L200 Techniczne od 2006r - Przegrzewanie się silnika - Akcja serwisowa???
HugoOrmo - 14-10-2009, 11:46
Elke kupilem pod koniec kwietnia a na przelomie maja i czerwca pogonilem do Hiszpanii...tylko na samym dolocie i powrocie zrobilem 5.5 tys km z czego 95% po autostradach...ogolnie cala wycieczka zamknela sie 10kkm. Jak przyjechalem do domu to komputer pokazywal:
srednia predkosc ponad 100 - 103 chyba
srednie zuzycie - w okolicach 11l
nic sie nie przegrzalo i nie stopilo, predkosc na autostradach - 120-140 km/h no wiadomo czasami przyciskalem zeby zobaczyc jak ela jezdzi...jeszcze jedno:
przeloty robilem na dwa trzy przystanki - przyklad: wyjazd z Gdanska o 8.00 rano przyjazd kawalek za Frankfurt o 20.00 - 1150km to bylo prawie 3 lata temu...
Potem robilem jeszcze pare autostradowych wycieczek, staram sie jezdzic z przepisami wiec 130-140 to norma nic sie nie dzieje...
pzdr
Anonymous - 27-11-2009, 23:42
jazda do Chorwacji srednia tem 30" od Miszkolca do Splitu 130-180km/h i zero problemów
jedynie jedziesz 130 pali 13 l/100km jedziesz 170 pali 17l/100km
pablol200 2009 - 28-11-2009, 00:08
ludzie nie straszcie, nie siejcie paniki. Ja swoim zrobiłem w 2,5 miesiąca 13000 i żadnych problemów z temp. a co do mycia chłodnicy to jeszcze w żadnej instrukcji nie znalazłem żeby myć chłodnicę. Mam wrażenie czytają posty o nowszych autach, że sami się nakręcamy i szukamy usterek! Jeśli się mylę to poprawcie.
Kibloo - 28-11-2009, 11:40
u mnie niedawno 200000km... zero problemów, żadnego przegrzewania a na autostradkach dostawał ostro, teren na reduktorze ko kilkanascie km w upale...
nie panikujta
namotore - 28-11-2009, 17:29
jedyna bezusterkowa ela w PL? u mnie trzy razy mniej km a co 2tyg cos i serwis hehe
Anonymous - 28-11-2009, 20:13
jak wiadomo sa 3 prawdy
1.cala prawda
2.połprawda
3.g... prawda
a w przypadku elżbietek jest tylko jedna-im auto wiecej jezdzi tym mniej sie psuje-udowodnione
pablol200 2009 - 28-11-2009, 22:01
namotore napisał/a: | jedyna bezusterkowa ela w PL? u mnie trzy razy mniej km a co 2tyg cos i serwis hehe | współczuje miałem podobną sytuację z renault. Dużo kosztowało i się ciągle psuło. Wiem jedno, jest to mój 3 japoniec i nic się nie psuje. Jak to mówi mój kolega: "nic nie puka, nic nie się nie dzieje tylko radio masz za cicho". Pamiętajcie to jest tylko auto! Ma jeździć!
namotore - 28-11-2009, 22:18
słoń napisał/a: |
a w przypadku elżbietek jest tylko jedna-im auto wiecej jezdzi tym mniej sie psuje-udowodnione |
ok na noc bede zostawial Elke na rolkach
p.s. u mnie tez nic sie nie przegrzewa ale powyzej 140km/h dluzej niz 5min nie praktykuje, w miescie korki zdarzaja sie b.czesto. Chlodnice myje nie z zalecen MMP tylko z obserwacji zasyfienia po przeprawach krajowych warto w ciagu lata raz-dwa razy psiknac i dziala ! pozdrowionka dla uzytkownikow bezawaryjnych Elzbietek
jacek z płocka - 29-11-2009, 16:40
Niemożliwe, ze sprawną pompą wody i resztą wskazówka nie powinna ani drgnąć. Ja swoją w lecie (temp. 30 - 32 st.) na dystansie 550 km holowałem przyczepę typ niewiadów 2 osie masa całkowita była 2200 kg (660 kg przyczepa + 1600 kg -towar). Na pace ze 300 kg. I to w Bieszczady - wieś Polana. Z hamulców na zjazdach aż śmierdziało (oszczędzałam automat).
A jeśli chodzi o chłodnice to warto kercherkiem przepłukać bo mamy w kraju dużo latających robali. Pozdr
Matins - 01-12-2009, 00:15
Gdy jeżdżę do Francji to grzeję na autobahnie ile się da, 150, 160 a i licznik zdarza się zamknąć, spalanie około 14l, z resztą, szczerze mówiąc wolę nie patrzeć.
Pierwszy raz gdy się puściłem to dopiero pod Koln mnie wyprzedził Porche ale przeważnie jeżdżę w nocy więc mały ruch.
Zatrzymuje się tylko na tankowanie i nigdy nie miałem kłopotów z przegrzanym silnikiem, a jak jeszcze tutaj czytam straszenia, że uszczelka pod głowicą już dawno powinna być wydmuchana to chyba nie powiem już złego słowa na L200.
Zwłaszcza czytając fora Nissana na temat QQ nad którym myślałem jak o 2 samochodzie do miasta.
Chyba jednak Lancer wygra, zwłaszcza że to Japończyk a nie Thai czy Turek.
totomek - 25-12-2009, 00:00
Słyszałem, że ten problem z przegrzewaniem dotyczył oprogramowania komputera silnika który w pewnych sytuacjach nie otwierał odpowiedniego zaworu umożliwiającego utrzymywanie odpowiedniej temperatury silnika i akcja serwisowa dotyczyła tylko tych samochodów w których był wgrany feralny program. Pozostałe L powinny funkcjonować bez problemów a te z feralnym programem tylko w szczególnym przypadku mogły się przegrzewać. Jeżeli ktoś łapie się na nowelizację oprogramowania to warto wybrać się do serwisu, może nie zepsują komputera .
|
|
|