To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Sigma/Diamante Techniczne - Silniczek od reg.świateł

lukasz12 - 01-10-2009, 10:55

Tylko skoro jedna i druga lampa wariuje (ale w rózny sposób) to chyba coś jest nie tak ze sterowaniem. Zresztą niezależnie co padło i tak trzeba wyjąć lampe do sprawdzenia. Chyba że to tylko pokrętło od regulacji ale podejrzewam że wtedy by obydwie lampy sie zachowywały tak samo.
Zajc3w - 01-10-2009, 18:34

Podejrzewam tak samo. Przy pękniętym odblasku silnik reagowałby normalnie na ustawienia, tylko odblask wisiałby w jednej pozycji.

Przy wyciąganiu reflektora trzeba liczyć się z zerwaniem śrub w nakrętkach, które są na stałe mocowane do konstrukcji :( .

adpiekar - 01-10-2009, 22:14

Zajc3w, A właśnie nigdy nie wyciągałem reflektorów,łatwo się demontuje są jakieś haczyki?

Pokrętło od regulacji sprawdzałem,jedna lampa nie reaguje na nic a druga hebluje cały czas do dołu,no to chyba nie mechanika.

Zajc3w - 01-10-2009, 22:26

Już teraz nie pamiętam dokładnie ,ale najważniejsze: NIC Na SIŁĘ.

Odpinasz najpierw kierunkowskaz, trzyma się na zatrzaskach, właściwie to na jednym.
Potem masz już tylko 4 śruby. Dwie za kierunkowskazem i 2 od strony grilla i te właśnie pękają. Jak pękną to są 2 wyjścia. W lepszym przypadku uda się wykręcić pozostały gwint, w gorszym trzeba rozwiercić wiertłem 5 mm i nagwintować na M6. Od tyłu nie ma jak dojść żeby nakrętkę przytrzymać, więc gwintowanie niestety konieczne.

[ Dodano: 01-10-2009, 22:29 ]
AAAAAAAA po kierunkowskazie trzeba cały chrom zdjąć. Trzyma się na 2 śrubach schowanych za kierunkowskazami i kilku zatrzaskach na środku.

Sprawdzałeś patent z rezystorem??

adpiekar - 02-10-2009, 10:06

Zajc3w, No nie sprawdzałem,bo nie ma kiedy,garażu nie mam,jutro będę się biedził.

Więc jest tak! wyjąłem prawą lampę faktycznie był pęknięty uchwyt od silniczka regulacji,ale to nie była przyczyna bo podłączyłem prawą lampę zamiast lewej no i zaczęła chodzić.A druga lampa wogóle nie chodzi.po rozebraniu ustrojstwa okazało się że kondesator się wypróżnił na druk. Po wymianie kondesatora dalej nie chodzi lewa lampa,ale zaczęła dobrze chodzić prawa z kolei.Fakt że nie mieliśmy takiego kondesatora o oryginalnych parametrach czyli 33mikro 25V a wstawiliśmy 40mikro 16V,ale myślę że to nie dlatego nie chodzi.Prąd dochodzi do układu,tak że zostawiłem to na cieplejsze czasy,ale jakby ktoś miał rozbite lampy to potrzebowałbym puszkę z silniczkiem i elektroniką z lewej lampy i mechanizm do regulacji ręcznej z tak jakby śrubokrętem z lewej lampy,bo ktoś ukręcił zębatkę.



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group