Chcę kupić EVO! - Proszę o cenne informacje
swinks_UK - 31-12-2009, 19:44
To polecam ci Evo 6 TME. Moim zdaniem najlepszy wypust seryjny ewci. Turbiny tytanowe zniosą wiele, a zawieszenie jest już "na twardo". Minimalne dłubnięcie w ECU i masz prawdziwą bestię
To pewnie mój następny zakup
krzychu - 01-01-2010, 16:40
herr_flick napisał/a: |
Na stronie mitsubishi.pl w ofercie są Lancery Ralliart coś pomiędzy Lancer sedan a EVO niestety X i coś takiego z silnikiem 2.0 i napędem 4x4 poszukuję w wersjach wcześniejszych |
RA dopiero w najnowszej wersji jest 4x4. Poprzedni (2003-2007) był FWD miał silnik 2,4 MIVEC N/A, jeszcze wcześniej chyba nie było RA.
herr_flick - 01-01-2010, 23:39
Szkoda, na stronie autocentrum znalazłem info o silnikach:
EVO VII 2.0 Turbo 280KM, 2001-2003
EVO VIII 2.0 Turbo 265KM, 2003-2005
2.0 Turbo 280KM, 2003-2005
EVO IX 2.0 Turbo 280KM, 2005-2007
i te informacje nic mi nie mówią, bez oznaczeń, ciągle ten sam silnik był wkładany bez modyfikacji, wszystkie były z turbo?
swinks_UK - 02-01-2010, 00:28
Różnica mocy w wersji VIII to wypust GTA (ze skrzynią Tiptronic). Poza tym stała konfiguracja jeśli chodzi o silnik 4G63T plus TD05.
herr_flick - 02-01-2010, 12:29
Ok, czyli mam rozumieć, że wszystkie oznaczenia typu GSR, FQ 3xx to wszelkie modyfikacje silnika "4G63T plus TD05", który jest bazą bez udziwnień lub modyfikacje zawieszenia itp
swinks_UK - 02-01-2010, 18:53
Mniej więcej. Zmian spodziewaj się w zestrojeniu zawieszenia, lub wyposażeniu wnętrza.
W wersjach FQ-xxx (lub w USA i na kontynencie EU było to GT-xxx) główną zmianą były inne mapy ecu.
Czasami były jakieś ekstra wypusty, jak np TME ze zmodyfikowaną turbiną i twardszymi zawiasami.
banzajek - 03-01-2010, 15:32
miedzy 8 a 9 jest kolosalna roznica z powodu MIVECa i aktywnego tylu wiec to nie tylko wyposazenie i moc silnika. 6 TME to swietny wybor...o ile uda Ci sie znalezc prawdziwego TME chociaz zwykla VI tez fajny woz. Ogolnie o roznicach miedzy konkretnymi modelami poczytasz na naszej stronie evo.org.pl
swinks_UK - 03-01-2010, 15:52
Różnica AYC na S-AYC. Nic innego jak wzmocnienie pompy, generalnie zasada ta sama, można sobie tylko pozwolić na trochę więcej.
Co do odmiany MIVEC na głowicy 4G63... lepiej omijać łukiem (tylko moje zdanie ). Owszem moment w dolnym zakresie niezły, ale o prostym dłubaniu w tym silniku można zapomnieć.
Chyba, ze kupisz na gotowo zestrojoną wersję FQ-xxx.
Stare dobre 4G63T jest idealne do tego i trwałe i nie drogie w dłubaniu.
|
|
|