Matejko - 26-07-2005, 09:37 w kaliszu mam ten sam koszt  II gen 1900zl
Anonymous - 26-07-2005, 09:45
- 15 tys km rocznie to nie tak dużo i ja bym na Twoim miejscu gaziku nie zakładał instalacja zwróci się dopiero po 2 latach - kable - hmmm mam gaz od 80 kkm i nic się nie dzieje - świece ale owszem co 40 kkm wymieniam profilaktycznie ale nie kosztują dużo więc to nie problem - olej  piszecie tak jakby przy benzynie nie trzeba było zmieniać heeee
- a problemy nie zależnie od typu instalacji mogą się pojawić wszelakie przecież obce ciało do autka co już benzynke naszą chrzczoną zdołało polubić zakładamy - może się zbuntować lecz nie musi
kochajj - 26-07-2005, 09:48 no i nie nalezy zapominać o filtrze powietrza
Matejko - 26-07-2005, 10:06
uooo swiece to ja na Pb czesciej wymieniam 
Stefan dlugo sie bedzie zwracac ale nie mam zamiaru siedziec z kalkulatorem i przeliczac kazdego tankowania(chce sie cieszyc z tanich kilometrow), przelicze wszystko przed montazem i wtedy podejme decyzje
Anonymous - 26-07-2005, 10:24 Racja racja  trzeba jeździć a nie kalkulować
może się okazać że jak zagazujesz to twoje 15 kkm zamienią się na 30 kkm
ps. świece zmieniam co ok. 30 kkm - teraz zbliża się 90 kkm i czas na 4 komplet heee Matejko - 26-07-2005, 12:39 bylem w ekogas-ie pogadalem moment z gosciem od montazu gazowali juz carisme coprawda nowsza czyli inne cewki ale to nic nie zmienia wiec mozna powiedziec ze juz maja auto troche rozeznane ,
instalacja zwykla 1900zl - ale odrazu powiedzial ze bedzie strzelac a nawet na pewno bedzie; wtrysk 3600zl butla w kolo z wbiciem w dowod rejestracyjny, wlew tam gdzie chce, ale mieli kilka przypadkow ze w czasie 2 letniej gwarancji wtryski gazu sie zapiekly czy tam zatarly 
drugi wtrysk tanszy 3300zl tez butla w kolo, wbicie w dowod rejestracyjny wlew tam gdzie chce i jeszcze nikt nie narzekal tyle ze gwarancja na rok(czy to cos zmienia??), widzialem u znajomych instalacje montowane przez nich to nie bylo sie do czego przyczepic czysto, nie wierca niepotrzebnych dzior ani nie uzywaja silikonu 
no i zapytalem czy zagazuja gdi - na co koles odpowiedzial: -Pewnie(i taka mine zrobil po czym dodal).....na odpowiedzialnosc wlasciciela auta, bez gwarancji, i jakto dodal klient nasz pan jesli my mu bedziemy odradzac a on sie bedzie upieral i pasuja mu nasze warunki to czemu mamy nie zarobic, ale nie ponosimy zadnej odpowiedzialnosci za jego glupote, i powiedzial ze gaz mozna zalozyc i na gazie bedzie smigal ale po ok 10tys.km uklad paliwo jesli nie padnie to zacznie nie domagac, a jak mu powiedzialem ze widzialem kilka gdi z bum klapka na drugiej generacji to myslalem ze ze smiechu padnie 
mnie przekonal 
wichura1 - 27-07-2005, 09:18 Dawaj numer do tej firmy. Kalafa ma już tego grzmota Pajero V6 3.0 i chce go zagazować ważne żeby w jakiejś sprawdzonej firmie to zrobili. I bez silikonu, oraz zbędnych dziur.
