cyklista - 09-08-2006, 14:56 oficjalnie to bede robił obowiazkowe przeglady i naprawy gwarancyjne w Awres w Rzeszowie a prywatnie to posiadam soft do prinsa, niedlugo przyjdzie do mnie kabelek i korzystając z wiedzy znajomego ( w którego zakladzie nie zajmuja sie prinsem - stad nic tam nie bede robil na gwarancji a po gwarancji i tak zmienie parownik na inny który nie jest wrazliwy na syfiasty gaz polski) wszystkie regulacje bede robił u siebie w domu, a i bede mógł innym pomóc (tylko na razie za dobre slowo w ramach nabywania wiedzy szczegółowej o prinsie a potem po poznaniu wszystkich tajników bede mógł to robic za pieniadze jak bede miał gwarancje ze komus pomoge a nie tylko bede regulował 10 razy bez efektu) Pisz do mnie to sobie pogadamy o co chodzi i z czym masz problem. krzysio1972 - 09-08-2006, 15:24
No to nabywaj ta wiedze, ja rowniez mam prinsa (i mozliwosc regulacji i troche wiedzy), takze mozna bedzie sie wymienic doswiadczeniami. Dlaczego Ci nie pasuje reduktor prinsa, jest przeciez b.dobry i jest mozliwosc czyszczenia go, kosztuje to 50pln brutto, spece twierdza, ze trzeba przeczyscic nie czesciej niz co 60kkm, jaki inny chcesz zalozyc? cyklista - 09-08-2006, 15:56 Na razie mi ten reduktor pasuje bo instalacja młoda i ma z 5tyś. Ale czytałem o czestym jego zabrudzeniu i wlasnie koniecznosci czyszczenia. Jeśli czyszczenia będzie wymagał co 60 tyś to go zostawie jednak jak zacznie się zacinać np. co 10 tyś i trzeba bedzie coś z nim robić to go zamienie na to co aktualnie bedzie najlepsze na rynku (a nie wiem co bedzie dobre za 2 lata). A jak tylko dojdzie do mnie kabelek (pewnie w nastepnym tygodniu) to sie odezwe i porozmawiamy co najlepiej poustawiac. (przede wszystkim to chce zejsc do minimalnych czasów i temp. przełaczania na gaz - narazie mam pozmniejszane ale tylko troche na wyrazne zadanie przy instalacji - a chce jezdzic na gazie a nie na benzynie i nie chce w lecie czekac 2 km na przełaczenia na gaz jak do pracy jade np5km - w zimie to wogóle sie nie przełaczy - i dlatego reduktor moze sie czesceiej zabrudzac ale ja mole np co 60 tys wymienic reduktor za 300zł niz wydac w tym czasie np. 1000-2000zł dodatkowo na benzyne rozruchową - gaz mam po to zebym zarabiał). Poza tym na wakacjach po tankowaniu na jednej stacji dwa razy przez pierwsze 50km sie gaz wyłaczył i właczył dopiero po wyłaczeniu silnika - a przez 3tys kilometrów nie było zadnych problemów - i musze szczytac kody błedów i dowiedzieć się przyczyny. krzysio1972 - 09-08-2006, 16:35 No to spokojnie poczekaj, moj ma ponad 35kkm i jest ok i jak pisalem w wawie koszt czyszczenia to 40-50pln. Odnosnie ustawien przelaczania to w prinsie wazna jest tylko temperatura, np. jak masz parownik cieply to odpala na lpg! ja miesiecznie wydaje na benzyne ok 50pln, przy przebiegach ponad 2kkm i uwazam, ze jest to niezbedne minimum, aby wtryski byly w odpowiedniej kondycji i paliwo sie nie starzalo. Parownik szybko sie nagrzewa, u mnie nawet w najwieksze mrozy (tegoroczny min -29) to przelacza sie po przejechaniu nie wiecej niz 1.5km, w lato po 500m mam na lpg, troche czekam ze wzgledu na automat po odpaleniu silnika i ruszam (czas na otwarcie np. bramy). Jak Ci sie instalka przelacza w tryb awaryjny, to kilka bledow instalki resetuje sie wlasnie po wylaczeniu zaplonu. Jak chcesz wrocic na gaz to musisz sie zatrzymac i wylaczyc silnik. Anonymous - 04-09-2006, 21:21 Temat postu: Re: Zawiodłem się na firmie Mitsubishi Czy coś zadziało się dalej w tej sprawie...? Może będę w stanie w jakiś sposób pomóc i np. wysłać mail'a do Adama z prośbą o rozwiązanie tej sprawy? Proszę o info czy coś się "ruszyło". Pozdrawiam Patryk cyklista - 05-09-2006, 15:08 Niestety dalej zupełna cisza. Nikt nie raczył odpowiedzić - ani MMC car poland, ani firma lta polonia. Juiceman - 13-09-2006, 12:39 do Auto Swiat napisz oni lubia sie bawic w takie dochodzenia i raczej udaje im sie ruszyc sprawe:). Zadko ktora firma lubi byc oczerniana w gazetach:). Anonymous - 09-12-2007, 11:35 Witam, Cyklista - jeśli temat do dziś nie został zamkniety to daj mi znać. Postaram się pomóc to załatwić. Wyślij na moją skrzynkę jakiś kontakt do siebie i skontaktuję się z tobą. Sprawa jest dość zawiła więc lepiej będzie porozmawiać przez telefon niż pisać na forum. Pozdrawiam, ADam MMC lukaszkaczor - 14-04-2010, 17:11 Temat postu: motogabra i rm filipowicz Nie polecam obydwu serwisów krakowskich. Amatorzy i kłamcy. Masakra. Na pewno nikomu nie polecę motogabry ani rm filipowicza, nie spotkałem się jeszcze nigdy z tak żałosnym serwisem. Auto spędziło bardzo dużo czasu w serwisie i nikomu się nie udało usunąć usterki. Interweniowałem nawet w Mitsubishi Polska ale to olali. mkm - 14-04-2010, 21:01 lukaszkaczor, wiecej szczegółow by sie przydało. To co napisales to troche mało. Jackie - 15-04-2010, 11:09 lukaszkaczor, albo przedstawisz dowody na stwierdzenie "oszuści" albo wylecisz z forum z wielkim hukiem. Jednym z punktów regulaminu jest przestrzeganie prawa RP a to co napisałeś to pomówienie. Czas operacyjny 24H. Pozdrawiam michalp - 15-04-2010, 15:34 Offtopowo: Adam MMC - konto usunięte. Co się stało? lukaszkaczor - 15-04-2010, 18:40 jutro wieczorem opiszę całą zaistniałą sytuację jaką przeżyłem z tymi serwisami. Dziś niestety nie zdążę. Pozdrawiam Hubeeert - 15-04-2010, 19:55
rezon - 15-04-2010, 21:00 To może ja się dołożę - zawiodłem się na firmie Mitsubishi dlatego, że jej importer w ogóle nie czuje się odpowiedzialny za fakt udzielenia autoryzacji nieuczciwemu dealerowi. Przez to moim zdaniem MMC działa na niekorzyść zarówno samej marki, jak i utrudnia funkcjonowanie uczciwym ASO Mitsubishi, które muszą konkurować również z oszustami. |
||||||||||
