To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Nasze Miśki - Mój mały diabeł

pawela - 02-09-2009, 21:35

magik napisał/a:
Zastanawiam się nad przyklejeniem na dole, z tyłu znaczka 1,1 :twisted: :mrgreen:


myślisz prawidłowo, już Cię lubię :D

londolut - 02-09-2009, 21:42

pawela napisał/a:
magik napisał/a:
Zastanawiam się nad przyklejeniem na dole, z tyłu znaczka 1,1 :twisted: :mrgreen:


myślisz prawidłowo, już Cię lubię :D
Daj D-ID
magik - 03-09-2009, 13:43

Nie no bo diesel w coltach cz3 ma skubany prawie 100km dokładnie 95 więc musi ładnie ciągnąć, moment obr taki jak mój, a taki silniczek 1,1 chyba też jest montowany w coltach a ma z 60 km? :D tylko żeby było wiarygodne musi być 1,1 16V chyba? Nie wiem... zaraz zasięgnę języka. Dzięki za miłe słowa. No fakt pudełko na kołach, mógłby być niższy, ale wtedy po przednim zderzaku, bo jak teraz ledwo wjeżdżam na krawężniki. :)
londolut - 03-09-2009, 14:14

1,1 ma 75 kucy więc też ładnie idzie.
rosomak1983 - 04-09-2009, 00:09

magik napisał/a:
tylko żeby było wiarygodne musi być 1,1 16V chyba?

super pomysł !!!! :D :D :D

macieekg - 04-09-2009, 08:15

To tak samo jak jeden typ miał M3 i nakleił sobie z tyłu 316i :P
Miny ludzi objechanych przez 1,6 :D

Misiek :) - 05-11-2009, 17:13

colt ma 1,1 75KM, i nie ma oznaczeń silnika
ten silniczek ciągnie, ale tylkow górnym zakresie obrotów.
w dole nie jest ciekawie

beny_db - 05-11-2009, 17:16

macieekg napisał/a:
Miny ludzi objechanych

bezcenne

Leszkomis - 24-01-2010, 18:15

Magik, trochę czasu już minęło jak jeździsz Colcikiem - jakie wrażenia z polskich dróg ?
Ja na drodze długiej selekcji wszystkiego co jest na rynku do 70k tys. w sumie doszedłem do tego, że albo wezmę Colta R. 1,5T, albo Lancera Intense. Wiadomo, wzorcowo chciałem coś większego z porządnym kopem, ale za tyle pieniążków, ile mam, to nierealne. Stoję więc przed wyborem 140konnego Lancera, który się bosko prowadzi, jest duży i ładny, ale osiągi ma takie sobie, a 150konnego Colta, który ma ładne odejście, ale dużo gorsze zawieszenie + mniej miejsca i dużooo mniej urody :)

Na polskie drogi Colt wydaje się nie najlepszym pomysłem, głownie z racji rozmiarów - zresztą sam pisałeś, że skacze na nierównościach.

Troszkę już pojeździłeś, czy mógłbyś podzielić się doświadczeniem i wrażeniami, tzn. jak koszty utrzymania sportowego zawieszenia + turbiny i jak autko znosi polskie "równe" drogi ?

Z góry dzięki za odp. :)

magik - 31-01-2010, 21:14

Na PL drogach wybiło mi już 15kkm. Koszty przez ten czas to - 2 x wymiana oleju + filtr + filtr przeciwpyłkowy + sonda i czujnik temp. (o tym pisałem w innym dziale) i to byłoby na tyle. Nie liczę skradzionej wycieraczki z tyłu i 25cm głębokiej rysy na prawym tylnym nadkolu zrobionej przez życzliwego rodaka... Na dziś dzień nic kompletnie autku nie dolega. Od pewnego czasu słyszę tylko takie delikatne popukiwanie w przednim prawym amorku - jak zasięgnąłem języka - może to być górne mocowanie amora. Silnik nie bierze ani grama oleju od wymiany do wymiany.

