Bartek - 07-02-2010, 00:52 Skrzynia Legnuma nauczyła mnie jednego. Nie ważne jaki jest poziom oleju na zimno, ważny jest tylko poziom oleju na gorąco i to w czasie pracy silnika - skrzynia na N. Przy składaniu auta nalałem płynu, odpowietrzyłem skrzynkę i dolałem po rozgrzaniu do HOT na bagnecie. Wszystko było ok, do ostrzejszych zakrętów w których rozłączało mi napęd. Dopiero dolanie do HOT przy pracującym silniku po przejechaniu 20 km rozwiązało temat. Hugo - 07-02-2010, 12:07
mario mario - 07-02-2010, 16:24 Hugo, Sprawa przewodu ciśnieniowego do oleju skrzyni nie jest ot taka sobie i sprawdź jego parametry, temperatura i ciśnienie. Jak pęknie przywiększej prędkości to ubytek oleju spowoduje spadek ciśnienia i w konsekwencji rozłączenie skrzyni, w sumie nic powaznego nie powinno sie stać, oczywiście jak nie bedziesz później na siłę załaczał tej skrzyni, także lepiej wydać kilka złotówek więcej i zamontować lepszy wężyk. Ja osobiście w swoim misku na wężach ciśnieniowych miałem wszędzie zaciski sprężynujące, żadnych ślimakowych. Sprawa poziomu oleju, musisz uściślić jak to się stało, że poziom oleju podniósł się, czy może nalałeś za dużo. Do naszych skrzyń wiadomo olej zalewasz do "hot" i odpalasz, wyciągasz bagnet i po zassaniu przez pompę dolewasz jeszcze raz do "hot". Nastepnie cała sekwencja przełożeń D - N - R, sprawdzasz i dolewasz do "cold", ważne aby przy każdym przełożeniu pozwolić konwerterowi załączyć moment na skrzynię, nastepnie powtarzasz wcześniejszą sekwencję łacznie z pozostałymi pozycjami, puszczając lekko hamulec za każdym razem. Kolejno załączasz N i po tym D na hamulcu, po czym puszczasz i sprawdzasz jak szybko sprzegło zaczyna ciągnąć (majac na uwadze parametry skrzyni przed wymianą oleju) Jeżeli skrzynia przechodziła remont wtedy szybkość załączenia biegu powinna być książkowa dla danej skrzyni, w naszym przypadku skrzynia zaczyna ciągnąć od razu bez żadnej zwłoki. Jeżeli tak nie jest to znaczy że jeszcze jest nieodpowiedznie ciśnienie. Mając na uwadze, ze olej jest już wystarczająco nagrzany aby móc przepędzić go po wszystkich kanałach, po sprawdzeniu stanu dolewamy co najmniej do "hot". Olej najbardziej nagrzewa się w konwerterze, a więc pozwalamy autu ruszyć na każdym z przełożeń. Po takiej kombinacji sprawdzamy olej i dolewamy na "hot" i w drogę, w zimie po 30 km jeszcze raz sprawdzić należy stan oleju. Nadmiar taki jak u ciebie nic nie zrobi, na żadnym z obwodów ciśnienie nie wzrośnie niebezpiecznie. Jak opisałeś auto stało na jałowym dłuższy czas, jeden obrót dźwignią zmiany przełożeń i wszystko wróci do normy a najlepiej przejechać kawałek na każdym przełożeniu R-D-3-2-L. Hugo - 07-02-2010, 21:25
Dzięki za rady. Zrobię jak piszesz. mario mario - 07-02-2010, 22:38 Hugo, Na poczatku zalewasz do poziomu hot, aby wiedzieć ile dokładnie wlałeś, po wykonaniu odpowiednich sekwencji są otwierane kolejne zawory, olej jest zasysany z miski i podawany w obieg, więc po pierwszym zalaniu będzie go ubywało dlatego należy dolewać. Następnie wskutek wykonywanych operacji olej powoli sie nagrzewa wiec jakbyś przy kolejnym dolaniu (olej jeszcze nie nagrzany do temp 90) dolał na hot i już zassałoby minimalne ilości, że poziom może nawet nie spadłby poniżej podziałki hot to po rozgrzaniu tego oleju nie miałbyś 1mm powyżej nominalnego wskazania tylko 1-1,5 cm dlatego przy przedostatnim dolaniu na nierozgrzanej skrzyni dolewam do cold, wtedy po przejechaniu okreslonych kilometrów olej osiągnie swoją temperaturę pracy i osiągnie poziom w misce bliski wskazaniu na hot, wtedy jak będziesz miał pod kreską max - dolejesz, jak nad kreską kilka mm nic nie robisz i śmigasz nic sie nie stanie, obyś nie wlał pół litra za dużo. Dalsza część tyczy się wskazania na bagnecie w twojej skrzyni. Przyznaję, ze nie zauważyłem na pierwszy rzut oka, bo i zdjątko niewyraźne, ale 1 mm ponad, to uznaj jakby