MMC Car Poland & Dilerzy Mitsubishi - Nowy salon Mitsubishi w Warszawie
Hubeeert - 12-08-2009, 01:09
tomekrvf wytłumacz mi w takim razie skąd odwrotnośc terminów
Szybki tryb 175zł - czas oczekiwania 7-10 dni
Normalny tryb 157 zł - czas oczekiwania 4-5 dni
W Warszawie mają nowiutki salon, biznes ma wyższe koszty w stolicy a mimo to jest taniej i szybciej Hmm... Bardziej się starają czy mają bliżej do magazynu?
Bartek - 12-08-2009, 01:13
Mam pewną teorię. Przecież ASO nie jest zobligowane do zaoferowania oryginału - może stąd rozbieżności w cenie rurki wartej 30 zł
Hubeeert - 12-08-2009, 02:17
Bartek ja też mam teorię. Jednak poczekam na wyjaśnienia zanim ja ogłoszę.
mkm - 12-08-2009, 10:11
Japan Motors napisał/a: |
Proszę o podanie numeru części lub nazwę. Sprawdzimy ten temat. |
Czescia byl elastyczny przewod hamulcowy lewy przod do Colta z roku 1993.
Misiek :) - 13-08-2009, 10:52
Powracając do tematu Dealera/sprzedawcy.
Nie chciałem jazdy próbnej, tylko się dowiedzieć coś więcej na temat owego auta...
Rozumiem, że jest to bardzo rzadki samochód (wersja), droga i nie koniecznie musi być auto testowe dla klientów w każdym salonie, ale żeby sprzedawca nie umiał się odnieść do konkurencji, wymienić zalet konkretnego auta.
Jak sam dealer napisał
Japan Motors napisał/a: | Pamiętajcie, że sprzedawca nie tylko musi posiadać wiedzę, ale musi umieć się nią podzielić. |
Bez urazy dla nikogo, ale w salonie fiata spotkany dealer (chyba 4 lata temu) 10 minut mówił mojemu ojcu o przewadze danego modelu fiata nad resztą konkurencji.
Jak moi rodzice kupowali auto w markach pod wawą, to sprzedawca wymienił kilka zalet nad konkurencją, miał pełną wiedze na temat coltów obecnej wówczas i starszej generacji, mówił o samochodzie nie tylko konkretnym silniku, i miał dużo ciekawych rzeczy do powiedzenia.
Gdy chce dostać surowe informacje o osiągach, spalaniu itp to wchodze na oficjalną strone importera/dealera.
Gdy wchodze do dealera mam nadzieje że dowiem się czegokolwiek na temat samochodu więcej niż z katalogu, czegoś innego, cfzegoś pozytywnego o tym samochodzie....
P.S.
W katalogu nie ma wielu informacji, ciekawostek, odniesienie do konkurencji itp...
mitsu00 - 18-08-2009, 14:41
Widzę że przedstawiciel Japan Motors dosyć nonszalancko podszedł do mojej 2-krotnej prośby odnośnie dostępności części. Tzw obiecanki cacanki. Cuż, 2 razy bylem tam przejazdem w drodze do pracy i za każdym razem to samo, zero stanu magazynowego. Szkoda bo do tego serwisu mam najbliżej i chcialem tam zrobić serwis 60 tys. Ale są inne miejsca w Warszawie z których obecnie jestem bardzo zadowolony.
Pozdrawiam
cns80 - 19-08-2009, 08:28
Misiek napisał/a: | Rozumiem, że jest to bardzo rzadki samochód (wersja), droga i nie koniecznie musi być auto testowe dla klientów w każdym salonie, ale żeby sprzedawca nie umiał się odnieść do konkurencji, wymienić zalet konkretnego auta. | Jak na szkoleniu dostanie materiały porównujące produkt do konkurencji i zobaczy co należy podkreślać, a co przemilczeć to będzie tak robił.
