To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[97-04]Galant EAxA/W - [EA6A/W 2.0TD] Pęknięta głowica TD

sampler - 19-10-2009, 19:41

Przy remoncie nie zapomnijcie o sprawdzeniu powierzchni bloku. Moze tez byc pofalowana i cobyscie nie robili to zawsze wywali uszczelke.
robertdg - 19-10-2009, 20:10

Powierzchnia bloku co najwyzej moze miec wzery, dlatego kazdy kto robi glowice powinien wiedziec, ze przed zalozeniem glowicy powierzchnie bloku poleruje sie do czystosci papierem sciernym (na klocku, nie palcem) i tez nie moze to byc papier o zbyt grubej granulacji, max 200, robi sie to najlepiej w paru etapach od grubej granulacji do drobnej granulacji papierem, tak zeby uzyskac powierzchnie blysk, a na koncu wszystko sie oczyszcza (wszystkie kanaly oraz tuleje i tloki) z syfu po czyszczeniu, a na koncu sie odtluszcza oraz montuje głowice wedle specyfikacji technicznej producenta, gdyby powierzchnia bloku byla pofalowana to blok nadawalby sie do wyrzucenia, tak samo gdy w bloku sa wzery nie do usuniecia (niektorzy wtedy stosuja metode ratowania bloku wszelkimi mozliwymi sposobami, dobre na krotka mete, zwlaszcza przy odsprzedazy auta)
Andrew - 20-10-2009, 11:15

Dopnę się i ja do tematu. U mnie też ubywa płynu, a wygląda to tak, że jak jeżdżę miśkiem cały dzień, to stan płynu się nie zmienia w zbiorniczku przy gorącym silniku. Ubywa go wtedy gdy silnik ostygnie całkiem, o zawsze taką samą ilość. Mechanik sprawdzał czy nie ma wycieków i wszędzie jest sucho... Więc od czasu do czasu kontroluje stan płynu i jeżdżę. Wydaję mi się, że jakby to była uszczelka pod głowicą, to jakieś inne objawy by występowały, typu: za duże ciśnienie w układzie itp. Jeśli chodzi o ciśnienie na cylindrach to kolega w galu 2.0 benzyna mierzył i wyszło na 3 cylindrach takie samo a na jednym niższe, dodam, że u niego nic się nie dzieje z płynem...
Damooo - 20-10-2009, 13:12

Kolego andrew84 mam identyczne objawy , mierzyłem ciśnienie w cylindrach którego wartości podałem wcześniej . A czy może sprawdziliście z mechanikiem pompe wodną ???? czy gdzies tam nie ucieka jak silnik stygnie ?? Mi sie wydaje że to nie uszczelka bo wtedy ciśnienie w układzie chłodzenia by rozwaliło węże !!!!
Andrew - 20-10-2009, 13:35

Damooo, jak mechanik zmieniał mi rozrząd to oglądał pompę i mówił, że nie widać żadnego wycieku. Owczar pisał, że może cieknąć z broków na silniku... Tak jak pisałem u mnie nic nie widać. W starszym galu jak miałem problemy z uszczelką, to pewnego razu rozwaliło mi wąż od chłodnicy, takie ciśnienie się wytwarzało. W pierwszym galu miałem pękniętą głowicę i pierwszy raz po demontażu głowicy nie dawałem jej do sprawdzenia tylko zmieniłem samą uszczelkę i po przejechaniu jakichś 3000 km, zaczęło się wytwarzać bardzo duże ciśnienie-węże było bardzo twarde, wywalało płyn, później z powrotem wciągało go do silnika i poza tym bulgotało w podszybiu dziwnie- czego przed awarią głowicy nie było... Mechanik mi też mówił, że gdyby uszczelka no to by były jakieś inne objawy. Poza tym według mnie, przy uszkodzonej uszczelce płyn by uciekał także podczas pracy silnika. To chyba typowe dla tych aut :shock:
Damooo - 20-10-2009, 14:34

no właśnie dziwne objawy ma ten samochód co mnie zaczyna denerwować !!!!!! ktoś poruszał w temacie żeby nie żyłować i nie szaleć , oszczędzać silnik , przecież to głupota czasem trzeba depnąc to nikt sie nie bedzie pięć razy zastanawiał ( kurcze a jak sie coś zepsuje ) mo chodzić i koniec jeszcze japoniec !!!!
Wiadomo że TD nie jeździ sie jak benzyną ale bez przesady .Nie ma zbyt dużo tych aut , a usterek można wyczytać od groma . Na samym początku pełny bak i jechałem gdzie chciałem , nie obawiając sie usterki , a teraz coraz bardziej kurcze to fiaty 125 nie miały takich kłopotów z głowicami , rozumiem żeby z 2.0 TD wycisneli 150 KM i sie cos srał bo silnik wyżyłowany a tu 90KM i takie bóle !!!! ZAŁAMKA :roll: :roll:

