Fragu - 03-11-2009, 18:12 U mnie raz jest czarno, a innym razem samo się oczyści. A jeśli już chcemy żeby było czysto to jakiś środek z Liroja idzie w ruch.
U mnie jest taki sterownik przy kominku, jeśli temperatura na wyjściu z paleniska spadnie poniżej przykładowo 35 stopni, pompa sama się wyłącza i nie rozprowadza wody. Często jest tak, że rano wystarczy wzruszyć w kominku i położyć coś, płomień buchnie od nowa  Po powrocie z pracy cieplutko 
Efa! - 03-11-2009, 18:27
No nie wiem, u mnie toto coś dmucha...
No ja też mam jakiś taki sterownik, ale zupełnie nie wiem, o co w nim chodzi... Ustawia się temperaturę, po przekroczeniu której włącza się "nadzór" i palenisko przygasa tak, żeby mniej się paliło. Wtedy właśnie wyłącza się pompa. O dolnej temperaturze w ogóle nie słyszałam... Może ja po prostu coś źle robię? gulgulq - 04-11-2009, 07:07 a nie masz czujnika temp ?? powinien być w płaszczu sprzężony ze sterownikiem pompy - np. gdy temp wody osiagnie 30 stopni pompka działa,
mam jakieś środek specjalny do szyb - ale używam sporadycznie czym palisz w kominku?? cns80 - 04-11-2009, 07:53 A ja mam kominek, którego wkład ma już 19 lat i pomimo pęknięć tylnej ścianki nadal jest szczelny. Przestrzeń pod wkładem i za nim oraz nad nim mam wolną. Pod kominkiem zainstalowany mam zwykły wentylator wyciągowy, który wyciąga zimne powietrze z okolic podłogi i wdmuchuje je wyżej. Ogrzane powietrze wypada przez kratki nad kominkiem i rozchodzi sie po całym pomieszczeniu. W sąsiednim pomieszczeniu grzeje ściana kominowa. Na pozostałych kondygnacjach też ściany grzeją dość wydajnie. Na 330 m2 muszę się tylko lekko wspomagać gazem jeśli dobrze palę w kominku 
Co do czyszczenia to ten wkład ma szybę samoczyszczącą i myje ją tylko 1-2 raz w roku Ludwikiem
Krzyzak - 04-11-2009, 08:17 cns80, jak masz zeliwny a nie stalowy (ale jak stary to na 99% zeliwny), to mozesz go skrecic, bo jest skrecany Efa! pewnie ma mieszalnik powietrzny - ok. 500 zl kosztuje takie urzadzonko z termostatem, ktore ma zadanie tak mieszac zimne i cieple powietrze by nawiew mial stala temperature; widac termostat padl, skoro przy zimnym powietrzu sie nie wylacza a co do czyszczenia, to DOMESTOS!!! do kominkow - mozna go kupic juz od 6 zl za butelke i kasuje wszystkie inne preparaty do czyszczenia szyb kominkowych (a probowalem chyba ze 3 rozne) acha - podobno jest jakis proszek dosypywany do paleniska, ktory zmniejsza zanieczyszczenie, ale u Fishopa to nie dzialalo
Efa! - 04-11-2009, 09:20
od jakiegoś czasu bukiem [ Dodano: 04-11-2009, 09:23 ]
A tu możesz mieć rację...