Misiek napisał/a: | Bez urazy dla nikogo, ale w salonie fiata spotkany dealer (chyba 4 lata temu) 10 minut mówił mojemu ojcu o przewadze danego modelu fiata nad resztą konkurencji. | Bo dostał takie wytyczne
Misiek napisał/a: | Jak moi rodzice kupowali auto w markach pod wawą, to sprzedawca wymienił kilka zalet nad konkurencją, miał pełną wiedze na temat coltów obecnej wówczas i starszej generacji, mówił o samochodzie nie tylko konkretnym silniku, i miał dużo ciekawych rzeczy do powiedzenia. | Jakbyś go zapytał o porównanie CA0 GTi do Civic V-tec to pewnie by poległ. Jakbyś go zapytał czy GTI ma takie same hamulce, albo skrzynię biegów co 1,6 też pewnie by poległ.
Oni nie muszą tego wiedzieć. Sa naprawdę inne rzeczy do nauki: Sposoby przygotowania wniosków kredytowych, obsługa leasingu, produkty finansowe, wersje wyposażenia innych modeli, które lubią się zmieniać, a ja na stocku widzę je nie jako napis "klimatyzacja" tylko jako kod "AE09".
Zebym zamawiając samochód dla klienta nie latał jak potłuczony po całym stocku, to wolę znać przynajmniej główne kody, bo przecież nie będę trzymał klienta 30 min w salonie nie odzywając się do niego, bo szukam auta
Sprzedawca powinien wiedzieć więcej niż w katalogu, ale nie musi znać odpowiedzi na każde pytanie. Ważne żeby wiedział jak i gdzie ją znaleźć. Jeśli nie zna odpowiedzi to bierze nr tel. i oddzwania gdy ją pozna, a przy tym zaczyna się nawiązywanie relacji z potencjalnym klientem. Jeśli nie oddzwania to albo ma gdzieś swoją pracę, albo nie zna odpowiedzi, albo ocenił klienta i stwierdził że on i tak tego auta nie kupi i tylko zawraca głowę. Handlowiec nie może poświęcać pełnego zaangażowania każdemu potencjalnemu klientowi, bo długo by nie pożył , klientów się filtruje. Może z punktu widzenia klienta to obraźliwe i krzywdzące, ale sprzedawca w salonie Porsche nie będzie odpowiadał na szczegółowe i techniczne pytania dwóch 15 latków, bo wie że oni tego auta nie kupią. Zawsze też może się oszukać, bo oni mogli namówić na to auto swojego ojca
Podsumowując proponuję jednak mniej wymagać od sprzedawców nowych aut. A Centrali proponuję przygotowywanie informacji wstępnych, które handlowiec przyswoi zanim zacznie auto sprzedawać.
Misiek :) - 19-08-2009, 21:27
ja nie stwierdziłem, że sprzedawca musi odpowiedzieć na każde szczegółowe pytanie.
Jak sam stwierdziłeś powinien się odnieść do konkurencji, też powinien umieć do starszych modeli.
Jak nie wie jakichś szczegułów to powinien się odnieść do instrukcji czy manuala nawed.
Zdaje sobie sprawe, że jest mase innych ważnych rzeczy które musi wiedzieć.
Ale to, że podstawowych rzeczy szukał w folderze...
tomekrvf - 19-08-2009, 22:07
Misiek napisał/a: | też powinien umieć do starszych modeli. |
Powiedz jaki jest cel odnoszenia się do Colta CA stojąć przed Coltem Z3# ?
cns80 - 20-08-2009, 08:10
Misiek , Pytanie, które otrzymałem w salonie bedąc sprzedawcą mnie zabiło: Która wersja Citroena C2 jest cztero, a która piecioosobowa ?