Andrew - 20-10-2009, 14:39

Damooo, nie przejmuj się... Włóż sobie płyn do bagażnika i jeździj :D Ja narazie ze swojego gala jestem zadowolony, jeden minus to ten płyn znikający i tyle. Za to wygląd i wygoda :) .
fishman_c - 20-10-2009, 16:24

To chyba normalka z tym płynem.U mnie zbiorniczek wyrównawczy jest suchy.Czy przejeżdżę dwa dni czy miesiąc dolewam tylko do zbiorniczka(min)-nie idzie wcale więcej.
Przestałem się przejmować i dalej się toczymy po szosach.

Damooo - 20-10-2009, 19:31

kiedyś w wolnej chwili wezme sie za niego i znajde ten cholerny wyciek jak Boga kocham i pewno okaże sie że to totalna pierdoła !!!!! a wtedy wam powiem i żadnemu z nas nie bedzie go ubywać :P :D
Andrew - 20-10-2009, 20:00

Damooo, jak znajdziesz wyciek to daj znać co i jak. Pozdrowionka
Anonymous - 20-10-2009, 20:19

andrew84 napisał/a:
Dopnę się i ja do tematu. U mnie też ubywa płynu, a wygląda to tak, że jak jeżdżę miśkiem cały dzień, to stan płynu się nie zmienia w zbiorniczku przy gorącym silniku. Ubywa go wtedy gdy silnik ostygnie całkiem, o zawsze taką samą ilość. Mechanik sprawdzał czy nie ma wycieków i wszędzie jest sucho... Więc od czasu do czasu kontroluje stan płynu i jeżdżę. Wydaję mi się, że jakby to była uszczelka pod głowicą, to jakieś inne objawy by występowały, typu: za duże ciśnienie w układzie itp. Jeśli chodzi o ciśnienie na cylindrach to kolega w galu 2.0 benzyna mierzył i wyszło na 3 cylindrach takie samo a na jednym niższe, dodam, że u niego nic się nie dzieje z płynem...


Gal benzynowy hmmm....nazwę to że BAWI się płynem. Jest stan, raz nie ma, dolejesz, jest zaraz ponad stan itd....

Dopóty dopóki nie przekracza kreski MIN i nie ma w nim syfu to jest OK i wcale się tym nie przejmujcie.

[ Dodano: 20-10-2009, 20:21 ]
Damooo napisał/a:
fiaty 125 nie miały takich kłopotów z głowicami


Ale za to Panewki to ze 3-4 razy do roku się mieniało..

Damooo - 04-11-2009, 11:34
Temat postu: ZNÓW ZAGADKA
Co do znikającego płynu . Zrobiłem mały eksperyment , ponieważ płyn znika a nigdzie go nie widać ale :
zdjąłem wężyk przy filtrze od odmy silnika i podstawiłem buteleczke a otwor zaslepiłem jezdzilem z tym 3 dni i EFEKT taki ze w butelce pojawil sie zgluciala postac oleju i wytracony słodziutki płyn !!!!
TYLKO SKAD ON SIE TAM MÓGŁ WZIAC ???? :roll:

Anonymous - 04-11-2009, 13:44

Damooo, peknieta glowica/wydmuchana uszczelka pod glowica.
Andrew - 04-11-2009, 17:02

Koledzy, a czy przy pękniętej głowicy nie było takich objawów jak np. ciśnienie w układzie itp.? Miałem już do czynienia z pęknięta głowicą w galu 1.8 td, objawy: bardzo duże ciśnienie w układzie, wywalanie płynu do wyrównawczego i wciąganie z powrotem, bulgotanie w podszybiu...
Damooo - 05-11-2009, 11:29
Temat postu: WYMIANA
Mam prośbę , jeśli ktoś już wymieniał lub widział , to napiszcie jakie jeszcze uszczelki potrzeba do złożenia sciągniętej głowicy. Pod głowice to wiadomo ale jak z kolektorami do i wy- lotowymi czy coś jeszcze ?? Czy jakieś inne mniejsze tak żeby poźniej nie stać z robotą tylko mieć wszystko pod rękom .
Nie ukrywam że pewno sam sie za to wezme 8) bo lubie naprawiać i uczyć sie a gdzie sie naucze lepiej jak nie na swoim !!!!! POZDRO dla wszystkich pomocników :) :) :)



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group