To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Nasze Miśki - CA5A "Blacky Black"

mkm - 05-07-2009, 23:24

Ze wchodniej.
Pracy ogrom, ale tak mialo byc.
Przy okazji pytanie co to za kontrolka "auta z poslizgiem" po prawej stronie? ABS?

Anonymous - 05-07-2009, 23:26

Tak, to jest ABS.
kartomaniak gti - 05-07-2009, 23:29

mkm napisał/a:

Pracy ogrom,

pomnóż to razy 2 :shock: ale za to ile frajdy bedzie :)

mkm - 05-07-2009, 23:35

Frajda juz jest. Poznac ten model! Niby wszystko to samo co 1.6, a kazda czesc jest jednak inna...
Poki co (raptem 30km przejechalem) jestem zachwycony elastycznoscia tego silnika i zawieszeniem.

rosomak1983 - 06-07-2009, 01:17

Panowie chybe nie jest az tak zle jak piszecie.... Na podwoziu gnija przeciez tylko osłony metalowe wokół baku... a nie sama podłoga..
Koło wlewu mozna wyciac i albo zalepic zestawem naprawczym albo po uprzednim wyjeciu przewodu paliwowego (koniecznie!!! ) wspawać kawałek blachy. Z przodu mozna wspawac nowy element (niewiem to pas przedni czy co tam rdzewieje) Natomiast to obok kielicha to lekka zgroza... Wydaje mi sie ze ktos miał założona rozpórke przedniego zawieszenia i stad sie to wziało.... buda popękała. Musisz mkm znalesc jakiegos blacharza który Ci to porzadnie zrobi... bo to jest strategiczne miejsce.
Moim zdaniem dobry zakup chyba bo naprawde stan ori z full wypasem.

mkm - 06-07-2009, 02:32

rosomak1983, dobrze pisza. Jest zle, ale auto kupowałem z dwoma mechanikami, którzy mi od lat serwisuja granatowego i ktorzy beda reanimowac takze tego. Obydwaj jednogłośnie stwierdzili: Brac! Wiec wziąłem… Roznica miedzy tym, a granatowym jest taka, ze w granatowym dwa lata zeszly na usuwaniu tego co wczesniejsze mechesy zepsuly, a kolejny rok na odbijaniu szpachli, zeby cos mozna podspawac... Tu jest "fabryka". Pognila, bo pognila, ale fabryka.
Teraz plan jest prosty. Najpierw kupuje to co na 100% jest potrzebne. Tarcze, klocki, plyny, rozrząd, uszczelki, akumulator, filtry, paski, swiece, przewody, amortyzatory, pare „ćwiartek” coby było z czego elementy odzyskiwac, arkusz blachy i wiele innych… Jak to już uzbieram autko będzie rozbierane i będzie robiona blacharka, a ja w tym czasie będę kompletowal kolejne „drobiazgi”. Przewody paliwowe, hamulcowe i co się tam jeszcze znajdzie. Jak buda się pospawa, to nadwozie jedzie do Krakowa do lakierowania, w tym czasie silnik, skrzynia i inne podzespoly przejda remont kapitalny. Potem tylko złozy się wszystko do kupy i ma być „nowka”.
Tak to będzie wyglądać.
Ten model jest piekielnie szybki, ja do wolnych kierowcow nie naleze wiec pomalu, a dokladnie auto trzeba odbudowac.
To co Ty napisałeś jest prawda, ale pod warunkiem, ze auto byloby na sprzedaz. Przy takim zalozeniu „odpicowanie” tego auta to kwestia dwoch tygodni i okolo tys. zl. Szpachla, zywica, zaprawka i na handel… Ale ja tym autem chce jeździć. Tak jak granatowym. Bezstresowo. Żeby tak było musze być pewny każdej srubki i każdego spawu, który jest w tym aucie.
Wiec poki co Blacky odpoczywa w sanatorium i zbiera sily do operacji wycinania gazu, który jak na złość zostal profesjonalnie i bardzo starannie „wpiety” w instalacje auta…

Jogurt - 06-07-2009, 19:00

przesadzacie Panowie, najgorzej to nie wygląda, troche roboty jest ale spokojnie można to ogarnąć. mkm po przejściach z 1,6 i tego wyprowadzi na prostą.
macieekg - 06-07-2009, 21:08

Może nie wygląda za specjalnie ten egzemplarz, ale po przeczytaniu wątku o "drodze do ideału" widzę, że mkm to zawzięty chłopak i z tego GTI będzie jeszcze perełka jakich mało.


