karolgt - 18-11-2009, 22:20 delorian - najmniejszy element tego samochodu obecnie koszuje kosmiczne pieniądze. Mówie o kwotach rzędu pare tys $ za np 1 felge 
Marino - 18-11-2009, 22:48
a co ciekawe to DMC wznawia produkcję tego cacka, wciąż ma mieć stalowe nierdzewne nielakierowane blachy i mają go produkować w Teksasie Anonymous - 18-11-2009, 23:02
silnikiem GDI Robson86 - 18-11-2009, 23:40
silnik jak silnik, zadbany to niezawodny, zajechany...to nawet silnik maybacha odmowi posluszenstwa. W czasach kiedy powstal kazdy sie bal jego obslugi oraz ewentualnych napraw(bo wiekszosc ludzi umiala naprawiac polonezy,vw i ople a tu nagle powstalo cos czego nie mogli objac swoja "wiedza"), stad wszechobecny strach wobec tych silnikow... Moim zdaniem, to auto nigdy nie bylo tak popularne jak niemieckie samochody czy chociazby japonskie z tamtych lat. W sumie do czasu pojawienia sie Outlandera obecnej generacji oraz nowego lacera, Mitsubishi w Polsce bylo traktowane jako wyjatkowo "tropikalna" marka. Dopiero teraz przezywa swoj renesans. Pozdroo j-rules - 19-11-2009, 01:13
sorry za offtop, musialem cos o ladzie skrobnac
rasiak1980 - 19-11-2009, 16:02 Temat postu: DELORJAN jedyny minus który ja zauważyłem to silne wylądowania elektrostatyczne zawsze kopało jak dotykałem samochodu w pierwszym momencie myślałem ze to jakieś zabezpieczenie  ale później się zorientowałem ze zwyczajnie samochód lepiej ściąga ładunki bo jest z nieosłoniętej blachy ale ładne cacko
Ginger1021 - 21-11-2009, 20:45 Ale co wy się przejmujecie, na tych stronach-onet.pl i wp.pl piszą takie bzdury że aż się rzygać chce. Nie czytam i nie będę czytał tego badziewia pisanego przez bandę jakiś nieuków i nieprofesjonalistów 
drd1812 - 21-11-2009, 23:02
małe ot
|
||||||||||||||||||
