Nasze Miśki - Niebieska Carisma ;)
Anonymous - 14-11-2009, 11:33
W moim poprzednim poście wdało się małe zakłamanie. Napisałem, że wszystkie lewe elementy są porysowane. To jest nieprawdą. Drzwi od kierowcy nie są porysowane (tylko lewy przedni błotnik, lewy tylny błotnik i tylne lewe drzwi). Jednakże wszystkie elementy nadają się do malowania, bo jest to metalik z perłą i po pomalowaniu trzech elementów bez drzwi kierowcy, owe drzwi będą się wyróżniać odcieniem...
A tutaj fotki:
tylny lewy błotnik (lakierowany na nowo 4 dni przed zdarzeniem)
tylne lewe drzwi:
przedni lewy błotnik:
Wszystkie rysy są głębokie, aż do "białego". Niestety fotki troszkę przekłamują i niwelują efekt... Rysy są bardzo wyraźne i rzucają się w oczy od razu.
Chciałbym dorwać tego debila, który to zrobił...
Morfi - 14-11-2009, 11:35
Niebezpieczna dzielnica mówiłem Ja juz sie przestalem takimy ryskami przejmować, tak jak zderzakiem obdartym. znajac zycie jakbym pomalował to za tydzien ktoś łaskawy sie otrze.
Anonymous - 14-11-2009, 11:41
Morfi napisał/a: | Ja juz sie przestalem takimy ryskami przejmować |
Ryskami? Morfi, wpadnij do mnie, masz 600 metrów. Zobaczysz jak "małe" są to ryski. To są grube rysy zrobione specjalnie kluczami, lub czymś innym z ostrym zakończeniem. Rysy rzucają się mocno w oczy. Najgorsze jest to, że w poniedziałek malowany był tylny lewy błotnik. Kasa została wyrzucona w błoto...
Anonymous - 25-11-2009, 23:15
No i właśnie minął rok od momentu kupna Carismy.
placet - 08-12-2009, 22:40
Ej, panowie a może to kurcze jedni i ci sami co Lutkowi objechali bok??
Anonymous - 22-12-2009, 18:26
Od 24 listopada męczę się z czujnikiem położenia wałka rozrządu. Najpierw prawie tydzień minął zanim zdiagnozowałem (Check Engine) co miśka boli. Później miałem spokój na 1,5 tygodnia po przeczyszczeniu styków. Po tym czasie z coraz większą częstotliwością znowu czujnik dawał o sobie znać. Jako, że mama przez 2 tygodnie samochodu nie potrzebowała (pobyt w szpitalu) przełożyłem czujnik z MSS, bo miałem podejrzenia dotyczące przewodów dochodzących do czujnika. Wszystko jednak działało bez zarzutów. Wczoraj po prawie miesięcznych przygodach z felerną częścią zamówiłem wreszcie nowy (choć właściwie używany...) czujnik. Mam nadzieje, że po definitywnej wymianie wszystko wróci do normy.
Anonymous - 29-12-2009, 13:30
Carisma dostała wreszcie działający czujnik położenia wałka rozrządu.
czester_ - 30-12-2009, 16:28
Morfi napisał/a: | Niebezpieczna dzielnica mówiłem Ja juz sie przestalem takimy ryskami przejmować, tak jak zderzakiem obdartym. znajac zycie jakbym pomalował to za tydzien ktoś łaskawy sie otrze. |
Troche starszy post ale pociesze że nie tylko u was takie debile. U mnie w Krk na spokojnej ulicy 3 tyg temu przejechali wszystke auta jakie były zaparkowane. Razem ze 30 aut. Jechali od przedu do tyłu auta jak na rysunkach w tym porysowali nowe auto kumpla które kupił 2 dni wcześniej. Rozryczał się aż i wcale mu się nie dziwie... na moje szczeście akurat auto postawiłem gdzie indziej bo miejsca już nie było.
Anonymous - 23-01-2010, 21:55
Koncepcja zimowa. Kołpaki czarne + czerwone nalepki MM na środku.
Morfi - 24-01-2010, 19:37
Ładnie
mkm - 24-01-2010, 21:00
Ladnie (jak na kolpaki), a na pewno inaczej.
Anonymous - 10-02-2010, 13:39
My tu gadu gadu o kołpakach, a Carisma dostała alu felgi na lato.
Jak widać na fotkach są to felgi firmy OZ, a do tego na feldze można znaleźć napis: "genuine mitsubishi part".
Morfi - 10-02-2010, 14:16
Fajniutkie
Hugo - 10-02-2010, 15:16
Śliczne.
londolut - 17-02-2010, 15:33
enanthate napisał/a: | My tu gadu gadu o kołpakach, a Carisma dostała alu felgi na lato. | W końcu dałeś się przekonać
|
|
|