To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Forum Dla Pań - skuteczna dieta

harpagan - 28-09-2009, 14:44

Cytat:
A Harpagana rad trzeba słuchać - wystarczy na niego popatrzeć :roll: :roll: :roll:
:axe:
gulgulq - 28-09-2009, 16:11

Jassmina napisał/a:
...chętnie Ci Gulgulq swoje 5 odstąpię :wink:


no to robimy przeszczep :D

karolgt - 28-09-2009, 21:10

nie ma diety idealnej :)
każdy musi dopasować do siebie i w sumie chyba nikomu nie uda się jej dobrze dopasować za 1 razem, a po jakimś czasie organizm i tak się przystosuje i trzeba coś zmienić :P

więc ogólnie mówiąc, to trzeba po prostu jeść mądrze. Zadne fast-foody, napoje gazowane itd. Mało kto wie że sporo tyje się od coca-coli.

Harpagan ma racje, to nie od tłuszczów się tyje a od węglowodanów. Węglowodany to energia, której jak się nie spali to idzie w tłuszcz.

A ze sportów to kolejno: pływanie, rower, bieganie. Oczywiście kto trenuje ten wie ile zajęcia typu fitness/boks potrafią wylać potów.

200km tygodniowo na rowerze i conajmniej 1 raz w tygodniu na zajęcia "fitneso-podobne" i nie ma szans przytyć choćby nie wiem ile jeść 8)

aha, a jak się je to pomału - do mózgu dopiero po 20 minutach dociera informacja że już nie jesteśmy głodni (a my nadal jemy - niepotrzebnie), więc zjeść troche, odczekać 20 minut i dopiero wtedy się okaże czy jesteśmy jeszcze głodni czy już nie ;]

no i nie jeść 2-3 razy dziennie tylko 5-7.

a tak wogóle to polecam pierwsze lepsze fora kulturystyczne, godziny czytania napewno nie pójdą na marne i proponuje poczytać na temat tego jak organizm przyswaja różne pokarmy i co jest potrzebne, a nie szukanie diety "1000kcal" nie mając pojęcia ile tak naprawde energii potrzebujemy.

a głodówka powoduje że organizm zatrzymuje w sobie co może i odkłada (tłuszcz) bo boi się że braknie jedzenia więc robi sobie zapasy, więc efekt odwrotny do zamierzonego :)

koszmarek - 28-09-2009, 22:15

:)
poradźcie jeszcze jak zacząć dzień. Lepiej kanapki czy jogurt? Na drugie lepiej jogusrt czy owoc? Kolacja przed/punkt 18? Co zastąpić wodą?


to, że potrzeba ćwiczeń to wiem :) już nawet zestaw wybrany, tylko ponoć to nie wszystko-stąd pytania o ustabilizowanie diety. Głodzenie jest dla debili i nie mam zamiaru tego robić, jedzenie samych jabłek? popijanie wodą? To zdrowo?

karolgt - 28-09-2009, 23:17

koszmarek napisał/a:

poradźcie jeszcze jak zacząć dzień. Lepiej kanapki czy jogurt? Na drugie lepiej jogusrt czy owoc? Kolacja przed/punkt 18? Co zastąpić wodą?


Ty to powinnas wiedziec. Powinnas isc spac gdy żołądek jest prawie całkiem pusty. Nie nażarty, bo wtedy jest niezdrowo i się odkłada, chodzi o to żeby spalić to co się zjadło przed pójsciem spać.

Dziwne jest okreslenie "przed 20" "przed 18". Ja chodze spac koło 2 w nocy, miałbym jeść kolacje o 18? czyli 8 godz przed pojsciem spac? :D

więc średnio: Twoja godzina pójscia spać minus 2-3 godziny, no może nawet 4, w zupełności wystarczą.

koszmarek napisał/a:
jedzenie samych jabłek? popijanie wodą? To zdrowo?


owoce na noc nie są dobrym pomysłem na noc. owoce to właśnie węglowodany. Więc już jogurt będzie lepszy. Natomiast rano taki np banan jak najbardziej.
i Napewno nie taka monotonna dieta, typu "same jabłka" czy coś innego, pojedynczego.

Wg. mnie trzeba jeść to, na co się ma w danym momencie ochote, ważna jest ilość, zeby nie przesadzić.

btw. polecam program na discovery (taka seria 4 chyba odcinków) - "granice ludzkich możliwości" - jeden odcinek był właśnie poświecony na odżywianie i ciekawe teorie jak to mózg podpowiada nam co powinniśmy zjeść - dlatego, że danych składników właśnie potrzebuje. Polecam :)

fj_mike - 28-09-2009, 23:42

Aby schudnąć, niezbędna będzie dieta i ćwiczenia. To musi iść w parze, inaczej nici z tego.
Zawsze możesz coś słodkiego podjeść na 2 godziny przed bieganiem :D
Tutaj ciekawa stronka (kulturystyczna i nie tylko) z przykładami posiłków i ćwiczeniami.

Jogurt to nie najlepszy pomysł ponieważ jest słodzony, chyba że naturalny.