w normie. Ja zawsze zalewam skrzynie tak, że na rozgrzanym jest 5 mm conajmniej ponad. Jak sie rozbiera skrzynie to nie masz 100% pewności że jest szczelna i jak ci wycieknie trochę to ubędzie z tego zapasu, gorzej byłoby w odwrotną stronę. Hugo jeszcze jedna sprawa, jak jedziesz olej sie bardziej chłodzi, jak stoisz chłodzi go tylko wiatrak, ale to naprawde nie ma większego znaczenia, różnica temperatyur jest znikoma i ma mały wpływ na rozszeżalność oleju. Co do tego co napisałem jestem przekonany na 99%, ale w najbliższy wtorek zapytam swojego guru i jak będą istotne zmiany to napewno napiszę na forum. mario mario napisał/a: Jeżeli skrzynia przechodziła remont wtedy szybkość załączenia biegu powinna być książkowa Coś było robione (w Niemczech), bo wystaje czerwony silikon przy misce olejowej oraz na łączeniu skrzyni z silnikiem. Tu dałem za przykład, że dobrze naprawiona skrzynia z hamulcem, czyli taka jak nasze, po włączeniu D i puszceniu hamulca rusza odrazu. Jeśli chodzi o skrzynie to cały czas się uczę i na ile będę potrafił tyle napiszę na forum. Pozdro. Hugo - 08-02-2010, 00:03 mario mario dzięki, bardzo mi pomagasz, prawie wszystko wiem, ale ma jeszcze kilka, ale:
mario mario - 08-02-2010, 08:13 Hugo, koledzy i koleżanki przepraszam, nie doczytałem a raczej, źle odczytałem post Hugo. To wszystko spowodowane jest, jak niektórzy wiedzą , stratą mojego miśka, trochę sie podłamałem i miewam niekiedy takie wpadki. Teraz do rzeczy. Sprawa poziomu oleju. Czytajac " po 5 godzinnym postoju" zasugerowałem się, że samochód pracował na biegu jałowym przez 5 godzin "mea kulpa" czy jakoś tam. Teraz wiem jest to poziom oleju na zimnym silniku. Hugo, w pewnym sensie powiem tak jak Bartek stan oleju na zimnej skrzyni jest dla twojej wiadomości, ile tego oleju wlałeś i czy nie zamało, natomiast ważny jest stan na gorącej skrzyni. Pewnie wiesz ale napiszę dla innych, że zawsze stan oleju w skrzyni sprawdza sie na gorącej skrzyni, na równym podłożu, kilkakrotnie wyjmując miarkę(3-4 razy), spawdzając i okręcając miarkę - bagnet dookoła i patrząc na najnizsze miejsce dokąd sięga olej, wycieramy za każdym sprawdzeniem, robimy to dotąd, aż będziemy mieli 2-3 takie same wskazania, co da nam pewność o poziomie oleju. Hugo co do twojej sytuacji to jak już wszyscy, którzy przeczytali dokładnie cały wątek wiedzą, że wskazanie to odebrałem jako pomiar na gorącej skrzyni i wtedy byłoby git, na zimnym nie dokońca jest git i Ty musisz dokonać pomiaru na gorącym. Musisz przejechać autkiem kilka kilometrów wykonując wszystkie możliwe sekwencje skrzyni, nastepnie zatrzymać auto i po 10 minutach dokonać pomiaru. Kontynuując, jak opisałeś zachowania twojej skrzyni, to śmiem stwierdzić, że jest z nią coś nie dobrze. Prawidłowo działajaca skrzynia nie ma prawa tak się zachowywać, wszystkie przełożenia mają wchodzić jak gorący nóż w masło, kierowca tylko powinien odczywać lekkie zaznaczenie przy zmianie biegu, tzn przy stałym przyspieszaniu odczywalne powinno być lekkie zatrzymanie przyspieszania na pół sekundy i ruch wskazówki obrotomierza w dół, tak powinna działac idealna skrzynia, odstepstwa od tego co napisałem nie mogą stanowić powodów do podejrzeń o awarię skrzyni, pod uwagę trzeba wziąźć to że nasze skrzynki nie są już takie nowe. Hugo w twoim przypadku To szarpnięcie i spadek obrotów o 200-300 może oznaczać zmianę przełożenia na wyższy bieg, musisz sprawdzić na jakim biegu to się dzieje, 4 bieg wykluczamy, chyba że tak się dzieje też na 4. Jadąc poniżej 2000 obr dodajesz gazu i też szrpie, to może być wina za dużej ilości oleju, ale na dziś nie wiemy jaka ilość jest na rozgrzanej skrzyni, więc to pozostawimy do czasu kiedy to sprawdzisz. Poza tym przyczyn takiego zachowania może być wiele. Musisz napisać kiedy wymieniałeś olej i na jaki, jak wyglądał olej zużyty i jakie ciała obce się w nim znajdowały, co było na magnesie jak odkręciłeś śrubę spustową, metalowy szlam, czy też większe opiłki i kawałki metalu, czy po spuszczeniu oleju podzielił się on? To na razie tyle. Jeszcze raz przepraszam za roztargnienie. Pozdro. Hugo - 08-02-2010, 09:20