Zależy czego szukasz - bo zawieszenia Colta i tego Lansa co podałeś to zupełnie inna bajka. Lans będzie o wiele wygodniejszy więc w tym aspekcie z pewnością lepszy od colta, ale colt jest o wiele sztywniejszy i precyzja prowadzenia jest lepsza - tu punkt dla colta. Zależy czego oczekujesz - jak więcej komfortu to colt Cię zawiedzie... choć nie jest przesadnie sztywny. Krótki rozstaw osi + sztywny zawias - na początku trochę mi to doskwierało, ale teraz nie chcę nic innego - masz doskonałą informację o poczynaniach wszystkich 4oo. Najbardziej nie lubi poprzecznych nierówności... zawieszenie wówczas się odezwie, a samochód podskakuje. W koleinach jest całkiem stabilnie, choć lubi zaskoczyć, szczególnie w koleinach zalanych wodą. Na stalowych zimówkach które mają wyższy profil od letnich jest wyczuwalna różnica, ale brak znów tej pewności w zakrętach - coś za coś. W standardzie jest 205/45 R16 więc kawał koła jak do takiej małej puszki, ale i opona jest dużo twardsza. Trzeba uważać w co trafiamy kołami. Ogólnie autko znosi je dobrze, tylko co jakiś czas plastiki przypominają o swoim istnieniu, te we wnętrzu są średniej jakości - lekarstwo... głośniejsza muzyka.
Mocy jest zawsze dużo. Letnie opony mają dużo pracy (nie wspominam już o zimówkach 185) gdy startujesz mocniej spod świateł. Motor jest bardzo elastyczny, jadąc po trasie praktycznie od 80 możesz wyprzedzać jadąc na 5 biegu, więc dużo sięgać do lewarka nie musisz, choć biegi wchodzą z przyjemnym oporem, a skok lewarka jest krótki. Spalanie, jak wiadomo zależy od stylu jazdy - mój rekord to coś w okolicach 4,6l... :shock: Max - ile wlejesz tyle spali ;) Tak jak evo 12 - 14. Realnie w trasie - 6 - 8. Ostatnia trasa - 500km w warunkach zimowych - prędkość do 130, ale duży ruch i sporo wyprzedzania, wyszło - 7,3. W mieście 7 - 11.
Koszty użytkowania - pewnie będą wyższe niż miałoby to miejsce gdyby auto było miększe, na chwilę obecną nie wiem... i obym za szybko się nie przekonał. :wink: Co do silników z doładowaniem to jeśli tylko użytkowane są z głową to koszty są równe kosztom użytkowania silników wolnossących. Chłodzenie sprężarki przez wyłączeniem, delikatne obchodzenie się z silnikiem gdy jest zimny, częstsze wymiany oleju. In minus - niewielka dziura 2 - 3tys. - aczkolwiek z racji niskiej masy puszki nie jest tak odczuwalna jak np w saabie 9-3 aero. Później jest ostro, a sięga się tam chętniej bo silnik brzmi świetnie i aż prosi się żeby go kręcić pod czerwone. :mrgreen:

Co do urody - fakt mógłby być ładniejszy, zwłaszcza przód. Dobrze, bojowo wygląda przedni zderzak z intercoolerem 8) i świetny wygląd tyłu pojazdu, z boku też jest dobrze, całkiem proporcjonalnie i im dłużej na niego patrzę tym jest lepiej.

Jeśli nie masz jeszcze dzieciaków (choć isofixy są z tyłu) to kupuj colta, w przeciwnym wypadku bierz lans kanapę :P ;) Najlepsze są miny gości zostawionych z tyłu przez takie pudełko... + emblemat 1.1 na klapie :twisted: :mrgreen:

ApAcHoS - 31-01-2010, 21:20
Temat postu: Re: Mój mały diabeł
Świetny i niepozorny ten Twój diabeł :twisted:
W czarnym kolorze prezentuje sie najlepiej.
CZT to bardzo rzadki sprzęt. 8)

KAM - 01-12-2010, 22:17

Misiek :) napisał/a:
colt ma 1,1 75KM, i nie ma oznaczeń silnika
ten silniczek ciągnie, ale tylkow górnym zakresie obrotów.
w dole nie jest ciekawie


Ciagnie dobrze na plaskim i z gorki. W gorach, przy jezdzie pod silny wiatr lub przy predkosci powyzej 120km/h silnik 1.1 sobie radzi, ale odczuwa sie ze auto ma 75KM.

Faktycznie nie ma oznaczen silnika. Jest tylko napis COLT. Wystarczy spojrzec na rure wydechowa i od razu widac ze to 1.1 gdyz jest delikatna. W 1.3 i 1.5 ktore spotkalem byla trocha badz duzo wieksza.



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group