Carisma - Techniczne - Zużycie paliwa w GDI z zależności od rodzaju benzyny
saphire - 29-08-2006, 21:42
Poprzedni właściciel mojej Carismy GDI tankował - jak sam stwierdził - przeważnie na Orlenie. Jedo śrenie zużycie które pozostało na komputerze auta to 12.6 l/100km z tym że on przeważnie po mieście jeździł.
Ja od 3ech dni w sumie tez po mieście pomykam a dolałem do jego 12litrów Orlena w baku swoje 25l BP. Noi co się stało? Ano juz mi komp pokazuje średnie 11.3 i pomalutku spada w dół.
Nie sądzę że musiał jeździć agresywnie bo u mnie po prostu sie nie da tak jechać. Chyba że po przedmieściach a on zwykle w centrum pomykał zatem przychylał bym sie jednak do wersji że BP95 jakoś bardziej leży mojemu GDI niż Orlenowe 95. A i sam silnik jakby bardziej ochoczo wchodzi na obroty.
Efa! - 30-08-2006, 02:08
Możecie się dziwić, ale od jakiegoś czasu najzwyczajniej w świecie tankuję tam, gdzie najtaniej (Neste z automatami do samoobsługi, Carrefour, Auchan).
Ani razu Carisma nie protestowała.
Spalanie z trasy od 6.0 do 7.2 ( ale to ostatnie to już ze średnią 130 km/h i nieraz maksymalną 180 km/h - tak wyglądało moje bardzo niemądre jeżdżenie podczas powrotu z Białegostoku ).
Miasto z klimą od 6.2 do 8.0.
saphire - 30-08-2006, 07:33
Miasto miastu nierówne - u mnie średnio po mieście da się jeździć max 40 km/h i stale w korku - chyba że na przedmieścia się wyjedzie a poza tym ja mam automata więc z zasady chyba auto na automacie z litr więcej pali niż na ręcznej aczkolwiek następne tankowanie pojeżdżę po mieście z ustawioną na automacie na sztywno 2'ką i zobaczę jak wyjdzie. Na dodatek u mnie teren bardzo górzysty więc praktycznie ciągle z górki na górkę a róznice poziomów i po 200m są.
Niemniej Corsa zawsze mi na BP śmigała jak złoto a jeśli tylko wlałem Orlena lub Statoil (nieważne czy 95 czy 98) to zawsze zmulona była okropnie. Kiedyś u mnie był Aral i zawsze jego "wzbogacone paliwa" lałem i mi Corsa na nich wręcz latała - potem BP przejęło Arala, zmienili wystrój stacji jednakże Corsa dalej mi na tym paliwie z BP pięknie pomyka. Zatem i misia będzie dostawała BP
PS. chyba mam tendencję do aut o nazwach rodzaju żeńskiego, zaczynających się na ,,c'' i kończących na ,,a'' i zawierających w sobie coś rajdowego - literki ,,r'' i ,,s'' corsa...carisma
jedras - 30-08-2006, 20:57
o ile wiem do GDI producent zaleca 95+ takze jak wlejesz 98 wiesz na pewno ze 95 masz a przy dobrych wiatrach moze ciut wiecej
Anonymous - 31-08-2006, 10:33
Szczęściarze,macie wybór. W Płocku jedyną alternatywą jest Statoil, lecz różnicy praktycznie nie odczuwam.Jak jadę gdziś dalej to staram się tankować lotos,a. Mam odczucie że jest odrobinę lepsze.GDI 1,8 r98
Anonymous - 01-09-2006, 16:54
Też zauważyłem że na BP są jakby troche lepsza waha niż na innych stacjach. Mój misiek pali +/- 7l/100km a jestem dość "nerwowy" więc wciskam pedał tam gdzie się da wdepnąć
Dla testów któregoś razu włałem 30l Pb98 na stacji BP i ku mojemu zdziwieniu wskazania zużycia na pół baku wyszły podobne jak na 95.
A tankuje w wawie przy DW. Zachodnim. Mają tam prawie zawsze tańszą 95 niż na innych stacjach.
W zeszłym tyg. jak tankowałem to waha była po 4,27 a na innych stacjach przeciętnie o 16 gr droższa. I jeszcze sie nie zawiodłem na tej stacji jeśli chodzi o jakość paliwa.