Olej nie był przeze mnie wymianiany, na bagnecie ma kolor bursztynowy (czysty). Kiedyś wymieniałem osłonę gumową na przegubie wewnętrznym i spuściłem niecały litr oleju śrubą spustową, po czym go nalałem. Na śrubie nie było żadnych opiłków ani szlamu. Czyściutko. mario mario - 08-02-2010, 09:28 Sprwdź poziom i będziemy coś myśleć, jak nie ja to poprosze mojego guru, człowiek szczery i naprawde zana się na skrzyniach. Prostą skrzynię składa z zamkniętymi oczami, napewno będzie wiedział co i jak. Co do oleju to może on być czysty ale zapach spalonego oleju będzie swiadczył o tym że stracił swoje właściwości. Hugo - 08-02-2010, 19:57 Sprawdziłem olej po 15 km przejechanych dość "ostro". Ostatni km jechałem przełączając biegi od L do D co chwilę. Po zatrzymaniu się "przewajchowałem" od P do L kilkakrotnie, po czym sprawdziłem poziom oleju 5 razy kręcąc bagnetem dociśniętym na max. w rurce  . Za każdym razem wskazanie było dokładnie takie samo, a mianowicie takie jak zaznaczyłem na zielono:
Trochę mało tego oleju, co? Teraz pytania: 1. Nie wiem jaki olej jest wlany (jak pisałem wyżej jest koloru bursztynowego) i czy mogę teraz dolać Castrol Transmax Z? 2. Ile może brakować tego oleju, bo nie mam pojęcia ile zamówić, a ten olej do tanich nie należy? Bartek - 08-02-2010, 20:16 1. masz 2 uda - albo się uda (bo to jest Transmax-Z), albo się nie uda, zrobią się kluchy lub co jeszcze gorszego - generalnie tych olei się nie miesza..... 2. Na bagnecie brakuje ok. 0.5 l, ale Castrol konfekcjonuje Transmaxa w bańki 20 albo 208 l .....20 kosztuje w przedziale 700-800 zł Zhan - 08-02-2010, 20:23 witam, podepne sie do watku bo mam podobny problem... olej wymieniany dynamicznie 18 tys temu, po rozgrzaniu na bagnecie jest max przy hot problem polega na szrpnieciach przy zmianie biegow na rozgrzanym silniku, na zimnym ok ale jak sie rozgrzeje to czesto, szczegolnie przy niewielkich obciazeniach czuc takie "kopniecie"... przy dynamicznym przyspieszaniu zmienia lagodniej kiedys juz tak mialem dwa razy, po spokojnym przejechaniu kilkuset km w trasie skrzynia zaczela kopac przy zmianach biegow, raz przeszlo jej samo po kilku dniach dynamicznej jazdy po miescie, drugim razem pomoglo odlaczenie akumulatora a teraz nie pomaga nic... dodam, ze tragedii nie ma ale czuje spory dyskomfort cos moge sprawdzic we wlasnym zakresie? shrek_x_ - 08-02-2010, 20:48 witam mam troche inny problem skrzynka po remoncie(3500),chyba zapłaciłem za niewiedze,jak mi padła nie miałem prawie zadnego biegu jedynie po krótkim postoju cos sie działo i mozna z biedą jechac na bardzo małych obrotach,teraz niby wszystko mialo byc ok ale jak jest zimny to zrywa na 3 biegui w sumie bezwiednie przyspiesza tzn przy samej zmianioe tak jakby dodaje gazu bez mojej pomocy,wtedy wpada 3 ,od pewnego czasu na 4 trezba czekać dość długo,mecheł stwierdził ze padł jakis zawór 3 biegu,jaki moze byc znów koszt???????? pozdrawiam sewkor - 08-02-2010, 20:49 O ile dobrze pamiętam do skrzyni idzie olej klasy DEXTRON III i można kupić np TEXACO w mniejszych opakowaniach, tak samo MOBIL lub VALVOLINE. [ Dodano: 08-02-2010, 20:58 ] shrek - ja swoją w poprzednim galancie naprawiałem w firmie ( nie wiem czy mogę podać nazwę ) Midparts w Warszawie, ich adres znajdziesz w necie. Co prawda ja miałem uszkodzony konwerter - obcieły się frezy na piaście. Część wyłałem do naprawy, po trzech dniach wróciła naprawiona, szybki montaż i wszystko było OK. Zadzwoń spytaj o kosz części, może czegoś się dowiesz. Hugo - 08-02-2010, 23:37
Nie wiem co robić. Nie mam teraz kasy na wymianę, chciałem to zrobić wiosną lub latem. |
||||||||||||||||||||||||||||||
