy, krowy za kierownicą bez refleksu"
poza tym kilka razy miałem "zawodowo" kontakt z "ofiarami" tzw. street kill'ów - a to składałem, a to szyłem, a to pobierałem organy... wiele mnie to nauczyło.....
tomekrvf - 21-05-2009, 23:58
Mnie najczęściej zatrzymywali jak jeździłem Junakiem. W 95% chodziło o to aby popatrzeć na motocykl
Trik - 22-05-2009, 00:00
tomekrvf napisał/a: | Mnie najczęściej zatrzymywali jak jeździłem Junakiem. W 95% chodziło o to aby popatrzeć na motocykl |
To samo miałem jak jeździłem Syrenką.
Anonymous - 22-05-2009, 10:30
Miałem pierwszą "kontrolę" od 10 lat.. Pan na motorze pokazał suszarkę, poprosił o dokumenty, obejrzał samochód i poprosił o rozwagę
tomekk - 27-05-2009, 21:56
jeszcze niedawno jeździłem fiatem uno i nie mam pojęcia dla czego, ale niemal co tydzień mnie misie łapali na kontrol, kazali pokazać zawartość bagażnika i się wypytywali skąd jadę itd. Odkąd mam lancera 93' (już prawie rok) ani razu mnie nie zatrzymali - to dopiero dziwne, pozdrawiam:P
banzajek - 27-05-2009, 22:56
Mnie pierwszego kwietnia zatrzymali za przekroczenie predkosci o... 6km/h pogadalismy, obejrzeli samochod i pojechalem dalej. Dowcipnisie sie znalezli
Pawel34 - 27-05-2009, 23:34
Mnie jakiś czas temu namierzyli suszarką. Niby Warszawa, ale wkoło żadnych zabudowań, droga dwupasmowa, minimalny ruch, tak czy inaczej dozwolone "50", a u mnie 102. Obejrzeli, pogadali, powiedzieli, że dziś Miśki szaleją i puścili Inna sprawa, że moje tłumaczenie ich przekonało, a sytuacja rzeczywiście wymagała z mojej strony pośpiechu Ten Policjant na szczęscie też był człowiek
Bartek - 28-05-2009, 07:56
Legnum już 2 razy było kontrolowane...... Galanta przez 4 lata 2 razy mi zatrzymali, ale wtedy mieli powody...... teraz obu chciało się dowiedzieć co to za auto......nawet dokumentów nie sprawdzili
|
|
|