To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Sigma/Diamante Ogólne - Czarna sigma 93 z allegro czy warto

lukasz12 - 02-12-2009, 18:02

xjacobs napisał/a:
lukasz12 napisał/a:
xjacobs napisał/a:
lukasz12 napisał/a:
bubek napisał/a:
Tommy74, jak chcesz to moge obejrzeć SIGMĘ z Łap, to niedaleko mnie :) , chyba, że ta akurat Ci nie odpowiada


Nie jest zła ale trzeba obejrzeć przód bo zderzak to na pewno miała wymieniony. Za 9000 można by się skusić bo przebieg też juz jest niemały i ten przód - coś musiało być.
patrząc na kierownicę, pokusiłbym się o pomnożenie przebiegu x2 :)


Niekoniecznie, to jest skórzana kierownica i się łatwo wyciera. Widziałem juz samochody (Sigmy) z przebiegiem 140, 180 i 250 z kierownicą w znacznie gorszym stanie. I przebiegi udokumentowane. Dużo żalezy czy ktoś miał czyste rączki albo czy miał jakieś pierścionki jak wsiadał do samochodu :)
udokumentowany, a "udokumentowany" to co innego :D


Z braku argumentów to tak najlepiej napisać.
Zapewne właścicielowi opłacało się fabrykować książkę serwisową mitsubishi po to żeby podnieść cenę o 300-400e. Akurat tak się składa że 2 samochody o których wspomniałem były kupione z rąk prywatnych. Ale każdy będzie bronił swojej racji jak widać. Jeden argumentami drugi pseudo argumentami.
(ironia)

zbyszek05 - 03-12-2009, 10:54

fakt jest taki że przy przebiegu 232 tys .kierownicę miałem w stanie idealnym ...auto przyszło z niemiec do polski z ks.serwisową i tak dalej ..w stanie prawie idealnym był cały samochód i dalej jest ale nie o tym chcę napisać ....w miarę jazdy pewnego dnia pękł szew na kierownicy od lewej strony - miejsce łączenia skóry ze skórą nie dużo ale widać że się rozlazło "deko" następnie przy przebiegu ok.250 tys. zaczeła kruszyć się skóra też od lewej strony ....można to retuszować renoskórem za 6.7gr. albo za 100 z ł obszyć na nowo profesjonalnie ....uważam że fabrykowanie ks.serwisowych do sigmy jest nieopłacalne bo na taki samochód trzeba napalenca i fascynata i w przeciwnym wypadku takich sigm czy też diamante byłoby więcej na naszych drogach np.tyle co galantów czy też carism. passatów ,trójek. audi ....a tak ? sigma jest jż igłą w stogu siana a przebiegu rzędu 200 tys. po 16 latach eksploatacji są normalne tak jak i 300....lub mniejsze .dodam też że owa sigma na zachodzie kosztuje ok.2000-3000 euro więc nie majątek ba nawet taniej ....tak jak w polsce ....i co jeszcze dodam - myśle że gdyby ta kierownica nie była wytarta to podejrzewał bym auto że długo gdzieś stało nie jezdzone np. z przebiegiem 100 tys. staneło gdzieś w komisie w roku 1998 i stało do 2009 - naprawdę fajny samochód i napewno co jakiś czas przepalany ? a co z gumami i resztą np. rdzą ?.kazdy ma jakieś podejście do tematu....
macia - 03-12-2009, 18:00

