To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[97-04]Galant EAxA/W - [EA5A/W 2.5] Nierówne obroty, gaśnięcie na zimnym silniku

Hugo - 23-01-2010, 16:50

fj_mike dzięki w poniedziałek kupię i wymienię.

[ Dodano: 23-01-2010, 17:46 ]
fj_mike napisał/a:
Czujnik temperatury płynu chłodzącego był winny
Na stronie IC znajduje same 1 pinowe do wskaźnika. Jak znaleźć ten 2 pinowy?
JaGrab3 - 23-01-2010, 18:14

[ Dodano: 23-01-2010, 18:23 ]
fj_mike napisał/a:
Hugo, u mnie wymiana sondy nic nie pomogła. Czujnik temperatury płynu chłodzącego był winny - podaje sygnał do kompa odnośnie dawkowania paliwa.
Koszt nieduży, jakieś 25zł, 10 minut pracy (klucz 13 najlepiej oczkowy). Spróbuj :wink:

a nie mówiłem....

fj_mike - 23-01-2010, 19:33

JaGrab3 napisał/a:
a nie mówiłem....


A no mówiłeś :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Hugo daj znać jakie będą efekty po wymianie.

deejay - 23-01-2010, 20:42

Hugo napisał/a:
Na stronie IC znajduje same 1 pinowe do wskaźnika. Jak znaleźć ten 2 pinowy?


sa i te które cie interesuja



koszt ok 58 zł

fj_mike - 23-01-2010, 20:52

Ten czujnik wygląda tak



jednopinowy

JaGrab3 - 23-01-2010, 21:00

jednopinowy idzie do licznika, dwu na komputer, za taniec z gwiazdami odpowiedzialny jest ten z dwoma pinami, jednopinowy tylko za wskazówkę.
fj_mike - 23-01-2010, 21:03

Zatem ja zmieniłem nie ten czujnik. Mam tylko jeden problem. To pomogło. Zastanawiam się tylko jak to zrobiłem :?: Ehh, udany jestem :mrgreen:
Jak tylko będę w PL to sprawdzę co w trawie piszczy :mrgreen:

JaGrab3 - 23-01-2010, 21:10

moze przy wymianie poruszałeś tym drugim, on jest ponizej, no i zaczał stykac.
Hugo - 24-01-2010, 14:12

deejay dzięki. fj_mike tak jak wyżej napisano jednopinowy nie ma nic do obrotów silnika. Sam już nie wiem teraz. Pójdę poruszać wtyczkami od obu czujników i się zobaczy co dalej. Jak nic nie da to zamowię ten 2 pinowy.
deejay mógłbym prosić o link do tego czujnika? Naprawdę nie mogę go znaleźć.

robertdg - 24-01-2010, 14:43

Hugo Czujnik InterCars
Hugo - 24-01-2010, 18:28

robertdg napisał/a:
Hugo Czujnik InterCars
robertdg bez Twojej pomocy ani rusz.

[ Dodano: 25-01-2010, 19:15 ]
Problemem "pływania" wolnych obrotów raczej nie jest ani sonda lambda, ani ten czujnik 2 pinowy. Coś mnie tknęło aby pokręcić śrubą regulacji wolnych obrotów w przepustnicy i jest o niebo lepiej. I zniknęło dziwne syczenie z okolic przepustnicy. Bywa tak, że nie ma absolutnie żadnego falowania albo rzadko kiedy wskazówka zejdzie za nisko i nadwozie zadrży. Także napewno po gruntownym oczyszczeniu przepustnicy latem oraz silniczka krokowego jesienią przepustnica wymaga starannej regulacji. Podejrzewam, że należy odpowiednio "zgrac" ze sobą śrubę zderzakową ustalającą wychylenie przepustnicy ze śrubą bypassu (wolnych obrotów-tą pod czarną zaślepką). Jednak na razie nic nie da się robić przez ten mróz i trzeba zaczekać na cieplejsze dni :roll:

fj_mike - 21-02-2010, 22:12

Hugo, czy u ciebie problem dotyczył tylko zimnego silnika.
Ja jestem po wymianie dwupinowego czujnika i żadnej poprawy nie ma.
Problem (przynajmniej u mnie) dotyczy tylko przy paleniu na zimno. Wezmę się za to co napisałeś.

Hugo - 01-05-2010, 14:06

Sprawdziłem oporność czujnika 2 pinowego i na rozgrzanym silniku wynosi 239 Ohm. Z tego co gdzieś wyczytałem powinna wynosić 260-360 Ohm. Czy czujnik, który ma oporność 239 Ohm może powodować zwiększone nawet o 2 l/100 km zużycie paliwa oraz prawie całkowity brak ssania podczas odpalenia zimnego silnika? Jest tak, że go odpalam, pięknie obroty wskakują na ok. 1400, po czym po kilku sekundach spadają gwałtownie na ok. 900 (tak jak na rozgrzanym silniku), a po włączeniu biegu spadają pod obciążeniem jeszcze niżej i karoseria wpada w wibracje. Przeważnie po wyłączeniu biegu "nie mają siły" się podniść i dalej drży nadwozie (co mnie strasznie denerwuje). Z ciekawych objawów dotyczących wolnych obrotów jest jeszcze to, że na rozgrzanym silniku przeważnie jest OK, gaszę silnik, odpalam i jest miodzio, aż za którymś razem jak go odpalę to wolne obroty wynoszą duuużo mniej niż 900 obr./min. i silnik ledwo pracuje. Jak włączę bieg to prawie gaśnie. Wystarczy wtedy, że zgaszę silnik i odpalę od razu ponownie i już pracuje jak marzenie. Ciekawe co go boli? Niestety nie miałem jeszcze czasu sprawdzić sondy lambda, ale zrobię to.
pablo diablo - 02-05-2010, 12:07

Hugo napisał/a:
U mnie średnie spalanie LPG to 13-14 l/100 km. Obroty na zimnym silniku na benzynie nie falują, po przełączeniu na LPG falują w zakresie nawet ok. 200 obr. (różnie). Wykluczyłem już wszystko:nowe świece, kable WN, filtr powietrza, brak nieszczelności pomiędzy filtrem powietrza a przepustnicą, wyczyszczona przepustnica i silniczek krokowy, wyczyszczone masy pomiędzy silnikiem a karoserią, wymieniony łącznik elastyczny wydechu) i bez zmian. Na dobrze rozgrzanym silniku obroty niby OK, ale drży nadwozie (wymieniona naderwana poduszka silnika) i nic. Podejrzewam sondę lambda. Czy może ona powodować falowanie obrotów na zimnym silniku?


mam tak samo jak ty wymieniłem to samo co ty i nic falują obroty na lpg możne jak w końcu dojdziesz co to może być daj znać proszę bo chciałbym sie tego pozbyć

deejay - 02-05-2010, 21:46

a ktos z was zagladał do silniczka krokowego , czy sie nie przyciana , objawy przerabiałem u siebie :wink: , czyszczenie krokowego pomogło :)


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group