[97-04]Galant EAxA/W - [EAxx] Bicie przy hamowaniu
ROOB - 07-07-2009, 18:31
Krzyzak napisał/a: | tylne tarcze do przetoczenia |
prawda,prawda...
tarcze przód nowe, klocki nowe, przy prędkości ok 100km/h pedał hamulca nadal broni się tak bardzo że czuć na karoserji.. tarcze tył, przetoczone, bicie ok 0,3mm, nie to auto. warto sprawdzić. pozdrawiam.
Zhan - 07-07-2009, 18:39
sluchaj, nie twierdze, ze to nie moga byc tylne tarcze ale taka jednoznaczna diagnoza moze byc mylna...
ja po pierwszej zmianie pierwsze co zrobilem to wymianilem tyl jak mi zaczal pedal pulsowac i okazalo sie, ze wywalilem 250,- w bloto bo zmiana niczego nie poprawila
tak wiec radze rozwage przy wymianie tylu kiedy pulsuje pedal
Fazi - 07-07-2009, 20:16
Witam może i ja sie podepnę do tematu..jestem szczęśliwym posiadaczem Gala od niecałych dwóch tygodni i mam problem z biciem kierownicy przy hamowaniu z dużych prędkości, tj. od ok 120 km/h. Tarcze i klocki z przodu nowe, wiem że został do zrobienia tył. Czy to może być przyczyną?pozdrawiam i czekam na porady...
benek30003 - 07-07-2009, 21:21
Wiem na przykładzie "SIGMY" Ze do puki nie zainwestujesz w porządne tarcze i jeszcze lepsze klocki to nie zapominasz o problemie z biciem kierownicy. Nie wiem jakie tam masz te tarcze ale ja nie polecam z JC
Krzyzak - 07-07-2009, 22:23
Zhan napisał/a: | Krzyzak napisał/a: | tylne tarcze do przetoczenia |
nieprawda...
ja mam juz czwarty w ciagu roku komplet tarcz na przodzie w za kazdym razem problem objawial sie pulsowaniem pedalu hamulca |
no to sprobuj wreszcie z tylnymi...
Czaja - 04-12-2009, 23:53
Witam! Słuchajcie, jeżeli tarcze przednie są krzywe to prawie zawsze przy jakiejś prędkości jazdy bez naciskania pedału hamulca pojawiają się wibracje na kierownicy i nie jest to wina koła..
Kunek - 05-12-2009, 04:15
Czaja dokładnie ! W moim przypadku tak było, po wymianie tarcz wibracje się zmniejszyły, było to odczuwalne, ale dalej coś wibrowało więc wyważyłem koła i CISZA
Morfi - 05-12-2009, 07:45
Dokładnie jak Kunek napisał.
Dodam jeszcze że hamowanie na skrzywionych tarczach z 130 km/h to trzeba juz mocno trzymac kierownice
maxs88 - 11-12-2009, 22:06
Witam! ja też jakiś czas temu miałem problem z biciem pedału hamulca, za to na kierownicy nie było nic czuć, wymieniłem tarcze na przodzie (tarcze ebc, klocki ebc green) hamowanie super ale po ok 2tys km to samo tylko z potrójną siłą!!! i znów wymieniłem tarcze na przodzie (tarcze speedmax, klocki ferodo premier) ale przypilnowałem sobie ich montaż (dokładne wyczyszczenie z rdzy itp. żeby ściśle przylegały) hamowanie standardowej jakości ale przejechałem już około 40 tys km i dopiero teraz zaczyna się pojawiać delikatne bicie pedału hamulca ale sądzę że to jeszcze kwestia stylu jazdy ...
futro68 - 11-12-2009, 22:11
Krzyzak napisał/a: | Zhan napisał/a: | Krzyzak napisał/a: | tylne tarcze do przetoczenia |
nieprawda...
ja mam juz czwarty w ciagu roku komplet tarcz na przodzie w za kazdym razem problem objawial sie pulsowaniem pedalu hamulca |
no to sprobuj wreszcie z tylnymi... |
prawda, prawda i jeszcze raz prawda - miałem to samo, dzięki uprzejmości rzeczonego Krzyżaka po przetoczeniu tarcz z tyłu wszelkie bicie ustąpiło. Koszt to niewielki więc nie zaszkodzi spróbować i koniecznie wstaw wtedy nowe klocki!
Owczar - 14-12-2009, 12:03
Panowie, a co sądzicie o biciu przednich tarcz tylko gdy są mocno rozgrzane? Pierwsze, drugie hamowanie z dużej prędkości normalnie, a później biją coraz mocniej....
robertdg - 14-12-2009, 13:05
Cytat: | Pierwsze, drugie hamowanie z dużej prędkości normalnie, a później biją coraz mocniej.... | To jakiś ciastolinowy materiał, który potrafi się odkształcać i wracać do stanu pierwotnego, choć to jest dziwne, pytanie jak bardzo odczuwalne jest bicie na kierownicy lub pedale hamulca? Jakiej marki są tarcze? U mnie przy silnie rozgrzanych hamulcach, hamowanie poprostu jest slabsze, ale to w kazdym aucie tak jest, ale zadnego bicia.
Owczar - 14-12-2009, 13:13
Bicie jest odczuwalne głównie na kierownicy. Przy pedale nie odczuwam tego bicia. A czy jest intensywne... no z dużych prędkości na bardzo gorącym nawet bardzo. Czasem aż drży całe auto. Tarcze badziewne-JC. Takie leżały w garażu i założyłem. Klocki ATE. Na zimnych tarczach z dużych prędkości jest ok. Zdarzyło mi się 2 razy latem że po kilku dohamowaniach traciłem hamulce... pedał miękki. Domyślam się że płyn się gotował, który jest do wymiany, ale ciągle brakuje czasu. Przy najbliższym serwisie to zrobię.
robertdg - 14-12-2009, 13:20
Owczar napisał/a: | Tarcze badziewne-JC. |
Owczar napisał/a: | płyn się gotował, który jest do wymiany | no to masz odpowiedzi, rozumiem jak to bywa, ale problem jest nastepujacy, ja duzo jezdze i nie moge sobie pozwolic na ciagle grzebanie przy aucie, wiec wykladam kase raz a dobrze i spokoj, Nie musze Cie pouczac co sie robi z plynem i co jaki czas oraz na temat odpowiednikow JC, tak z Ciekawości napisze Ci ze ja za komplet hamulcowy na jedną oś płaciłem 800zł przód (klocki, tarcze), niespelna 900zł tył (klocki, tarcze, szczeki), klocki z przodu wymieniane po przeszlo 20tys km, ostatnio klocki z tylu wymieniane ze wzgledu na to ze jeden klocek zaczal sie krzywo scierac (pozostale klocki polowa grubosci) i zaczela nadawac blaszka ogranicznika. Takie towary można ladowac emerytom do samochodów, ktoryh srednia predkosc robocza wynosi 30km/h, a jak duzo jezdzisz to nie zastanawiaj sie nad wlasnym bezpieczenstwem, ja sie zastanawiam na CB, ale to juz inny temat.
Owczar - 14-12-2009, 13:38
robertdg, tak co do tarczy to się zgadzam. Niestety fundusze były wtedy małe, a lepsze JC niż cienkie tarcze. Na sezon kupuję mikody.
Dziwi mnie tylko czemu biją tylko po rozgrzaniu.
|
|
|