Mnie ta z Łap się bardzo podoba. Jeszcze gdyby kolorek miała z tych ciemnych 8)
VirMan - 03-12-2009, 18:19

to fakt - np gybym nie zobaczył dokładnie stanu samochodu , blach itd , to też bym nie dał wiary ze miał 44 tys mil.. bo w sumie były ryski gdzieniegdzie , zderzak nieco obity z przody i jakieś tam wady.. no ale że okoliczności i wiele przemawiało za tym co sie potem okazało prawdą , że auto po prostu poskładane z odbitej przez policję dziupli. kierownica też miała ryski.. takie jak od sygnetu.. well niby przy tym przebiegu nie ma prawa - wniosek - żaden wyznacznik. a gumy w tym wielku to masakra - po prostu kruzeją , ja musiałem mase gumowców po wymieniać , bo padały - i padają nadal , bo to guma i jak nie była wymieniana długo to parcieje.
zbyszek05 - 04-12-2009, 08:37

z łap ....rok 95 - przód . lampy ma jak ta łukasza ale już przedni zderzak jest inny .tam powinny by ć hal.soczewkowe a ta ma model zderzaka taki jak u mnie .aczkolwiek bardziej mi się w takim zestawieniu podoba . macia musisz sobie podjechać i luknąć .
Tommy74 - 04-12-2009, 20:48

Słuchajcie wracając do tej czarnej sigmy z Góry Kalwarii może coś jeszcze ktoś o niej wie - a może coś wiecie o czymś takim do sprzedaży w fajnym stanie. Dzięki z góry za propozycje. :roll:
lukasz12 - 04-12-2009, 22:52

Podejrzewam że jeśli jest ktoś taki to chyba by się już ujawnił.
Jakoś do tej pory samochód nie wywoływał szczególnych emocji i mimo że przewijał się kilka to nikt jakoś nie był szczególnie mocno nim zainteresowany. A miałeś może okazję już rozmawiać ze sprzedawcą?
PS.
Odnośnie mocy to może się wydawać że 177 koni to jest dużo - no jest to trochę ale kiedyś przychodzi moment że wydaje się że to jest za mało. Poza tym mocniejsza wersja (czyli 24V) nie pali wcale więcej, jedynie jest nieco droższa w utrzymaniu jeśli chodzi o obsługę serwisową (pasek rozrządu). Jednak jak to napisał ówczesny mod tego działu już 3 lata temu w tym wątku:

http://forum.mitsumaniaki...p?p=53515#53515

"Wrażenia z jazdy 12V a 24V są nieporównywalne" :)

wojtas - 05-12-2009, 10:43

Niestety jest tak jak Łukasz napisał. Można to zrozumieć w momencie gdy miało się możliwość jeżdżenia obiema wersjami. Jednak gdy mówimy o zakupie używanego miśka. Trzeba się poważnie zastanowić co nas interesuje. Jeśli ktoś kupuje Sigmę z myślą o zabawie z pod świateł to 12V nie zabłyśnie. Wręcz może się zdziwić. Proponował bym mu odwiedzić dział GTO3000. :finga:
Zajc3w - 05-12-2009, 12:31

Przy masie sigmy ponad 1500kg te 177 KM to jest nic, obciążenie mocy wypada podobnie jak w przeciętnym compakcie z silnikiem 90-100KM więc taki seat leon albo inna skoda 1.6 "łyka" nas jak chce na każdym biegu, przy każdej prędkości. Ścigać to się może Kosior ze swoimi 240 KM :twisted: . (tylko po co?)

Na miasto 12V wystarczy, ale do sprawnego wyprzedzania w trasie 24V. I jeśli gaz to pod żadnym pozorem nie mikser - zdziwiłem się jak pasat b4 2.0TD przyśpieszał od 90 duuuuużo lepiej niż ja :evil: .(on już skończył wyprzedać a ja w połowie byłem)

werdew - 05-12-2009, 14:02

To może ja się podepne do tematu. Tak jakoś zainteresowała mnie Sigma ze względu na plasowanie się klase wyżej niż Galant (tak mi się wydaje). Nie interesuje mnie ruszanie z pod świateł z piskiem opon, tylko duże i komfortowe auto (mimo że wiekowe).
Pytanie, czy mam racje spoglądając w kierunku Sigmy :wink: :!: :?:
Znalazłem coś takiego, jakieś dwa zdania na ten temat :?:
http://www.desperateselle...3&vendor=101804

lukasz12 - 05-12-2009, 14:15

werdew napisał/a:
To może ja się podepne do tematu. Tak jakoś zainteresowała mnie Sigma ze względu na plasowanie się klase wyżej niż Galant (tak mi się wydaje). Nie interesuje mnie ruszanie z pod świateł z piskiem opon, tylko duże i komfortowe auto (mimo że wiekowe).
Pytanie, czy mam racje spoglądając w kierunku Sigmy :wink: :!: :?:
Znalazłem coś takiego, jakieś dwa zdania na ten temat :?:
http://www.desperateselle...3&vendor=101804


