To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Chcę Kupić L200 - Chcę kupić L200 po 2006

Anonymous - 05-01-2010, 19:44

Ja do bardzo słabych stron L200 doliczyłbym jeszcze powłokę lakierniczą. Chyba farba plakatówka jest bardziej odporna na ścieranie,uszkodzenia i odpryski.
Kibloo - 05-01-2010, 20:16

center, to fakt, ale Brunox i czarny lakier rządzi...
namotore - 05-01-2010, 22:57

jeszcze trochę i będziemy inwestować w BITEX :D góra i dół :)
P4 - 19-12-2010, 10:07

Witam
Wiem, że to stary temat nie mniej uważam, że warto podtrzymać temat.
Co do usterek to namotore ma rację w modelach 2006 występują prawie wszystkie te usterki. Niestety nie wszędzie i nie wszystkie serwisy je naprawiają. Serwis w Gdyni u w Elblągu odmówiły naprawy przechyłu na lewą stronę.

Niestety w wykazie usterek, nie zostały podane najważniejsze!!!
Jeżeli model L-200 ma chipa to będziesz miał problemy z przegrzewaniem silnika.
Wiele egzemplarzy silników zakończyło na tym swój żywot, część miała poważne naprawy wraz z wymianą tzw "silnika krótkiego" w innych pod wpływem przegrzania uszkadzały się wtryski i dochodziło do przepalenia tłoka, a to z kolei do poważnego uszkodzenia silnika.
Zainteresowanych tematem zapraszam - przedstawię dokumenty od kilku osób na temat takich usterek. Moje L zaliczyło taką usterkę więc podążyłem i zebrałem sporo materiału.
MMC dopiero w październiku 2010 zareagowało na ten fakt wymianą oprogramowania /akcja serwisowa/ nie mniej skutki wielokrotnych przegrzań, dotykają użytkowników, gdyż serwisy odmawiają przyjmowania reklamacji.
A przy okazji pozdrawiam serwis w Łodzi, który wydawał mi się najbardziej kompetentny w Polsce do czasu gdy nie zabrał głosu w sprawach technicznych sam właściciel. Zainteresowanych tematem zapraszam chętnie prześlę kopię korespondencji w czasie lektury nie wiadomo czy się śmiać, płakać czy tylko dziwić.
Pozdrawiam i odradzam zakup modelu l L-200 !!!!!
Gdybym wiedział o tym co tak skrzętnie ukrywa MMC przed klientami to bym z daleka obchodził salon, choć nie ukrywał, że jazda moim L sprawia mi wiele radości i satysfakcji :)

namotore - 20-12-2010, 11:04

P4 napisał/a:
... jazda moim L sprawia mi wiele radości i satysfakcji :)

szczegolnie zima :) amaroki juz czekaja, od nowego roku znow rusza szalenstwo vatowo-pikapowe :D , jak ktos ma juz dosc eli, bedzie mu ja latwiej sprzedac... :finga:

Kibloo - 20-12-2010, 12:09

jak teraz amaroka zamówisz i wpłacisz zadatek, to odbierzesz za 6-7 miesięcy... sam pytałem, poza tym autko jest całkiem fajne, poza silnikiem, który pasuje do VW passata, a nie do 2,2 tonowego pickupa. Żeby zechciał łaskawie się rozpędzić, konieczne jest wcisniecie gazu do podłogi... na szóstym biegu poziom hałasu w kabinie jak w eli na piątce, tylna kanapa, lepsza niż nawarze, ale do L200 to jakieś 3000 lat świetlnych (a jeździłem najwyższa wersją).

generalnie z przodu wygodny, ale totalny muł, plomby wypadają, nie skręca, poza tym niezłe autko...

BTW skrzynie automatyczną planują dopiero w 2012 roku...

Pozdro

johnson - 20-12-2010, 18:19

z tym przegrzewaniem to zalezy jak sie trafi, u mnie nic sie nie dzialo (30tys km jazdy w trasach) a dostalem nowy soft i jakies nowe rurki/przewody do turbiny, poza tym podgrzewacz paliwa , dopiero tej zimy mialem klopot, rok temu zero klopotow z wytracaniem parafiny, do tego nowa poduszka fotela kierowcy, jeszcze musze wymeczyc naprawe/wymiane sprzegla na gwarancji bo oprocz grzechotania cos popiskuje czasem, poza tym samochod bezawaryjny i bardzo mi sie to podoba, po gwarancji zaczne kupowac zestawy przegladowe na allegro zeby troche obciac koszty serwisu i bedzie malina,
namotore - 20-12-2010, 20:34

wczesniej niz 6-7 miesiecy od dania ogloszenia klienta na ele nie znajdziemy i tak :wink: co do silnika to poza tym ze mniej pali od Eli 178, duzo mniej halasuje i w naszym pojedynku 1 na 1 z zatrzymanego na suchym asfalcie ela do 80 trzymala sie blisko, powyzej 120 zostawala 20m z tylu, elastycznosc na 5biegu mitsu ma troche lepsza niz vw na 6, przelozenia mitsu: 0.79 na V b., vw 0.76 na 5 b. 0.63 na 6 b., halas porownywalny, moj skrecal :lol: plastiki wewnatrz podobnej klasy ale w vw mniej skrzypi i jest szerszy wewnatrz. A na marginesie dodam ze i tajlandie i argentyne czuc jak cholera, gdzie ta japonia, gdzie niemcy... :?
---
swoja droga probowal ktos z Was drodzy koledzy sprzedac Ele 06-08? jaki efekt?
pozdro

Tenere - 20-12-2010, 20:38

Kibloo napisał/a:
jak teraz amaroka zamówisz i wpłacisz zadatek, to odbierzesz za 6-7 miesięcy... sam pytałem, poza tym autko jest całkiem fajne, poza silnikiem, który pasuje do VW passata, a nie do 2,2 tonowego pickupa. Żeby zechciał łaskawie się rozpędzić, konieczne jest wcisniecie gazu do podłogi... na szóstym biegu poziom hałasu w kabinie jak w eli na piątce, tylna kanapa, lepsza niż nawarze, ale do L200 to jakieś 3000 lat świetlnych (a jeździłem najwyższa wersją).

generalnie z przodu wygodny, ale totalny muł, plomby wypadają, nie skręca, poza tym niezłe autko...

BTW skrzynie automatyczną planują dopiero w 2012 roku...

Pozdro

Kolega z warsztatu vw mówił mi, że do amaroka wsadzili chyba najbardziej awaryjny silnik vw jaki był w historii, tyle, że drugą turbinkę dołożyli i coś przy nim dłubnęli. Jak będą z nim takie kłopoty jak w lżejszych autach to będzie straszna wtopa. A przy tej wadze należy się liczyć raczej z pogorszeniem i tak już fatalnej sytuacji. Osobiście znam dwie osoby, które mają 2 litry diesla od vw i co i rusz kłopoty. Jednemu nie starcza oleju między przeglądami choć jeździ delikatnie, drugiemu ciągle oleju przybywa bo ropa przenika do smarowidła... Oj to ja już wolę żeby mi krzywo stał :finga:



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group