To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Pajero II - [2.8 TD] Jeszcze raz pytanie o układ paliwowy...

jawaldek - 04-09-2009, 21:27

gołąb napisał/a:
.Ale czy zbyszekm2 mógłby coś w temacie podrzucić...?

Tu masz namiary
http://www.pajero.one.pl/ na zbyszekm2

zbyszekm2 - 29-10-2009, 21:29

jawaldek napisał/a:
gołąb napisał/a:
.Ale czy zbyszekm2 mógłby coś w temacie podrzucić...?

Tu masz namiary
http://www.pajero.one.pl/ na zbyszekm2


te sa lepsze :wink: www.e-pajero.pl

gołąb - 30-10-2009, 08:10

EUREKA :!: :!: :!: TO BYŁA WINA TEGO SIMMERINGU :blob3: :blob4: :blob5: :blob2: :ctf2: :partyman: :finga:

[ Dodano: 30-10-2009, 08:16 ]
zbyszekm2 napisał/a:
te sa lepsze :wink: www.e-pajero.pl

ładna stronka :wink:

[ Dodano: 30-10-2009, 08:18 ]
Ps.Zbyszku w poniedziałek ureguluję...

jawaldek - 30-10-2009, 22:52

gołąb napisał/a:
EUREKA :!: :!: :!: TO BYŁA WINA TEGO SIMMERINGU

sam wymieniałeś czy warsztat ?? ile czasu Ci/warsztatowi zajęło?? pompę oczywiście trzeba było wyjąć :mrgreen: opisz co i jak. Rozumiem że już po kłopocie z zapalaniem a jak spalanie->> spadło?? i jak teraz silnik się sprawuje??

zbyszekm2 jak by co to masz jeszcze jeden simmering :mrgreen:

gołąb - 31-10-2009, 01:22

Wymieniał mi znajomy,niestety nie miałem czasu żeby być przy wymianie,więc nie opisze dokładnych czynności.Pompę trzeba zdemontować,natomiast sam simmering jest już wtedy prawie na wierzchu.problem z porannym odpalaniem znikł całkowicie,silnik pracuje równiutko,a co do spalania,to za krótko żeby to stwierdzić.Sama wymiana trwała krótko,nie wiem o której zaczął wymianę ten mój znajomy,ale około 14-tej auto było już gotowe :mrgreen:
zbyszekm2 - 31-10-2009, 19:23

jawaldek napisał/a:
[zbyszekm2 jak by co to masz jeszcze jeden simmering :mrgreen:


Mam.

gołąb - 31-10-2009, 21:12

I znów normalnie odpalił....i tak za każdym razem :mrgreen: :mrgreen: życie jest piękne ,gdy nie ma porannego stresu z odpalaniem :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Darek123456 - 28-12-2009, 14:27

Morze ktoś wie jaki jest nr tego simmeringu??
kawekk - 28-12-2009, 15:12

nie wiecie może czy w 2,5 też jest problem z tymi simmerigami?? u mnie z przewodu do pompy nie cofa się paliwo le cięzko pali jak jest zimny strasznie nim telepie.
jawaldek - 28-12-2009, 21:03

kawekk napisał/a:
cięzko pali jak jest zimny strasznie nim telepie.

Może winne są tego stanu rzeczy świece żarowe.Może nie wszystkie a tylko np.jedna nie grzeje?? lub jedna tylko grzeje??

Anonymous - 06-01-2010, 00:46

Witam serdecznie.
Podłączę się do postu. A jak sprawdzić czy wszystkie świece żarowe grzeją w 2.8 TDi?
Pozdro.

zbyszekm2 - 06-01-2010, 07:19

najlepiej wykręcić i sprawdzić bezpośrednio podłączając do aku. Albo pociągnij przewód od aku + i dotknij drugim końcem listwy która łączy wszystkie świece na 8 sek. i zapal pajero, jeśli zapali i będzie chodził motor dobrze, to wszystkie sprawne, ale jakby kulał na któryś cylinder, to któraś nie grzeje.
Anonymous - 06-01-2010, 10:52

Dzięki serdeczne.
Pozdrawiam

typ - 11-07-2013, 01:12

Pomóżcie...
Dziś miałem zaplanowany daleki i długi wyjazd... Wszystko przygotowane, samochód też, przeparkowywałem go w nocy i pojawił się problem.... Nie wiem czy to ten sam co w temacie ale proszę o pomoc. Rano wybieram się do mechanika, ale czasu mam tak mało, poza tym podejrzewam że nie da się tego od reki załatwić, a chce mu jakieś podpowiedzi dać, jesli to typowa przypadłość Pajero (Sport, 1999, 2,5TD). Co prawda tutaj jest w temacie 2,8 ale może przypadłość podobna....
Objawy: zapala bardzo ciężko, trzeba długo kręcić a potem po kilkunastu sekundach, zaczynają obroty zwalniać aż gaśnie. Próbowałem "pompować" tym "grzybkiem" podczas gdy zaczynał gasnąć, udawało mi się go wtedy pompowaniem wkręcić na "normalne" obroty ale tylko na kilkanaście sekund. Jak tylko zaczynają obroty spadać a ja nie pompuję po kilkunastu sekundach gaśnie... Pompowanie pedałem gazu też pozwala bardziej wkręcić się na wyższe obroty ale tylko na chwilę, potem jakby nagle brakło paliwa i gaśnie...
Żadnych objawów wcześniej nie było. Zawsze palił bardzo dobrze. Nawet odpalił za pierwszym razem idealnie, ale potem już za każdym razem jest bardzo ciężko odpalić...
Jeszcze drobna uwaga - nie wiem czy ma znaczenie - pierwszy raz zdarzyło się, że stał nieco nachylony (tył niżej) przez kilka dni, ale to było niewielkie nachylenie, 5-10%, a paliwa w baku było teraz ok 15 litrów.
Zazwyczaj zawsze "odpoczywał" na poziomym terenie, jeśli to ma jakieś znaczenie.
No i jeszcze jedno - jeśli to ma znaczenie: w ramach przygotowań do wyjazdu wymieniałem m.in. rozrząd i filtr paliwa...
Jeśli ktoś coś może do rana doradzić byłbym wdzięczny. Czy to ten simering, jeśli tak to gdzie go mogę dostać? A może ssak, może zawór zwrotny... Tyle doczytałem, ale co jest najbardziej prawdopodobne sądząc po objawach?

EDIT
Przed chwilą próbowałem ponownie. Jak podpompuje tą pompką z 10-20 razy to zapala, ale od razu chodzi jakby na niższych obrotach. Jak wkręce go na wysokie obroty po kilkunastu sekundach nagle gaśnie, jakby ktoś odciął mu dopływ paliwa. Bez podpompowania tylko kaszle, nie zapali.
Pompowanie początkowo jest łatwe a potem trzeba coraz mocniej naciskać. Po podpompowaniu po chwili słychać koło filtra "bulgotanie" (powietrze?) i słychać też paliwo powracające do zbiornika, ale chyba tak ma być...

zbyszekm2 - 11-07-2013, 07:31

To układ paliwowy. Trzeba cały przejrzeć od zbiornika (ssaka) do pompy paliwa uszczelniacz.
Może być dziura w podstawie paliwa , ssaka albo w przewodach paliwowych.
Niech mechanik podepnie pod pompę bańkę i z bańki ją zasili, koniecznie przezroczyste przewody, będziesz widział czy idą bąbelki.
Uszczelniacze i podstawa filtra paliwa u nas od ręki.



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group