To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Nasze Miśki - Carisma czester'a

mlun - 28-12-2009, 15:03

Naprawdę ładne autko:P Bardzo mi się ten kolorek lakieru podoba :wink:
Hugo - 28-12-2009, 15:17

Wszystko ładnie, pięknie, ale nic nie widzę na fotkach wewnątrz (wyświetlacz czujników parkowania).
czester_ - 28-12-2009, 18:04

Bo jest tak ładnie wkomponowane;)

Popatrz nad zegarkiem jak kończy się szyba.
Czujnik jak jest uśpiony to jest praktycznie niezauważalny, jak się go włączy co prezentuje druga fotka widać i słychać wszystko bardzo wyraźnie.
Takie umiejscowienie najbardziej mi spasowało i jest dobrze widoczne z pozycji kierowcy.

Hugo - 28-12-2009, 18:20

czester_ napisał/a:
Popatrz nad zegarkiem jak kończy się szyba.
O faktycznie. No wygląda super.
czester_ - 03-01-2010, 20:11

Cari zaliczyła dziś pierwszy raz ever wyjazd w góry na deskę. Czuć że ciężka krowa ale nawet dała radę...
czester_ - 31-03-2010, 20:00

Długo mnie tu nie było.
Cari dostała już letnie ogumienie, dodatkowo wymieniłem dziś wachacz przedni i ustawiona zbierzność. Po pierwszej jeździe dziwię się że przedtem mówiłem że nie jest tak źle. Prowadzenie poprawiło się niesamowicie do tego autko prawie ucichło. Została mi jeszcze regeneracja wachaczy z tylu ale to wydatek na kolejny miesiąc.

W sbote wymiana płynu hamulcowego i chłodzącego. Jak pogoda pozwoli pochwalę się zdjęciami wywoskowanej naprawionej misiaczki.

czester_ - 27-10-2010, 17:39

Tydzień temu zrobiłem taką głupotę, że do końca życia sobie tego nie zapomnę.
Zaparkowałem na parkingu za jakimiś słupkami i o tym zapomniałem przy wyjeżdzaniu:/ Z racji że czujniki mi się zepsuły (najlepsze że byłem reklamować sertownik czujnika parkowania :doubt: ) wbiłem się prosto w niewidoczny w żadnym lusterku kawałek rurki...

Efekty są na zdjęciu. Na szczęście, zderzak i lampa nie draśnięte. Blacha do klepania no i malowanie.Trochę kieszeń pocierpi ale cóż moja wielka wina. Cari mi do końca życia nie wybaczy:)






No i dziś dowiedziałem się od Pana lakiernika że jest to w takim mejscu, do tego pęknięte i nie ma po co klepać... :/ także niestety trzeba było zamówić nową klapę. nast 150zł poszło. ehh...


Tak się wyżalić chciałem :|

robertdg - 27-10-2010, 19:40

Rozwiązałeś już problem otwarcia klapy :?:
czester_ - 29-10-2010, 19:57

Lakiernik otworzył ale nie wiem jak. Jeszcze się z nim nie widziałem.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group