Pozdrawiam

Haribo - 09-07-2009, 19:29

Po przejrzeniu fotek nasuwa się pytanie :
Autko miało dzwona czy maska z przodu się po prostu nie domyka ?
U mnie wygląda to podobnie, tylko , że mój miał dzwona i mam bambersko pospawaną belkę z przodu i dopiero za jakiś czas to będę robił.
Tak czy inaczej życzę powodzenia w pracy nad tym egzemplarzem , informuj na bieżąco o wynikach pracy :)

Pozdrawiam

mkm - 09-07-2009, 20:37

Maska jest niedomknieta.
macieekg - 09-07-2009, 23:59

Najważniejsze żeby nie było drutów wszystko da się jakoś zrobić. Najgorsze jest usuwanie różnych "patentów."

Do zdjęć można było zamknąć maskę. :D

Anonymous - 11-08-2009, 16:13

Wszystko sie zrobi, nie ma tragedii wg mnie. Troszke kasy musisz wydac ale bedzie igla. Moj byl w gorszym stanie i dalo rade porzadnie go zrobic.
Felge zostawiasz fabryczna?
Czekamy na postepy w pracach i "loty" po Krakowie :lol:

mkm - 11-08-2009, 17:12

DEDOOR, "lotow" nie bedzie. Normalnie pojezdzimy.
Felga chyba jednak ori zostanie... Choc, jest jeden typ ku ktoremu sie sklaniam. Zobaczymy na jakiej kwocie sie budzet domknie.
Poki co mam pierwsze nowe czesci... tablice rejestracyjne! Czekam teraz na "twardy dowod". Tyle z formalnosci.
W Blacky-im udalo sie wymontowac gaz. Do przegladu, zeby w nowym dowodzie juz nie straszyl.
Instalacja elektryczna lekko skopana przez "emulatory" i inne badziewia od gazu. Uklad chlodzenia tez mocno skancerowany.
Kupilem tez "pierwsza polowke Colta" bez rdzy... Jeszcze "dwie cwiartki" lub "druga polowka" i blacharke bedzie mozna zaczac.

PanLan - 14-08-2009, 11:19

No auto z duszą ale roboty to przy nim jest nie zaprzecze, te stozek taśma, silikon, tragedia jakaś :roll: co ludzie potrafią zrobić...
Rdza go chwyta widać ale blacharke zawsze jest do roboty
a tak co do silnika to czemu tak chlapie spod korka, chlapie jeszcze w innych miejscach? spod uszczelek? bo nie widać na zdjęciach :p
powiem ci że jak go ładnie zrobisz to później będą sie o niego bili choć przebieg też nie jest mały :idea:
powodzenia życze w eliminowaniu każdej usterki i tworzeniu nowych modów

mkm - 16-08-2009, 11:24

PanLan, hehe, widze, ze tez Ci się stozek spodobal…
Była proba „sciemy” jak zapytałem kto i dlaczego wpadl na tak genialny montaż, ale po chwili się przyznal, ze jak gaz strzelil to poniszczylo obudowe filtra, wiec „szybciej” było stozek założyć…
Zobacz tez na sposób montazu „gumki bezpieczenstwa”… Pare takich smutnych patentow podejrzewam, ze jeszcze wyjdzie…
Korek od oleju jest „luzny” wiec chlapie, pokrywa zaworow tez nieuszczelniona. Pod glowica sucho (boje sie ze juz uszczelka byla zmieniana), dolem lekko się poci.
Zreszta będzie fotorelacja jak będzie remontowany, wiec cierpliwości.



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group