Anonymous - 03-09-2006, 20:53
albo ze mną jest coś nie tak, albo z moją cari. tydzień temu leciałem trasę Poznań-Kraków-Poznań. Zatankowałem jak zwykle na Neste przy King Crossie, Pb 95. Do Krakowa leciałem krajówkami do Ostrowa, przez Kępno, Wieluń, Częstochowę. Komp pokazał 5,3 l/100km. Z powrotem już autostradą 130 km/h przez Wrocław. Spalanie podskoczyło do 5,7 i takie było faktycznie licząc po zatankowaniu. Przejechałem na baku 911 km i nawet kontrolka mi nie mrugnęła!
Reasumując - Shell to ściema. Tankowalem kiedyś, ale bez rewelacji. BP nie lałem jeszcze, ale czytając posty skuszę się.
pzdr
saphire - 04-09-2006, 14:52
Przeleciałem sie trasą z Przemyśla na Rzeszów - 90km drogi i moja Carisma GDI z automatem wg kompa wzięła 6.8 z tym że nocą w deszczu i dość ospale jechałem a powrotną drogę przez górki i zakręty na Dynów to komp pokazał 7.0 na paliwie BP95 tyle że jak mówię u mnie dość tłoczno, górzysto i kręto.
Anonymous - 06-09-2006, 19:43
Czytając posty nasuwa się wniosek, że BP jest najlepsze. Tymczasem chciałem podzielić się moimi doświadczeniami z tankowania na Shellu (tylko Poznań, ul. Serbska przy Makro). Jeżdżę głównie w mieście (rzadziej w trasie) carismą GDI automat. Spalanie od marca do września:
PB95 : 8,72 - 13,2 l/100 km (9 tankowań do pełna);
VPower : 7,65 - 9,86 l/100 km (4 tankowania do pełna);
VPower Racing : 6,85 - 9,7 l/100 km (3 tankowania do pełna).
Wszystkie wartości policzone z ilości przejechanych kilometrów i litrów zatankowanego paliwa (nie ufam komputerowi - stwierdziłem, że pokazuje zuzycie zaniżone). Wartości minimalne to zużycie w trasie, maksymalne w mieście. Styl jazdy normalny, bez zbytniego wieśniaczenia (gaz do podłogi - bardzo rzadko, speed w trasie 90 - 140 km/h). Co o tym sądzicie. To chyba jest jakiś konkret. Tankując na Shellu warto tankować VPower Racing. Jak porównam Shella z BP to dam znać.
Pozdrawiam,
saphire - 06-09-2006, 21:35
U mnie jeszcze jest Statoil z tą ich niskosiarkową benzyna więc pewnie ją kiedyś stestuję tak jak i zapewne stestuję 98 "zza miedzy"
szczeslaw - 06-09-2006, 21:50
rodys, to nie dowodzi, że Shell V-Power jest dobry. To dowodzi tylko, że Shell PB95 jest strasznie kiepskie
saphire napisał/a: | U mnie jeszcze jest Statoil z tą ich niskosiarkową benzyna więc pewnie ją kiedyś stestuję |
Na pewno Suprema jest lepsza od zwykłego PB95 na Statoil.
Juiceman - 06-09-2006, 22:37
Etam ja tam wole stacje JET;]
Anonymous - 07-09-2006, 01:15
Efa! napisał/a: | Silnik potrzebuje minimum 89 oktanów, na Zachodzie do Carismy leje się - zalecaną zresztą - 91 oktanową benzynę. Dlatego PB95 najzupełniej wystarczy, nawet jeśli miałaby być oszukana i zawierałaby te parę 'koni' mniej niż dedykowane 95. |
W germańskiej instrukcji obsługi do carismy GDI z 1999 roku na ostatniej stronie jest napisane "fur Tankstellenservice": "Oktanzahl [...] 95 ROZ oder höher". Co można przetłumaczyć: "Liczba oktanowa 95 LOB lub wyższa.
89 oktanów? Nie ma takiej benzyny. No chyba, że doda się do PB95 10-15% oleju opałowego. Takie rzeczy się niestety zdarzają ale raczej nie na zachodzie .
Jeżeli do nowoczesnego silnika wleje się paliwo o niższej niż zalecana liczbie oktanowej to dramatycznie wzrośnie zużycie paliwa i spadnie moc - poza tym nic się nie stanie. Sprawdzałem to na moim nissanie 1.6 112 KM przystosowanym do PB98.
