Outlander I GEN Techniczne - Outlander 2003 - skrzypi jak woz drabiniasty
Pawmitsu - 03-02-2010, 21:00
elektryk napisał/a: | Pawmitsu napisał/a: | Czy cos z tym probowales robic i ewentualnie z jakim efektem? | Pewnie i bym spróbował, ale:
1. trzeba opróżnić bak z paliwa i wykręcić czujnik poziomu itp
2. trzeba znaleźć metodę na "smarowanie" tego pływaka tak żeby nie zanieczyścić paliwa i jednocześnie żeby paliwo nie wymywało "smaru". Wydaje mi się że ciężko będzie to zrobić. |
Ja wyjezdzilem paliwo gaz do konca, wykrecili mi wielozawor, wyjeli tn plywak, lekko szkrzypial w pewnym przesunieciu metalowego preta, na ktorym byl osadzony, przy plastilu, w ktory wchodzil ten drut, nasmarowali to bodajze wd, ale po napelnieniu gazu, zaczal zaraz skrzypiec, nawet wiecej niz poprzednio.
Glownym problemmem wlasnie jest, jak piszesz, odpowiednie smarowidlo do tego preta z plywakiem
rezon - 04-02-2010, 07:56
Pawmitsu napisał/a: | nasmarowali to bodajze wd, | to nie jest właściwy środek. WD to usuwa wodę, ale jego właściwości smarne - zwłaszcza w otoczeniu węglowodorów są właściwie żadne. Niech spróbują jakiś stały smar z teflonem, może go LPG od razu nie rozpuści.
Bart007 - 16-02-2010, 11:40
Bart007 napisał/a: | Ja z kolei niedawno wjechałem w jakąś dużą koleinę i coś mi od tamtego czasu skrzypi gdy auto przechyla się na bok. |
Okazuje się jednak, że Outek twardy jest - skrzypienie musiało wynikać z oblodzenia (samochód był myty przed jazdą i pewnie dokładnie nie wysuszony). Jak odtajał w garażu, to w weekend 500 km zrobił i teraz żadnego skrzypenia ani stuków, choć po drogach kiepskich jechałem.
elektryk - 15-05-2010, 11:26
Zdiagnozowałem u siebie kolejne źródło skrzypienia. Skrzypiało coś w mechanizmie od hamulca ręcznego. Oczywiście tylko jeśli samochód stoi w miejscu i ma zaciągnięty hamulec (najczęściej skrzypiało przy wysiadaniu). Po wyczyszczeniu i nasmarowaniu skrzypienie ustało.
|
|
|