swinks_UK - 23-09-2009, 22:15 [edit moda] Fox'ie a dla ciebie >  za dublowanie tematu.
Chooper - 23-09-2009, 23:11 swinks_UK, mówiś i maś 
Hugo - 23-09-2009, 23:37
Kunek - 24-09-2009, 00:08 fox, tu masz linka do strony kolegi Krzyzaka http://eurosoftware.com.pl/krzyzak/index.html , który niedawno polecał mi kolega Kmer, jeżeli chcesz sam wymienić uszczelniacze i zaoszczędzić kasę na mechaniku, fox - 24-09-2009, 08:39
Dziekuje. Dzieki wam wszystkim za konkretne slowa i rady. Dzis kolo 14 odbiore auto i postaram sie skompletowac rzeczy do wymiany - potem wstawie - albo sam zrobie
Krzyzak - 24-09-2009, 09:08 Kunek, jak pisal Bartek - w GDI z uszczelniaczami jest duuuuzo wiecej pracy niz w silniku z mojej WWW po pierwsze to DOHC a po drugie... GDI
Bartek - 24-09-2009, 09:47 Nie przeszkadza ani DOHC, ani GDi - przeszkadza konstrukcja głowicy składającej się z 2 połówek poziomo, zamiast pojedynczego odlewu, zamkniętego panewkami wałków. Żeby dostać się do zaworów, trzeba zdemontować górną połówkę, pompę wysokiego ciśnienia (przez 1 słownie JEDNĄ) śrubę, czujnik położenia wałka rozrządu, oraz wyjąć wałki rozrządu, co ciągnie za sobą konieczność rozebrania całego rozrządu...... generalnie masakrycznie dużo pracy, ok. setki śrub do wykręcenia/wkręcenia. Generalnie jakbym to robił jeszcze raz, wolałbym połączyć temat z kompletną rozbiórką silnika..... Krzyzak - 24-09-2009, 09:50 Bartek, wlasnie o tym pisalem - po pierwsze GDI po drugie DOHC odsylajac do mojej WWW ktos moze pomyslec, ze jest to tak proste, jak na zdjeciach jak pewnie wiesz robilem to juz w GDI i DOHC, wiec wiem ile wymaga pracy... dodatkowo srodkowy rzad srub w tej gornej polowce glowicy jest odsloniety i po latach zbiera sie tam sporo syfu - dla niewprawnego oka sruby wygladaja jak koncowki od wtryskiwania aluminium do formy - proba sciagania na sile moze sie skonczyc polamaniem tej czesci glowicy... Kmer - 24-09-2009, 16:10 Bartek, odnośnie czujnika walka rozrządu to nie trzeba go odkręcać od walka,można go zdemontować razem z walkiem,bynajmniej tak robiąc jest później mniej kłopotów,i nerwów ze auto nie odpala,także ja bym nie polecał tego rozwiązania. Fakt przy wymianie jest trochę odkręcania,mnie za pierwszym razem rozbieranie zajęło 10 godz. teraz sadze ze 4-5 bym się zmieścił,bo wiem już co i jak i gdzie. Krzyzak - 24-09-2009, 16:35 w razie czego czujnik walka ma oznaczenie żółtą kropką więcej problemów jest - moim zdaniem - z pompą paliwa; szczególnie, jak odepnie się przewody z paliwem... Kmer - 24-09-2009, 16:58
Ale jak ktoś nie wie,to będzie się wkurzał,i rzucał epitetami ze auto nie chce odpalić,ja o tym punkcie dowiedziałem się od Bartka,choć nie zdejmowałem czujnika, W jakim kontekście mówisz ze jest problem z pompa???ja żadnych nie miałem,a ściągałem ja chyba z 3-4 razy bo auto nie chciało odpalić,później się ukazało ze niepotrzebnie bo przyczyna była gdzie indziej. Fakt przy GDI jest trochę rozbierania zanim się dostanie człowiek do zaworów,ale aż takiej tragedii nie ma jak już wiesz co i gdzie odkręcić. skull - 25-09-2009, 01:19 tak w temacie tego kopcenia i brania oleju,to dzisiaj dzwonił do mnie kumpel z Irlandii kupił sobie Legnum 1,8 GDI  i już ma problem zalał oleju Castrol Magnatec i mu klepie,pytał się jaki olej leje do swojego ma 120tys przebiegu serwisowany i też jak da mu dobrze w pióro zadymi i bierze olej 
Krzyzak - 25-09-2009, 09:50
za 1 razem zdjalem z niej wszystko i auto przez godzine nie chcialo potem odpalic - brak paliwa... az aku padl... a tak ogolnie, to kiepski dostep tam jest i ciezko bylo wszystko poodkrecac - bo (niepotrzebnie) rozlozylem pompe na 2 czesci (nie znalem wtedy jej budowy) DMX - 11-10-2009, 14:38 Temat postu: [EA3A/W 2.4] Kopci na czarno Witam wszystkich mam gala 2.4 GDI od 2 miesiecy przy zakupie deptalem gaz i nie puscil dymka a ostatnimi czasy na rozgrzanym silniku jak depne to idzie czarna chmura  dodam ze nie deptalem nigdy jak byl zimny szanuje auto pod tym wzgladem dodam jeszcze ze jest po wymianie oleju castrol 10w40 i jest troche ponad stan moze bierze ten olej ?? Prosze o pomoc i pozdrawiam
swinks_UK - 11-10-2009, 14:50 Podejrzewam, że nie miałeś wcześniej GDI, i nawet drobny obłok przy depnięciu robi na tobie wrażenie. Dopóki nie jest to zjawisko wielkości zasłony dymnej, to raczej nie ma powodu do zmartwień. Za przyczynę "puszczania bąków" przez silniki GDI w Galach uważane są: - rodzaj oleju stosowanego - uszczelniacze zaworowe - układ EGR i PCV No więc może byc tak, ze twój silnik "nie lubi" tego akurat oleju co wlałeś. Ja kiedyś jak miałem GDI to zrezygnowałem z Castrola właśnie na Mobil 1. Polecam zakres 0W-30. Poza tym w silnikach GDI bywa, że uszczelniacze zaworowe nie specjalnie trzymają (gumki ze słabej jakości materiału). Dopóki nie masz problemu na testerze spalin (wartości HC) i dopóki nie dolewasz więcej niż 1.5l między wymianami, to bym się nie przejmował. Układy EGR (zwrotna spalin do dolotu) i PCV (wentylacja pokryw zaworów) mają to do siebie, że cały syf odprowadzają do dolotu i jest on potem dopalany w silniku. Z EGR masz potem regularne czyszczenie przepystnicy z powodu osadów, a z PCV masz opary oleju mieszane z powietrzem w dolocie. By pozbyc się negatywnego oddziaływania PCV możesz zastosować tzw. oil catch can. |
||||||||||||||
