Student - 05-06-2009, 23:52 Jasne że nie, ale Mirek wysnuwał dziwne poglądy. Problem jest taki że 95% użytkowników swoich samochodów nie wie dlaczego one jeżdżą i co i jak w nich. vidus19790805 - 09-06-2009, 09:43 siemka ...wszystko zajefajnie koledzy .... temacik rozumie..tylko pytanko do was o te klocki piszecie wymienialem na TWR ..rozumie ze to marka klocków ....a czy nie lepiej załozyc lucasa......niby takie mamy zaciski i resze chamolca.........moze to wywola u kogos smiech ale ja tam wole zapytac a co do ceny jesli moze tamte tansze to prosze ale zadziwił mnie service misia w bogóchwale orginał klocca sprzedali mi za 100 zl mysle ze to dobra cena ..pozdro Student - 09-06-2009, 10:35 TWR to właśnie Lucas. Ja polecam te klocki. Koszt ok. 120zł do GDI 98r. mirekbdeblin - 09-06-2009, 20:12 wiesz w intercarsie mają i za 70 zeta klocki na tył jakieś koreańskie a teraz zastanawiam się dlaczego nie skoro idą do KIA to czemu za lukasy(TRW) 140 płacić zedą się 20tysi wcześniej to za tą kase mam drugie CO ? Student - 09-06-2009, 21:14 Ok. ja nie namawiam jest to twój wybór. Tylko zwróć uwagę na to że JA potrafię zagrzać te tanie klocki podczas jednego hamowani a potem przyśpieszyć i chcieć znowu hamować i wtedy masz ZONK, BRAK hamulców bo klocki i tarcze tak się rozgrzały że samochód jedzie do przodu, płyn się gotuje a ty walisz dzwona. Dla tego kupuję Lukasy za 30zeta więcej, bo nie zawodzą a raz na 25-35tyś. można tę kwotę wydać. Twój samochód twój wybór. ZUB3R - 09-06-2009, 22:50 Ja właśnie zmienilem na wszystkich kolach na KASHIYAMA. Nie wiem czy dobrze zrobiłem. W InterCarsie były najtańsze. Student - 10-06-2009, 07:38 Sporo osób ma te klocki i nie narzeka. Krzyzak - 10-06-2009, 07:47 Kashiyama = przyzwoite klocki w dobrej cenie. Np. sporo drozsze Ferodo u mnie hamowaly tak samo i na dodatek piszczaly, wiec cena nie zawsze = jakosc. Polecam klocki Akebono - rewelacyjne hamowanie w tej cenie. Chooper - 10-06-2009, 12:32
ostatnio jak stałem przed wyborem jakie klocki dać na tył, troche podyskutowałem z Markiem M. i po mniej lub bardziej burzliwych pertraktacjach stanęło własnie na Kashiyamie za jego namową. Jak do tej pory jestem baaaardzo zadowolony. nic nie piszczy, a i hamowanie jest na bdb poziomie. vidus19790805 - 10-06-2009, 12:39 ja jednak zostane przy lucasie ........wydaje mi sie ze nie warto eksperymentowac z hamulcami a zeby oszczedzic pare zlotych ..ja rownierz nadwyrerzam je nieraz i wole zeby mnie niezawiodły..pozdrawiam ZUB3R - 10-06-2009, 13:31 Za klocki Kashiyamy w Interze 05-05-09r zaplaciłem: przód: 140,17 zł. tył: 80,35 zł. = 220,52 - były to najtańsze klocki no i sprzedający z takim przekąsem mi je zaoferował. Krzyzak - 10-06-2009, 15:21
no oryginalny Lucas kosztuje (do Galanta) 105 zl po znizkach u Japaneze, natomiast Kaszajama 53 zl, wiec to nie pare groszy... jednak jakosciowo sa duzo lepsze turek61 - 11-06-2009, 10:02
Które lepsze ? Krzyzak - 11-06-2009, 14:12 te drozsze rzecz jasna 
ZUB3R - 16-07-2010, 21:40 carpezo, tak więc od roku mam te klocki Kashiyamy i po 20 000 km ciągle są niezawodne. Nie piszczą. Ja polecam chociaż mi ich nie polecano. |
||||||||||||