Sam w zeszłym roku wziąłem się za siebie i schudłem 14kg. Ale zanim to zrobiłem to minęły 3 lata zanim zacząłem. Teraz ważę 84kg i czuję się o wiele lepiej. Pokazałbym bym foto przed i po, ale się wstydzę :oops:

lombard - 29-09-2009, 01:13

Witam Panie :) było 117 kg.teraz na budziku jest 100 kg. i tyle chciałem się odtłuścić... 1 ustal ile chcesz zgubić(dzięki temu szybciej zobaczysz efekty :) ) ,2 wybież racjonalną dietę (jedzenie przez tydzień samych np.ogórków,jabłek itp. nie jest zbyt mądre no i zdrowe :) ) 3 dopasuj dietę do swoich upodobań kulinarnych (nie będziesz musiała się katować jedzeniem którego nie lubisz :) ) 4 trzymaj się sztywno zasad diety (inaczej efekty są słabsze albo ich niema)
Od ponad roku trzymam swoją wagę , na diecie byłem 3 miesiące (bez ćwiczeń).Teraz nie jestem na diecie tylko (ostatni posiłek jem do 18.30)
Stosowałem dietę Dr.Atkinsa tzw. dietę ubogowęglowodanową.Powodzenia i wytrwałości.

karolgt - 29-09-2009, 01:28

a jeszcze jedno.

czy ważna jest tak naprawde waga czy cm?

przecież od ćwiczenia też się troche mięśni kobieta wyrabia przez co waga może iść nawet lekko w góre a np obwód uda w dół.

więc może zamiast wyznacznika "chce zrzucić 5 kg" lepiej dążyć do konkretnego np obwodu brzucha :)

JJK - 29-09-2009, 10:48

wy walczycie z nadwagą a ja z niedowagą. Od kilkunastu lat próbuje przytyć i kiepsko mi idzie, liczyłam na to że po ciąży troche mi zostanie i wielkie nic jak wychodziłam ze szpitala to miałam dokładnie tyle co na pierwszej wizycie 40,5kg.
robiłam badanie i jestem zdrowa jak ryba..........taka moja uroda widocznie

lombard - 29-09-2009, 13:46

karolgt, Cm czy kg - :) to niema znaczenia chodziło mi raczej o określenie sobie jakiegoś konkretnego celu do którego będziemy dążyć.
karolgt - 29-09-2009, 14:03

lombard napisał/a:
karolgt, Cm czy kg - :) to niema znaczenia chodziło mi raczej o określenie sobie jakiegoś konkretnego celu do którego będziemy dążyć.


właśnie ma, bo patrzenie na KG nie jest tak naprawde dobre i przede wszystkim nie jest miarodajne.

lombard - 29-09-2009, 15:08

karolgt, Piszę o swoich doświadczeniach z dietą i dla mnie to nie ma znaczenia ale każdy powinien podchodzić do sprawy indywidualnie.Skoro tobie odpowiadają cm a nie kg to ok.A liczą się nie kg i nie cm liczy się to żeby czuć się świetnie we własniej skórze :) .
karolgt - 29-09-2009, 15:18

lombard napisał/a:
karolgt, Piszę o swoich doświadczeniach z dietą i dla mnie to nie ma znaczenia ale każdy powinien podchodzić do sprawy indywidualnie.Skoro tobie odpowiadają cm a nie kg to ok.A liczą się nie kg i nie cm liczy się to żeby czuć się świetnie we własniej skórze :) .


wiesz, ja do tego i tak podchodze troche inaczej niz założycielka tematu. bo dla mnie im więcej kg tym lepiej :P ale mówie oczywiscie o masie mięśniowej,a nie o tłuszczach.

ja jednak bede sie upierał przy cm. Bo kg kg nie równy. Każdy ma inne kości i inną strukture mięśni, więc nie można mówić że osoba która ma 160 cm wzrostu powinna ważyć 60 kg.

Zresztą, kilogramów nie widać, no bo nie ważne czy udo waży 2 czy 5 kg tylko ile ma cm, i jak to sie ma w proporcjach do reszty :P

Cezar - 29-09-2009, 15:24

karolgt napisał/a:
a jeszcze jedno.

czy ważna jest tak naprawde waga czy cm?

przecież od ćwiczenia też się troche mięśni kobieta wyrabia przez co waga może iść nawet lekko w góre a np obwód uda w dół.

Moim zdaniem wazniesze sa cm.
Tluszcz nalezy spalic, a najlepiej zamienic w ladnie wygladajacy miesien :twisted:

Koyocik - 29-09-2009, 15:30

To zależy, czy kto lubi umięśnione kobiety.
Trzeba się sobie podobać, to chyba przede wszystkim - nie chodzi oczywiście o jakiś samozachwyt :D
Kwestia wyrobienia właściwych nawyków żywieniowych i trzymania się ich potem - kiedyś uwielbiałem golonko, po zrzucaniu nagle generalnie nie przepadam za łeptowiną łiii łiii. Do tego ruch, który regularnie stosowany daje baaardzo dużo.



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group