Nikoś - 10-07-2009, 20:51 Niemartw się MATI1G mi terz strzelił rozrząd i wkładam w silnik około 3 tyś zł. Ja też jestem tego zdania że lepiej strzelić kapitalke niż kupić jakiś urzywany silnik i pakować jeszcze w niego fundusze. Ja polubiłem tak miśka że jeśli nawet będe miał włożyć 5 tysięcy w ten bajerancki silnik to włoże.  Pozdro
Maretzky85 - 10-07-2009, 23:32
Przesadzasz 
A w temacie - ja się zmieściłem w remoncie swojego silnika za części i usługi w 2000 zł, ale ja mam prosty gaźnikowy silnik i tylko 8 zaworów
Adaho_krak - 11-07-2009, 09:35
Dziś jest 11 lipca 2009, więc od 6 czerwca 2006 to jest więcej niż 3 lata. No chyba że korzystasz z innego kalendarza. Podsumuje temat ze swojej strony: Koszt remontu silnika to około 4-5t zł. Koszt zakupu nowego silnika 1t-2t zł. Remontowanie silnika w 1G nie jest do końca opłacalne z prostego względu, najmłodsze 1G ma min. 15 lat i z roku na rok jest coraz starsze. Inwestycja w remont silnika ma sens jeśli ktoś planuje jeździć Ecli przez dłuższy okres czasu. Dłuższy okres czasu jest związany z tym, że w niedługim czasie trzeba będzie inwestować w blache. Jeśli budujemy sobie auto z miłości do marki i planujemy pozostawić go na długi okres czasu to jaknajbardziej inwestujmy. Trzeba tylko pamiętać że remont silnika to nie wymiana uszczelki pod głowicą, sensowny remont to: 1. Szlif bloku 2. Nowe nadwymiarowe tłoki 3. Szlif wału korbowego 4. Nowe panewki 5. Komplet simeringów i uszczelek orginał (JC nie ma sensu) 6. Planowanie głowicy 7. Sprawdzenie szczelności głowicy i zaworów. 8. Mechanik który to wszytko zrobi i nie będzie to jego pierwszy raz z tym silnikiem. Uważam, że tylko taki remont ma sens, honowanie i wymiana samych pierścieni to leczenie syfa pudrem jak to kiedyś kolega Samael powiedział. Koszt takiego remontu sporo przewyższa w/w kwoty i do końca nie określimy ile będzie kosztował. Po remoncie można podsumować. Koszt jest uzależniony od wielu czynników między innymi dostęp do importerów części, kurs dolara, czas w jakim będziemy chcieli się zmieścić itp. Czas remontu jeśli wszystko dobrze pójdzie w tańszej wersji (przesyłka betów z USA wodą) pół roku, drożej (przesyłka lotnicza) miesiąc. Zakup silnika używanego od momentu decyzji do momentu odpalenia w naszym aucie około tygodnia czasu, każdy poważny sprzedawca (a od takich tylko kupujemy) daje gwarancję rozruchową. Koszt z góry można określić (silnik + koszt przekładki). Pozostawiam każdemu pod rozwagę, to jest moje zdanie na ten temat.
Rozmawiamy o silniku 4G63, a to naprawdę specyficzna jednostka i potrzebuje znawcy silnika, nie laika. Tu można dużo napsocić. Porównaj sobie koszt wymiany rozrządu w Twoim silniku, a w tym będziesz miał jasność o czym rozmawiamy. Nikoś - 11-07-2009, 09:56 Witam. Widze że najczetsrzym problemem jest dobry mechanik. A jeśli taki kapitalny remont będzie robił mechanik który jeździ już pare lat Eclipse 1g z takim samym silnikiem? Ja akurat takiego znalazłem i to całkiem przypadkowo bo na stacji benzynowej był podjechany swoim cackiem i zapytałem się go gdzie daje do remontów swuj samochud a on odparł że jest mechanikiem i sam go robi bo nikomu nie wieży no i muj miśiek już u niego stoi  . Po naprawie przedstawie koszta tej operacji. Pozdrawiam
Maretzky85 - 11-07-2009, 10:37 Adaho_krak, wiem Miałem okazję tydzień temu wyjmować taki silnik i wymieniać rozrząd i sprzęgło. Dlatego też wyżej napisałem, że ja w prostym silniku musiałem wydać prawie 2 tys na remont kapitalny w związku z czym na ten trzeba by wydać od 3 tys w górę.
Nikoś - 11-07-2009, 10:42 No kapitalne remonty niesą tanie wiem bo robiliśmy fieste i zapłaciliśmy 3,5 tyś no ale smiga jak nowa. verga - 21-06-2010, 19:37 Ze swojej strony napiszę iż jak mi strzelił rozrząd to zrobiłem silnik ze znajomym mechanikiem. On pierwszy raz rozbierał taki silnik . A ja tylko teoretyk po studiach mechanicznych . Po zrobieniu wszystkiego co zniszczyło zerwanie rozrządu okazało się iż nie trzyma ciśnienia , więc ponowna rozbiórka i robota dołu silnika . Potem jeszcze 2 razy składaliśmy rozrząd przez przeoczenie dobrego ustawienia wałka wyważającego za pompa oleju Ale po wszystkim ciśnienie lepsze niż fabryczne. A cena zamknęła się w 2500 zł , a silnik już 30tyś po remoncie i jak nówka śmiga
|
||||||||||||
