Problemy techniczne - GALANT v6 sport 99' - 60-100km/h trzęsie autem !
Krzyzak - 20-06-2009, 22:43
Krzysek napisał/a: | Przgub jak ewidetnie nadaje się do wymiany to przy skręcaniu tyrkocze |
zewnetrzny!
a koledzy wczesniej sugerowali wewnetrzny...
Krzysek - 20-06-2009, 23:13
ups
więc tylko organoleptycznie
petrus - 23-06-2009, 15:22
czy wymieniał ktoś z was kiedyś w takim modelu gala jak mój półoś przednią bądź przegub wewnętrzny ?
Jesli tak to ile płaciliście za część i ile za wymiane ?
Zadzwoniłem do Japaneze, ale zaoferował mi regenerowany za 450zł a nowy za 1200zł , to normalna cena ????????
Anonymous - 23-06-2009, 15:44
Moze zamiast wymieniac na regenerowany badz nowy zamien przeguby stronami jak sugerowali koledzy. Jesli bedzie poprawa to bedziesz myslal spokojnie nad zakupem.
Kmer - 23-06-2009, 16:00
petrus, proponuje Ci zamianę przegubów wewnętrznych,nie ma co ładować się zbytecznie w koszta,wymiana a w sumie zamiana może cie kosztować około 90-100zl od strony,bynajmniej tak u nas biorą mechanicy,w sumie jak masz kanał parę kluczy to sam możesz to zrobić to nie jest jakiś większy problem.
petrus - 23-06-2009, 18:34
Kmer - czyli z lewej strony auta wymontować i wmontować w prawą stronę a prawą stronę w lewą ? czy jak
Kmer - 23-06-2009, 22:48
petrus napisał/a: | Kmer - czyli z lewej strony auta wymontować i wmontować w prawą stronę a prawą stronę w lewą ? czy jak |
Tak właśnie,trzeba zrobić.
petrus - 04-07-2009, 19:54
dzięki wszystkim za odpowiedzi ... po bardzo długim już okresie, na 90% będzie to przegub wewnętrzny prawy, są luzy ok 2x większy niż z lewej strony.
Najśmieszniejsze jest to że pojechałem do jednego mechanika i powiedział że wymiana takiego przegubu to koszt 350zł...............................................
A że mnie zaszokował taką informacją, skusiłem się i zajechałem do innego mechanika, ten ku mojemu zaskoczeniu powiedział 1hroboty i 50zł
Problem jest tylko z dostaniem tej części, ani yapaneze go nie ma ani żaden inny (wydzwoniłem 20-25razy) puszczałem ok 30maily i dostałem 4odpowiedzi (nie wiem dlaczego) w tym jedna pozytywna, a brzmiała ona tak:
"niestety nie mam takiego przegubu w swojej ofercie, ale możemy taki dorobić, koszt to 650zł i okres oczekiwania ok tydzień od czasu dostania całej półosi do naszej firmy"
Dodam tylko że wszystkie moje zapytania na temat tego przegubu, były pisane i dzwonione do firm specjalizujących się w sprowadzaniu części do Mitsubishi, nawet do Galant'a 2,5.
Wpadłem na pomysł żeby nie kupować ani nowego ani zregenerowanego, no bo po co mam regenerować obcy, skoro sam posiadam swój.
Rozmawiałem z yapaneze, powiedział żeby zadzwonić w poniedziałek i da mi znać czy mają czas na warsztacie ... :-/ koszt to 300zł i tydzień roboty.
Pytania mam do Was 2 kolejne !
1.Czy to musi aż tak długo trwać? Bo jeśli trwało by to jeden dzień, sprawa wygląda lepiej, bo jeśli to firma na Górnym - Śląsku to podjeżdżam na miejsce i w ten sam dzień wracam już sprawnym autem
2.Czy znacie może jakąś firmę na Śląsku, lub ostatecznie gdzie kolwiek, która zregenerowała by mi ten przegub, jestem w rozpaczy trochę .... bo troche mnie to zaczyna irytować jak jade na dwu-pasmówce a mnie nawet seicento bierze z wielkim gostkiem w środku którego mięcho ledwo się mieści na swoim własciwym miejscu (bez obrazy) , który aż paruje z zachwytu jakie on to auto nie bierze dzisiaj
nie no żartuje
Poprostu troche już za długo są te drgania i już ich nie mogę znieść.
Proszę i liczę na Waszą Pomoc !!
|
|
|