Efa! napisał/a: | A spalanie 98 przez silnik dostosowany do paliwa o niższej liczbie oktanowej powoduje, że nie wykorzystujemy w 100% możliwości maszyny (spada moc, osiągi itd.)
|
Dlaczego miałaby spaść moc jeżeli wzrasta sprawność procesu spalania? Im więcej oktanów w paliwie tym większa moc maksymalna silnika a przede wszystkim przyspieszenie przy wciśnięciu gazu do oporu (czujniki spalania stukowego nie alarmują komputera a ten nie zmniejsza dawki wtryskiwanego paliwa oraz nie opóźnia momentu wtrysku). Po szczegóły odsyłam do literatury (np. K. Baczewski T. Kałdoński "Paliwa do silników o zapłonie iskrowym" WKŁ 2005 lub inne pozycje - jest ich dość dużo).
szczeslaw napisał/a: | rodys, to nie dowodzi, że Shell V-Power jest dobry. To dowodzi tylko, że Shell PB95 jest strasznie kiepskie |
Ale ja nie napisałem, że dowodzi. Z moich pomiarów wynika, że jest lepszy od shellowego Pb95. W najbliższej przyszłości zamierzam porównać V Power Racing z BP Ultimate i z BP PB95, to jednak wymaga czasu i niestety raczej na porównaniu tylko tych dwóch firm poprzestanę. Dlatego napisałem tego posta, żeby Forumowicze wypowiedzieli się na temat własnych doświadczeń dot. zużycia różnych benzyn.
saphire napisał/a: | Niemniej Corsa zawsze mi na BP śmigała jak złoto a jeśli tylko wlałem Orlena lub Statoil (nieważne czy 95 czy 98) to zawsze zmulona była okropnie. Kiedyś u mnie był Aral i zawsze jego "wzbogacone paliwa" lałem i mi Corsa na nich wręcz latała - potem BP przejęło Arala, zmienili wystrój stacji jednakże Corsa dalej mi na tym paliwie z BP pięknie pomyka. Zatem i misia będzie dostawała BP |
goral napisał/a: | Też zauważyłem że na BP są jakby troche lepsza waha niż na innych stacjach. Mój misiek pali +/- 7l/100km a jestem dość "nerwowy" więc wciskam pedał tam gdzie się da wdepnąć |
leugdi napisał/a: | Zatankowałem jak zwykle na Neste przy King Crossie, Pb 95. Do Krakowa leciałem krajówkami do Ostrowa, przez Kępno, Wieluń, Częstochowę. Komp pokazał 5,3 l/100km. Z powrotem już autostradą 130 km/h przez Wrocław. Spalanie podskoczyło do 5,7 i takie było faktycznie licząc po zatankowaniu. Przejechałem na baku 911 km i nawet kontrolka mi nie mrugnęła! |
I to są konkretne opinie
Pozdrawiam
Krzyzak - 07-09-2006, 09:53
rodys napisał/a: | 89 oktanów? Nie ma takiej benzyny. |
jest - np. w USA, na zachodzie europy jest też 91 okt.
rodys napisał/a: | Dlaczego miałaby spaść moc jeżeli wzrasta sprawność procesu spalania? Im więcej oktanów w paliwie tym większa moc maksymalna silnika a przede wszystkim przyspieszenie przy wciśnięciu gazu do oporu (czujniki spalania stukowego nie alarmują komputera a ten nie zmniejsza dawki wtryskiwanego paliwa oraz nie opóźnia momentu wtrysku). Po szczegóły odsyłam do literatury (np. K. Baczewski T. Kałdoński "Paliwa do silników o zapłonie iskrowym" WKŁ 2005 lub inne pozycje - jest ich dość dużo). |
Sprostowanie, po raz 1000 - liczba oktanów oznacza odporność na spalanie stukowe. W przypadku braku czujnika tego spalania auto o stałym kącie wyprzedzenia zapłonu powinno przyśpieszać lepiej, bo mieszanka spala się szybciej, bo bardziej wybuchowo.
A moment wtrysku zawsze jest taki sam - regulowany momentem otwarcia zaworów ssących - nie można go zmienić (nie wiem, jak w dieslu czy benzynie z bezp. wtryskiem do cylindra) - manipulować można tylko momentem zapłonu - czyli opóźniać go tak, by spalanie stukowe nie występowało. Na lepszym paliwie możliwe jest przyśpieszenie zapłonu przez ECU, co może dać niewielkie - subiektywne - odczucie większej mocy.
Anonymous - 07-09-2006, 09:56
w rosji bęzyna ma ponoć poniżej 90 oktanów.
|
|
|