Domestosa wypróbuję - dzięki Krzyżak. A proszek znam osobiście - ponoć czyści komin, ale przy rozsypywaniu śmierdzi i mocno iskrzy. Krzyzak - 04-11-2009, 10:40
sory - wdarl sie MEGA blad - nie jest to Domestos to na 100% jest pianka TYTAN, moja pomylka tylko teraz nie moge jej znalezc na necie, ale ma forme półlitrowej, plastikowej butelki, plaskiej, ze spryskiwaczem, kolr szary prysniesz kilka razy i widac jak brud normalnie sam splywa Efa! - 04-11-2009, 10:50 To super! Właśnie kupiłam piankę TYTAN. W dodatku z gratisową podpałką
Blondi - 04-11-2009, 11:05 A ja skorzystam z okazji tematu i zapytam co sadzicie o czymś takim.. http://www.arteabc.pl/htt...3039053eb750301 ?? Są to kominki dla tych, którzy nie mogą miec zwykłego ze wzgledu na miejsce lub brak możliwości podłaczenia do komina. Czy ktoś z Was miał z nimi styczność w realu? wojmi1 - 04-11-2009, 11:30 ja używam kominka od 9 lat a dokładniej dwuch w domu parterowym - wkłady te najtańsze bez płaszcza wodnego. Kwestia wymuszania obiegu powietrznego przez wentylator --- osobiście nie używam wymuszonego obiegu bo koszty a dwa ryzyko zaczadzenia - wystarcza niewielka nieszczelność poniewż wytważa sie podciśnienie po stronie powietrza grzewczego. Układ tak czy siak wymaga instalacji powrotnej tj. zimne powietrze do kominka - i tu zazwyczaj u znajomych widzę większe błędy inna kwestia że często kominek jest urządzeniem dodatkowym dla ozdoby itp. a w momentach awarii braku prądu używa go się do ogrzewania pomieszczeń -- i wtedy tzw . układ grawitacyjny faktycznie ma przewagę. z płaszczem wodnym jest jeden ale zasadniczy ból trzeba więcej opału u mnie dom ogrzewam na zasadzie kominek gł on działa prawie codziennie, piec kuchenny i kominek w sypialniach --- ten drugi kominek odpalamy gdy jest temp poniżej -15 , piec kuchenny gdy ktoś z dorosłych jest w domu okresy przejściowe itp. zuzrycie opału na sezon /w domu małe dzieci/ 5-6 m3 drewna dom ok 100m2 6 pomieszczeń inną kwestią jest drewutnia i ceny drewna Jassmina - 04-11-2009, 11:35
Tylko się powiesić. Busik drzewa 220 zł poszłooo...a palenia na miesiąc góra. W sumie to jak ktoś nie ma rodziny w lesie co by od niej drzewo wyszarpać, to spokojnie przez sezon z dymem tysia puści. Efa! - 04-11-2009, 12:22 U nas jest jeszcze alternatywne ogrzewanie gazowe, ale jak sobie przypomnę zeszłoroczne rachunki, to masakra (po 450zł/mies). Praktycznie więcej niż jedna wypłata szła na rachunki za ciepło, media i inne opłaty. Obecnie też używamy często gazowego, ale mimo wszystko trzeba będzie zrobić jakiś zapas drewna do kominka, bo inaczej z torbami pójdziemy. Póki co, przyzwyczajamy się do niższej tempki w domku, niż lubiliśmy kiedyś (a bywało 24-26*C). Trzymamy 20-21*C. W Bydgoszczy za oknem właśnie pada śnieg, więc czas zacząć się hartować 
gulgulq - 04-11-2009, 12:32 dlatego właśnie w tym roku szarpnołem sie na typowy piec węglowy, dotychczas miałem ten sam ukłąd gaz+kominek sporadycznie, ale gaz to jednak drogo i zostaje teraz tylko do ciepłej wody a kominek to jednak kotłownia w pokoju
więc na dziś palę drzewem w piecu, dom jest równomiernie ogrzewany (kominkiem 3 pokoje) a w piecu mogę palić wszystko: drewno, brykiet, węgiel, groszek, miał, stare gazety itp..
Grześku - 04-11-2009, 13:03 Używam kominka z wymuszonym obiegiem ciepłego powietrza (turbinka na strychu) od 6 lat, czy jak kto woli sezonów grzewczych. Przez ten czas robiłem dwa malowania - po montażu kominka i drugie 2 lata temu, mimo że mam jasne kolory zanieczyszczeń 'pokominkowych' nie widać.
ke? jaka instalacja powrotna? czego?
i kolejny raz się z Tobą nie zgodzę, mi średnio przy 220m² na sezon idzie 15m³ drzewa, sąsiadowi z kominkiem z płaszczem przy zbliżonej powierzchni domu starcza w tym samym czasie 12m³. Tak na marginesie, drzewo na opał kupujemy razem więc palimy tym samym drewnem. Zgodzę się natomiast z Tobą, że wymuszony obieg ciepłego powietrza generuje dodatkowe koszty, bo przecież turbinka potrzebuje energii - moja 125W, co daje 90kWh miesięcznie. Jak bym się miał jeszcze raz budować to na dzień dzisiejszy stawiał bym na bezobsługowy kociołek węglowy na miał z zasobnikiem. Na drugim miejscu kominek z płaszczem wodnym i podłogówka + kaloryfery, w opcji z solarami i rozdzielnicą ciepła. Na końcu i po macoszemu potraktował bym kocioł gazowy, może jedynie dla komfortu C.W.U. na zawołanie. cns80 - 04-11-2009, 13:17 Grześku, mnie czeka niestety budowa, ale będę podążał w kierunku pomp ciepła, kominków z płaszczem wodnym i kolektorów słonecznych (ale próżniowych) oraz ew. rekuperatorów. Na razie zbieram informacje o wydajności
|
||||||||||||||||||||||||||||
