[97-04]Galant EAxA/W - [EAxx] Hamulec reczny
Owczar - 07-10-2009, 12:00
Krzyzak, byłem przekonany, że są bo ja kupiłem do bębnów z tyłu i byłem pewien, ze skoro robili do bębnów to i do tarczo bębnów także. Sorki za wprowadzenie w błąd.
adamos25 - 07-10-2009, 14:14
dzis juz zamowilem wszystko jak trzeba http://sklep.intercars.co...ic=0&lang_id=PL tylko sie zastanawiam czy ta firma jest oki TRW ?
Owczar - 07-10-2009, 14:16
adamos25, tak jest ok. Ale potrzebujesz jeszcze nowe klocki i szczęki.
adamos25 - 07-10-2009, 14:26
mam bo kupilem wczesniej takie http://sklep.intercars.co...sk=O&lang_id=PL
Kunek - 07-10-2009, 18:37
a jest możliwość naciągnięcia hamulca ręcznego, gdy go zaciągam to rączka staje pionowo w sumie też nie sprawdzałem stanu szczęk i tarczy.
Owczar - 08-10-2009, 08:52
Kunek, ręczny powinien się sam naciągać. Bardzo możliwe, że szczęki się kończą...
Psikus - 09-10-2009, 09:22
Owczar napisał/a: | Kunek, ręczny powinien się sam naciągać | nie zgodzę się. w tarczobębnie jest rozpierak którym należy hamulec regulować poprzez otwór w tarczobębnie, nie jest to samoregulator. I nawet jeśli się kończą ( choć szczęki od ręcznego powinny być, ze tak powiem długowieczne - one trzymają,nie hamują) to można je wyregulować - regulatorem w bębnie i linką.Procedura regulacji jest w manualu.Inną sprawą jest, czy na dźwignie jest duży luz - bo jest możliwość zatarcia rozpieraka szczęk hamulcowych jak to miała miejsce u mnie w galu i wystarczyło rozebrać i zozruszać.
barudis - 11-10-2009, 20:27
Hej regulacja linki recznego jest w aucie w srodku w tym panelu gdzie podlokietnik, wystarczy wyjac to "korytko" stojak na napoje i juz masz wszystko jak na dloni. Kluczyk 10 tke i regulujesz
Psikus - 12-10-2009, 09:06
barudis napisał/a: | regulacja linki recznego jest w aucie w srodku w tym panelu gdzie podlokietnik, wystarczy wyjac to "korytko" stojak na napoje i juz masz wszystko jak na dloni. | owszem,jednak wczesniej nalezy wstępnie wyregulować szczęki w tarczobębnie
robertdg - 12-10-2009, 20:19
Tak jak pisze Psikus, wstepnie nalezy wyregulowac i dopasowac szczeki do tarczobebna, jezeli jest jeszcze mowa o jakis szczekach (jak nie sa zuzyte), jezeli sie dobrze dopasuje to mozna nawet unniknac regulacji recznego sruba w podlokietniku
wujas - 27-12-2009, 19:08
witam.
ja mam taki problem:
jak zaciagne reczny to mam jeszcze maly (no moze nie maly bo jak dla mnie to duzy) luz na kolach. Chodzi o to ze moge jeszcze ruszac autem w przod lub tyl. nigdy sie jeszcze nie spotkalem z takim czyms ze po zaciagnieciu recznego mozna bylo ruszac bebnem ze 30 stopni (tak tylko strzelam). Dodam ze reczny trzyma bardzo dobrze
robertdg - 27-12-2009, 19:18
wujas, to zachowanie jest wywołane minimalnym ruchem szczek pomiedzy opierakami przy rozpartym hamulcu, nie wiem ile dokladnie tych stopni jest, ale tak jest w kazdym aucie z tarczobebnem, czy to Mitsubishi, Volvo, BMW, MB. Nie ma różnicy, w niektórych autach potrafia przy tych delikatnych luzach dochodzic piski jak by sie ocieral metal o metal, co jest skutkiem ruchu brzegu metalowego szczeki o tarcze kołpakową. Także bez obaw jeżeli Twój ręczny jest dobry.
wujas - 27-12-2009, 19:23
troche sie przestraszylem bo ten luz wydaje sie duzy jak np stoje na wzniesieniu, zaciagam reczny i zwalniam noge z hamulca to auto jeszcze troche sie cofnie ale jezeli tak ma byc to spox
Hugo - 28-12-2009, 08:27
wujas napisał/a: | jak zaciagne reczny to mam jeszcze maly (no moze nie maly bo jak dla mnie to duzy) luz na kolach. Chodzi o to ze moge jeszcze ruszac autem w przod lub tyl. nigdy sie jeszcze nie spotkalem z takim czyms ze po zaciagnieciu recznego mozna bylo ruszac bebnem ze 30 stopni (tak tylko strzelam) | U mnie jest to samo. Z niepokojących objawów mam coś takiego, że jak podczas jazdy zaciągnę ręczny (tylko pierwszy raz, następne zaciągnięcia już tego nie powodują) to słychać z tylnych kół głuchy stuk. Spotkał się ktoś z czymś takim?
Kunek - 28-12-2009, 10:58
Hugo, "mam tak samo jak TY" i myślę że to normalne
|
|
|