Trochę masz racji, nie miałem okazji za długo jeździć Galantem ale z tego co miałem okazje to w detalach widać wyraźne oszczędności w stosunku do aut o dekadę starszych jak Sigma i Galant 2 generacje wstecz. Na pewno na plus to wyciszenie i praca silnika - mimo że Galant ma lepszy start (mordowałem 2.5 24V z automatem) to w porównaniu z Sigmą silnik jest po prostu szorstki, dźwięk jest znacznie bardziej chropowaty - może na początku to wydaje się fajne ale później chyba jednak męczy.

Jeśli chodzi o te zdania z końca tej recenzji to pozwolę się nie zgodzić do końca. Z pewnością nie jest to najlepszy samochód ale wg mnie jest to co najmniej dobry samochód. Ciekawe ze w Anglii jest nawet dość wysoko wyceniany (co mnie zaskoczyło 2 lata temu - za te same pieniądze można kupić Lexusa LS400 z podobnych lat!). I na pewno nie jest to dla każdego samochód więc to trzeba mieć na uwadze decydując się. Jeśli potrzebujesz czegoś co ma około 4,8 i ma być proste to chyba lepiej kupić Omegę 2.0 :)
Co do ceny to uważam że max to około 1000 GBP - niech angole popatrzą - samochód praktycznie niezbywalny - ciekawe ile ta Sigma już stoi sobie.

werdew - 05-12-2009, 14:25

..
lukasz12 - 05-12-2009, 14:32

werdew napisał/a:
lukasz12 napisał/a:
to chyba lepiej kupić Omegę 2.0 :)


Jak na dowcip, to całkiem dobry :mrgreen: .
Kompletnie mnie to nie interesuje. Chociaż z tego co widze na codzień, to coraz mniej tego na ulicach.


Ale w recenzji przecież napisali że doskonali konkurenci jak Senator, Alfa 164 i BMW 5 ;)
Zresztą niedawno dostałem skan z Auto Bild z 91 roku. Porównanie Senator, Scorpio, Volvo 960 i Sigma. Zwycięzył Opel bo najbardziej dopracowany i prestiżowy :) Sigma w sumie drugie miejsce tylko nikt nie wziął pod uwagę że z testowanej 4ki (wszystkie z silnikami w okolicach 3 litrów i mocy około 200) to było chyba najlepiej wyposażone i...najtańsze auto. Oczywiście w artykułach prasowych piszą to co chcą - ja też piszę że Sigma fajna - może dlatego że mam - gdybym miał Audi czy Mercedesa to pewnie bym pisał że tamte są fajne. Nie wiem... ale to wiem na pewno - jak wsiadam do Vectry C to czuje się jakbym wsiadał do traktora [czasem użyczam od taty] :) - bez urazy dla tych co sie z Carismy do Vectry przesiadają ale takie mam odczucia

VirMan - 05-12-2009, 22:07

Moim zdaniem diamnate/sigma to bezkonkurencyjne auto w stosunku do tego co prezentuje łukasz , osobiście właśnie organizuję drugi egzemplaż , i na pewno pokombinuję dalej w lecie. Auto ma niesamowitą trakcję , a przyjemnośc z jazdy jest bardzo duża. - dzwięk i klasa wykończenia nie skłąniają do narzekań , generalnie jak dla mnie jedynym minusem jest trudność w znalezienieu dobrze utrzymanego egzemplaża.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group