W rzadnym folderze tego nie ma. Manuale też nic o tym nie mówią. W necie też zadnych publikacji na ten temat. W Citroen Polska też nie wiedzieli, a ja tego samochodu na oczy nie widziałem, bo dopiero wszedł do sprzedaży i jeszcze w salonie go nie mieliśmy. Trzeba przyznać że pytanie nie jest z sufitu i jest całkiem istotne. Traf chciał że następnego dnia byłem w centrali i na ich parkingu odnalazłem sobie wszystkie 4 wersje C2 i sprawdziłem. dodatkowo żeby być pewnym spisałem początki VINu i poszedłem pobrać dla nich kopie wyciągu z homologacji. Gdyby nie przypadek to nikt nie wie ile by mi zajęło ustalenie tego.
tomekrvf napisał/a: | Powiedz jaki jest cel odnoszenia się do Colta CA stojąć przed Coltem Z3# ? | No właśnie. Zwłaszcza że większość klientów nie miała wcześniej mitsu, więc nie ma porównania, a nawet jak miała to przeważnie nie ten model, który wybierają obecnie.
pekaes - 20-09-2009, 14:11
Witam!
Z żoną kupiliśmy Lancera właśnie w tym nowym salonie. W sumie przez przypadek, bo najbliżej mieliśmy do salonu na Bemowie i właściwie tam prowadziliśmy najbardziej zaawansowane rozmowy. A nowy salon odwiedziliśmy w drodze do Marek (o zgrozo!). Generalnie jesteśmy zadowoleni z przebiegu transakcji. Mam nadzieję, że z obsługi posprzedażnej i serwisu również będziemy zadowoleni.
K.
sla - 22-09-2009, 11:03
pekaes napisał/a: | Generalnie jesteśmy zadowoleni z przebiegu transakcji. |
Z tego najczęściej są wszyscy zadowoleni, gorzej bywa z usługami naprawczo-serwisowymi.
Dzisiaj oddałem swoją paskudę do naprawy polegającej na wymianie drzwi przednich. Będzie to robiło ASO Peugeot ponieważ żaden dealer Mitsu w Warszawie nie ma podpisanej umowy z Axa a po drugie blacharkę robią tam podobno nieźle ( zobaczymy po naprawie). Czym różnią się ASO tych marek. Jak dla mnie sprawą zasadniczą, w Peugeot dostałem samochód zastępczy (307) oczywiście bezpłatnie , czego nie mogłem doświadczyć przez 11 lat serwisowania i napraw moich aut w różnych ASO MMC.
Hubeeert - 22-09-2009, 11:24
sla a samochodu nie dostałeś przypadkiem dlatego, że to wynika z warunków Twojej polisy ubezpieczeniowej? Rozumiem Twoje pretensje - część nawet popieram, ale bądźże uczciwy i o co poproszę grzecznie - przestań zaśmiecać każdy wątek swoimi żalami na temat samochodu. Załóż sobie jeden i tam pisz. Wtrącanie wszędzie negatywnych uwag na temat poprzedniego modelu Lancera, nawet w temacie o dilerze z którym nie sądzę, żebyś miał kiedykolwiek jakąkolwiek styczność podchodzi pod OT. A jak wiesz - tego tu nie lubimy
sla - 22-09-2009, 12:13
Hubeeert napisał/a: | a samochodu nie dostałeś przypadkiem dlatego, że to wynika z warunków Twojej polisy ubezpieczeniowej?
|
Nie. Co do zaśmiecania wątku , to myślałem że pisząc w wątku o salonach , porównanie ich jest zupełnie na miejscu. Źle sądzisz, styczność z tym salonem miałem co prawda tylko telefoniczną ale dowiedziałem się że nie mają umowy z Axa i samochodu zastępczego bezpłatnie nie oferują.
Nie piszę tutaj również żadnych negatywnych uwag o swoim samochodzie, nie widzę na ten temat ani jednego zdania.
cns80 - 22-09-2009, 12:36
sla napisał/a: | styczność z tym salonem miałem co prawda tylko telefoniczną ale dowiedziałem się że nie mają umowy z Axa i samochodu zastępczego bezpłatnie nie oferują. | I Peugeot gdybyś miał Peugeota nie dałby Ci bezpłatnie "pożyczaka", gdyby to nie wynikało z umowy z AXA. AXA im za to zapłaci to Ci dają. Ale jak się terminy realizacji przedłużą, a z AXA przysługuje powiedzmy przez 5 dni to po 5 dniach Ci go zabiorą.
|
|
|