To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Nasze Miśki - Zielono mi czyli mój pierwszy Colcik

Marcin-Krak - 21-09-2009, 22:04

Również sugeruję wymienić pompę.
Krzyzak - 22-09-2009, 09:44

juz tyle razy pisalem - ja nie zmienilem pompy przy okazji robienia rozrzadu i zaczela rzezic po 10 tkm - tylko, ze w Pradze w Czechach o 4 nad ranem...
adas007 - 22-09-2009, 19:43

Pojawił się pewien problem... wygląda na to, że brakuje mi zasilania idącego na radio. Moją pierwszą myślą było sprawdzenie bezpiecznika. Po sprawdzeniu w intrukcji, który bezpiecznik tyczy się radia okazało się, że na ten do radia i na jego sąsiada nałożona jest jakaś żółta nasadka... za nic nie moge sobie poradzić z jej usunięciem a nie chcę czegoś urwać... jak sobie z nią poradzić żeby sprawdzić czy znajdujący się pod nią bezpiecznik nie jest przepalony ? Dla jasności zamieszczam zdjęcie - w środkowym rządku małych bezpieczników 2 pierwsze od lewej schowane są pod tą żółtą nasadką:


marrok - 22-09-2009, 19:56

ja te "osłonki" wyjmowałem szczypczykami, może wystarczy docisnąć którąś? Sugeruje również dodatkowo sprawdzić ci coś innego, wybierz radio z koszyk i sprawdź czy prąd dochodzi...ja miałem niedziałające dwa głośniki z tyłu, myślałem że wina radia, przewodów, bezpieczników, głupiałem ;) okazało się że w aucie był wzmacniacz i przed sprzedaż na hama go wyciągnęli, tnąc przewody :evil: i stąd nie działały głośniki...
adas007 - 23-09-2009, 10:17

Ok, czyli szczypce i mocno do góry. Nie ma tam jakiś specjalnych zaczepów na które trzeba mieć sposób , niczego nie urwę?

Mam jeszcze pytanie natury formalnej: Któryś z forumowiczów poradził mi, że skoro mam tyle pytań po zakupie lepiej założyć post w tym dziale, ale w tym dziale pisze się biografie swoich czterech kółek. Czy mogę nadal pytać tu o różne pierdółki czy raczej założyć post gdzie indziej?

londolut - 23-09-2009, 11:44

adas007, to twój temat :) Za twoim pozwoleniem można tu nawet spamować ;)
Marcin-Krak - 24-09-2009, 00:09

adas007 napisał/a:
Czy mogę nadal pytać tu o różne pierdółki czy raczej założyć post gdzie indziej?

Poszukaj odpowiednich tematów w dziale CJ. Tam możesz, jeśli nie znajdziesz satysfakcjonujących odpowiedzi pytać o dręczące sprawy. Bedzie wiedza dla potomnych ;)
Mam nadzieję, że szukajka została Twoją przyjaciółką i niebędziesz mi dostarczał pracy :D
Jakby co przypominam o Instrukcji Obsługi Forum - tam jest pokrótce o tym jak korzystać z szukajki, a w dziale CJ masz FAQ ;)

adas007 - 28-09-2009, 20:57

Dziś Colcik miał umówioną wizytę u mechanika. Mechanik dobrał się do rozrządu i uznał, że jest ok, żeby na razie nie wymieniać posmarował jedynie czymś pasek. Organoleptycznie sprawdził olej i stwierdził że jest dobry i żeby trzymać się tego co mam napisane na przywieszce pod maską czyli wychodzi na to, że zmienię go przy 199 tys km. Znajomy polecił mi tego mechanika jako dobrego i godnego zaufania lecz wszyscy powtarzają, że rozrząd trza wymienić bo na oko to się nie pozna czy dobry i olej też, a on mi mówi, że nie trzeba... Zrobił sobie jazdę próbną uznał, że hamulce coś nie bardzo sobie radzą - pożaliłem mu się też na dziwne dźwięki dochodzące z tylnego koła, które słychać z pozycji pasażera z tyłu podczas hamowania. Zamontował nowe klocki a tarczę potraktował nożem tokarskim. Bębny z tyłu też zrobił - dziwne dźwięki ustały. Wymieniony też został złamany łącznik stabilizatora. Podłużnice zostały potraktowane środkiem antykorozyjnym. Ogólnie pochwalił stan techniczny mojego zielonego wozidełka :) Teraz muszę się zająć pęcherzykami pod lakierem na dachu, które nie dają mi spać... Mam już kupione wszystko co trzeba jutro się za to zabiorę.
Nev-X - 28-09-2009, 21:16

