Car Audio - glosniki ....
Anonymous - 03-09-2006, 01:58
pamietajmy, ze harczenie i ogolny dyskomfort sluchania czesto bierze sie rowniez ze zbyt slabego, przesterowanego wzmacniacza, ktory ma za mala wydajnosc pradowa aby poprawnie zasilic glosnik, wiec prosimy arturro, abys jeszcze podal model piecyka i ogolny zarys instalacji z jaka startowales na sound off, wtedy TommiCrazy, bedzie mial jasny obraz tego co ew. moze zbudowac.
Anonymous - 03-09-2006, 09:49
przod to DLS Ultimate Pro UP36
jednostka to clarion 9575Rz
bas: 2x JBL 1200d
tyl: MbQuart - nie pamietam nazwy ale najwyzszy model na te czasy (choc tyl jest nieistotny bo zawsze jest sciszony)
wzmacniacze: Rockford Fosgate Punch 600a4 i Power 500a2 pierwszy moc wyjsciowa przy 4ohms 4x75W drugi 2x125W.
dwie cewki woofera byly zmostkowane i podlaczone do jednego kanalu RF 500a2 ktory przy 2ohms mial 2x250W, woofer mial recomendowana moc od wzmacniacza w przedziale 18W do 280W wiec jak widac nie byl przesterowany.
sygnal jeszcze przechodzil przez Rockford Fosgate Symmetry Epx2.
z tej calej instalcji odpadlo tylko radio, Symmetry i woofery a reszta nadal "tkwi" w aucie.
nie zamienilbym tych wzmacniaczy na nic innego byla to ostatnia seria hi-end RF
TommiCrazy - 03-09-2006, 11:35
szczeze mowiąc ja wolał bym miec zamontowane głosniki w połke w taki sposob by były niewidoczne z zewnątrz samochodu, szkoda mi przeznaczac miejsce bagaznika na skrzynie z głosnikiem, tez odrazu mowie ze napewno nie nastaiam sie na zadne konkursy i walke o najlepsze brzmienie.
te głosniki dual voice jak sprawdizlem na ebay to koszt jakis 300-400 zł wiec niejest zle.
Anonymous - 03-09-2006, 12:04
arturro, gratuluje Ci sprzetu, fakt ze dawne rockfordy byly rewelacyjne, z tymi najnowszymi dokonca niewiadomo jak jest, a dlaczego wywaliles symmetry? nie sprawdzal sie, czy planujesz zakup jednostki sterujacej ktora go zastapi?
TommiCrazy, naprawde nie uwazam zeby montaz FreeAir byl dobrym rozwiazaniem, a juz wogole dla tych JBL, chociaz nie znam ich T/S, pomysl o ok 20-25 litrowej skrzynce z 10" calowym, dobrym glosnikiem, z dobra jednostka i wzmacniaczem zagra to bardzo przyzwoicie, ew zamontuj wszystko pozostale, procz suba i potem kombinuj, wstaw skrzynie, free air i zobacz co lepiej zagra wg. Ciebie.
Anonymous - 03-09-2006, 13:30
symmetry wywalilem bo z audio przreszedlem na audio-video i przedwzmacniacz nie byl mi juz potrzeby.
tommi nie montuj zadnego freeair bo to kwas i tyle, najgorszy glosnik w skrzyni zagra lepiej od kazdego freeair, dodatkowo mozesz zastosowac szybkozlaczki do skrzynki i ja wyciagac za kazdym razem, ja tak robilem, malo tego mialem tak skonstrulowana zabudowe ze ja skladalem cala :
stanik - 03-09-2006, 16:59
dokladnie tak jak Arturro pisze, zrob wszystko na szybko zlaczki. Ja tak mialem w poprzednim aucie (w ktorym bagaznik byl taki ze jak wlozylem wzmacniacz + skrzynke + glośniki w półce to już bgażnika nie było) i świetnie zdawało egzamin. jak było mi potrzebne miejsce to 30 sekund i wszystko zostawało w domu. A do tego cała półka była pod maskownicą, więc też nie było problemu, żeby zostawić auto na mieście.
Pozdrawiam
TommiCrazy - 03-09-2006, 21:52
a czy w gre wchodzą jakie kolwiek skrzynki COMBO? przynajmniej tak nazywają sie gitarowa wzmacniacze z wbudowanym głosnikiem.
są jakies takie serie godne polecenia?
szczeze mowiąc zawsze w tych mocnych zestawach audio obawiałem się jednego.....ze zabije to akumlator szybciej....ale tak jak mowie specem niejestem i moze mi się tylko wydaje.... na jakich akumulatorach wy smigacie przy takich zestawach audio?
Anonymous - 03-09-2006, 22:46
ja aku wymieniam sredno raz na 1,5 roku, czasem raz na rok.
tommi nie kombinuj, kup glosnik, z parametrow dobierz najlepsza do niego skrzynie (i tak pewnie wyjdzie ze zamknieta) zbij kilka desek i po wszystkim.
combo to mozesz sobie sam zrobic, przykrecajac wzmacniacz do skrzynki.
Krzyzak - 04-09-2006, 14:02
dany642 napisał/a: | Krzyzak napisał/a: | ew. myślałem o kupieniu jakiegoś zestawu 2.1 do kompa (np. Logitech X230 czy jakoś tak), umieszczeniu suba w bagażniku, satelity gdzieś z tyłu bym przykręcił a na przód kupił jakieś malutkie wysokotonowe; |
ale przecież zestaw PC o którym piszesz jest zespolony ze sobą i ma wzmacniacz na 230V.
Czy byś ominoł wzmacniacz w tym zestawie i podłąńczył bezpośrednio pod radio? Napisz jak Ty to widzisz.
Może to i dobry pomysł. |
ktoś podobno sprawdzał i w środku zasilacz przetwarza 230 AC na 12 DC - czyli to, co daje nam aku; nie sprawdzałem, bo kupiłem głośniki Blaupunkt i nie mam już dylematu
TommiCrazy - 06-09-2006, 20:05
a czym sie roznia te aku zelowe od tradycyjnych , w czym jest ich przewaga i ktore modele poznam ze sa zelowe? slyszalem o takowych ale na oczy niewidzialem.
oraz kable wystarczaja te ktore w pakietach sprzedaje producent z skrzynia + wzmacniacz+ glosnik+ okablowanie czy lepiej kupic jakie inne rekomendowane....oraz co z kondensatorem do takiego np doublevoica i rekomendowanego doniego wzmacniacza.....jest konieczny?..... moze ktos zna na necie jakas strone gdzie sa juz opisane rekomendowane zestawy coby niemulic pytaniami o to samo w kolo....a moze jakas stronka na korej ktos porobil testy i opisal to jakos porzadnie......bede mial co czytac w pracy bo maly ruch ostatnio
Krzyzak - 06-09-2006, 20:20
z tego co wyczytałem, to do większych mocy muszą być lepsze kable - ja sobie np. wstawiłem kable od aku o grubości 4 mm (naprawdę solidne), chociaż nie miało to ogromnego znaczenia, bo dalej w kostce ISO najgrubszy ma 1.5 mm średnicy
ale jak będzie wzmacniacz, to generalnie się często stosuje dodatkowe zasilanie w postaci przetwornicy, kondensatora itp.
co do aku żelowych - zamiast roztworu z wodą jest żel - z tego powodu m.in. mogą pracować w każdej pozycji
Anonymous - 06-09-2006, 22:23
aku zelowy poznasz po cenie
kondensator jest niezbedny przy duzych mocach przetwarzanych przes suba w bas, ja bym nawet powiedzial ze jest konieczny.
co do kabli to gdzies na necie lub w regulaminie pasca jest przelicznik grubosc kabli w stosunku do mocy, ja u siebie mam zasilajace 10mm.
stronek i for o caraudio jest mnostwo.
Krzyzak - 07-09-2006, 10:18
prawo oma się kłania - max, co można wycisnąć (chodzi o płynący prąd) to U kwadrat/R - zakładając U=14.4 V oraz R=4om, to wychodzi max. ca. 50 W
artur - 10 mm średnicy czy 10 mm2 przekroju? przy 4 mm średnicy przekrój (który tu właśnie jest ważny) ma ponad 12.5 mm2; kable średnicy centymetra to muszą rzeczywiście imponująco wyglądać...
Anonymous - 08-09-2006, 13:41
zapewne 10mm^2, do samego radia, jezeli korzystasz z jego koncowki mocy mozesz pociagnac 4mm^2
fakt, ze imponujaca wygladaja kable przekroju 50mm^2...ale z drugiej strony duzo robi silikonowa koszulka i sama konstrukcja przewodu, no ale to nie na temat...
kondensator jest po to, aby zapewnic wzmacniaczowi duza dawke pradu w bardzo krotkiej chwili w momencie duzego zapotrzebowania, najczesciej aku wymiekka obnizajac napiecie, poprawia sie dzieki temu rowniez predkosc narastania wzmacniacza
akumulator zelowy umozliwia nam sluchanie dluzej na postoju, no i potrafi oddac wieksze prady impulsowe, poszukaj w ofercie firmy OPTIMA
polecam podrecznik CarAudio wydany przez DLS, jest tam w zasadzie wszystko, czego potrzeba przy montazu i budowie car audio,
prawo oma, owszem, jak najbardziej, z tym, ze w praktycznie w zadnej instalacji samochodowej nie ma 14,4 V...jak od tego odejmiemy sprawnosc wzmacniaczy, oraz podzielimy przez 4 kanaly, to nie zostanie wiecej jak 16wat rms, to tak odnosnie radioodtwarzaczy, ale tyczy sie to rowniez wzmacniaczy samochodowych, dla ktorych producent podaje moc przy napiecu 14,4
_
edit:
aha, jak podlaczasz samo radio, to nie przejmuj sie sama kostka ISO w ktorej sa przewody 1,5mm^2, skroc je jak najbardziej sie da, na takim krotkim odcinku nie beda mialy az takiej rezystancji zeby spadalo napiecie a juz wogole grzaly, a zaobserwujesz to po NIEprzygasajacym wyswietlaczu w radiu....jak bedzie przygasal tak czy inaczej, to niestety ale mozeliwe ze jego wewnetrzne uklady nie wyrabiaja...za cienkie sciezki itp.
TommiCrazy - 08-09-2006, 14:10
ok a wg was ktora firma produkujaca radia,wzmacniacze badz glosniki slynie nie z jakosci dzwieku a z trwalosci i niezawodnosci..... poporstu zdupil mi sie kenwood po juz wsumie ponad dwu latach a byl to drogi model nic bardziej mnie nie wkuza niz awaria....... w ciagu najblizszego czasu przejde po sklepach w moim miescie i pokaze wam jakie sa tu ceny...powiecie mi wtedy czy to ma sens
|
|
|