Witam.
Pozwolę się wypowiedzieć odnośnie paska :) Trudno jest określić jego stan bez zdejmowania ponieważ z wierzchu wydaje się on w porządku a w rzeczywistości może być zużyty. Kolega Owczar mi to mówił ale również się przekonałem przy wymianie rozrządu w swoim Miśku. Co do oleju to moim zdaniem lepiej wymienić i mieć spokojną głowę, ja zawsze robię to w każdym nowo zakupionym autku. Chyba że masz pewność 100 % że kartka pokazuje prawdę :) A tak poza tym to bardzo ładny Colcik :) niech Ci się sprawuje jak najlepiej i jak najdłużej. Pozdrawiam :wink:

Grabi - 28-09-2009, 21:54

Bardzo ładnie sie prezentuje gratuluje zakupu :)
Anonymous - 29-09-2009, 08:38

Niestety takich mechaników omijałbym szerokim łukiem. Jak można stwierdzić, że pasek jest "dobry" czy nie? Ewidentne jego zużycie można stwierdzić jedynie w przypadku skrajnego żużycia. A olej? Spuszczał z miski, by ocenić jego jakość? A środek antykorozyjny stosuje się jedynie doraźnie i na krótko. Ech, mECHANICY...
adas007 - 29-09-2009, 10:05

Może rzeczywiście powinienem powiedzieć, żeby wymienił ten rozrząd, ale wiecie jak to jest jak się człowiek na czymś nie zna, a ktoś kto jest zawodowcem przekonująco mówi, że gwarantuje, że w tym roku nie ma co zmieniać... uznałem, że "on wie lepiej". Co do oleju nie spuszczał do miski tylko z bagnetu na paluchy i stwierdził, że olej dobry.
W dodatku ten mechanik nie był wybrany przypadkiem mój dobry kumpel i jego rodzina od lat robią u niego samochody i jest to podobno najlepszy mechanik z jakim sie zetknęli... a tu się okazuje, że może jednak nie...

Krzyzak - 29-09-2009, 10:40

adas007 napisał/a:
Może rzeczywiście powinienem powiedzieć, żeby wymienił ten rozrząd, ale wiecie jak to jest jak się człowiek na czymś nie zna, a ktoś kto jest zawodowcem przekonująco mówi, że gwarantuje, że w tym roku nie ma co zmieniać... uznałem, że "on wie lepiej".

Ja wychodze z innego zalozenia - niezaleznie od zapewnien sprzedawcy wymieniam co sie da (w granicach rozsadku, czyli: sprzeglo, rozrzad, wszystkie plyny i oleje, swiece, gumy i styrane elementy zawieszenia itp.) a potem jezdze bezproblemowo latami az dojdzie do sprzedazy. Robiac cos co roku zawsze jestem w pewien sposob zniewolony, bo "wlasnie wymienilem rozrzad, to szkoda sprzedawac" itp.
Wole jednorazowo zrobic wszystko, co tego wymaga i ew. to, co uwazam za stosowne. Dzieki temu nigdy auto nie stanelo mi na drodze (z wyjatkiem jednego audi, ktore dawno temu mialem... ale to byl wyjatkowy grat) i mam komfort psychiczny podczas jazdy.
Taki nawyk wyrobilem sobie przez lata bycia kierowca :)

mkm - 29-09-2009, 19:10

Krzyzak napisał/a:
Wole jednorazowo zrobic wszystko, co tego wymaga i ew. to, co uwazam za stosowne.

To fakt.

Ale jak mechanik sprawdzony i polecany to może faktycznie warto mu zaufac, bo jest szansa, ze auto adas007, jest dobrze utrzymane.
Jakiegos mechanika przeciez musisz miec...
Pomalu kupuj paski, plyny, filtry, swiece itp., a jak sobie skompletujesz to wszystko, jednorazowo wymien.
Będziesz mial swiety spokoj.
Tak czy owak kiedys to będziesz musial zrobic.
A czy zrobisz to zawczasu czy po n-tej wizycie u mechanika „bo cos się dzieje, ale za bardzo nie wiadomo co” to już Twój wybor.
Przy „hurcie” wbrew pozorom wychodzi taniej.

adas007 - 30-09-2009, 17:35

Mitsu dostał dziś brakującą półkę na bagażnik :) , ale nie o półkę chcę zapytać...
Jest jedna rzecz, która mnie denerwuje. Na nierównościach dość mocno skrzypi ta klapka na poduszcze powietrznej pasażera, jak ją docisnę ręką i trzymam to przestaje. Mam nadzieje, że to nie świadczy o tym , że poduszka mogła być wystrzelona? Czy da się coś z tym skrzypieniem zrobić? Może czymś przesmarować miejsce styku tej klapki z resztą plastiku ?



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group