TNT - 13-08-2005, 13:07 Kapitalizm - kapitalizmem, Europa - Europa, Ceny Paliw Europejskie - zarobki polskie. To jest mozliwe tylko w naszym kraju. Troche info o gazie zaczerpniete zmotofakty.pl LPG z rekordem Artykuł z dnia: 09.08.2005 Benzyny i olej napędowy drożeją w tempie przywracającym o zawrót głowy. Sfrustrowani kierowcy coraz chętniej zakładają w swoich autach instalacje gazowe i możliwe, że zanotujemy pod tym względem rekord. Biorąc pod uwagę ilość samochodów zasilanych gazem płynnym nasz kraj jest liderem w Europie. Z raportu Polskiej Organizacji Gazu Płynnego wynika, że w zeszłym roku w Polsce zarejestrowanych było 1,45 mln pojazdów z instalacją LPG. Liczba ta gwałtownie rośnie, co spowodowane jest podwyżkami cen benzyn i oleju napędowego. - Autogaz to paliwo tanie, szczególnie w okresie letnim, kiedy to w porównaniu z 95-oktanową benzyną bezołowiową za jego litr płaci się nawet 2,5 raza mniej. Nic więc dziwnego, że Polacy chętnie decydują się na zakładanie instalacji LPG. Ze względów finansowych wybierają najczęściej te prostsze w konstrukcji i przez to tańsze. Już w 2004 r. ilość instalacji znacznie wzrosła, a możliwe, że w tym roku zanotujemy kolejny rekordowy wzrost liczby pojazdów zasilanych autogazem – stwierdza Andrzej Szczęśniak z Polskiej Organizacji Gazu Płynnego. - Jeśli mam do wyboru benzynę za niemal 4,5 zł lub gaz za 1,8 zł to chyba oczywiste, że zdecyduję się na LPG. Po co mam przepłacać, skoro koszt założenia instalacji zwróci mi się po półtora roku – mówi pan Tomasz, właściciel Forda Escorta zasilanego autogazem. Ceny paliw z 5 sierpnia 2005 r. PB95 ON LPG Cena maksymalna Pb95 4,40 ON 3,89 LPG 1,89 Cena średnia Pb95 4,20 ON 3,81 LPG 1,82 Cena minimalna Pb95 4,00 ON 3,66 LPG 1,69 Źródło: Polska Izba Paliw Płynnych Anonymous - 30-08-2005, 18:38 Ja sie troche zastanawialem jaki to ma wplyw na silnik i czy cos mu sie po tym jak w wieku lat 15 nagle dostanie gazem po tlokach. Pierwszy miesiac jezdzilem normalnie na benzynie i gdyby nie wyprawy co pare dni na stacje benzynowa, gdzie zostawialem po 50zl i przy kazdym wyjezdzie na miasto po 10zl to bym moze jeszcze sie zastanawial... Postanowilem e mimo wszystko na gazie bedzie taniej, a jezeli przez 165000km silnik nie pobiera ani grama oleju to chyba jest w dobrym stanie i nie bedzie sie buntowal. Zalozylem gaz za 1300zl z butla w kole, zawor kazalem schowac, tak jak mi doradzil Matejko, podobnie z centralka. Z poczatku nie czulem zbytniej roznicy w jezdzie po miescie, ale pozniej zauwazylem ze jednak ma mula, aczkolwiek da sie z tym zyc. Jedynym mankamentem instalacji gazowej na moim gaznikowym 4G13 jest to, ze jak by nie patrzec srednica otworu, ktorym wlatywalo powietrze zostala pomniejszona, a co za tym idzie osiagi na benzynie takze ulegly oslabieniu. Nie moge porownac bezwzgledzie ze teraz jest tak, a przedtem bylo inaczej, bo szczeze mowiac od momentu montazu instalacji LPG na beznyznie nie jezdze To co moge powiedziec to to, ze teraz robie wiecej kilometrow, wybierajac np droge dluzsza, ale lepsza, niz krotrza i gorsza, do tego zadziej tankuje i mniej place. Denerwuje mnie tylko to ze jak mam jeszcze troche benyny, tak e kontrolka mi nie swieci to za kilkanascie km sie zapala i gasnie dopiero jak mu doleje beznyny. Nie wiem czy mam dziure w membranie pompki paliwa czy co, bo na benzynie nawet nie odpalam!
Tyle ode mnie na temat LPG Kofi - 30-08-2005, 23:22 Nawet jak masz gaznik i mozesz odpalac z gazu to jezdzij jednak troche na tej benzynie. Odpalaj na benzynie, jak sie nagrzeje przelanczaj na gaz (z uprzednim wypalaniem) i na kilkaset metrow przed zgaszeniem przelanczaj na benzyne. Gaz jest suchy! RAFUROS - 01-09-2005, 23:54
CZEŚĆ!PRZYMIERZAM SIĘ DO ZAGAZOWANIA PAJERO PININ 2 GDI ALE Z TEGO CO PISZESZ WYNIKA,ŻE TO NIE NAJLEPSZY POMYSŁ?!PRZY OKAZJI O CO CHODZI Z TYM "CHOWANIEM" ZAWORU I CENTRALKI? luk_szc - 02-09-2005, 09:44 W Mitcar gazują wszystkie modele Mitsu ale GDI nie . To już było pewnie pisane ale trzeba szukać instalacji , która podaje 90% gazu i 10 % benzynki przez wtryski i wtedy jest OK ( znalazłem swego czasu takową w Holandi i kosztowało by to około 9 tyś. złociszy  ) Jak się zagazuje GDI to co parę tysięcy kilometrów wtryski do wymiany (zapiekają się z braku chłodzenia i ruchu )
Anonymous - 02-09-2005, 18:16
Generalnie chodzi o to, zeby nie bylo widac ze jest gaz. Ja mam zaworek schowany gleboko pod tylnym pasem a centralke w schowku na okulary. Poki nie podniose maski to nikt sie nie domysli ze jezdze na gazie
Poza tym jak masz na widoku to zawsze musza cos zniszczyc zeby to zamocowac, a tak jak sobie kiedys to cholerstwo zdemontujesz to nie bedzie sladu. Kofi - 02-09-2005, 18:20
Zastanawialem sie nad tym. Ale LPG i benzyna to calkowicie inne substancje. Nie wiem czy to sie bedzie ze soba palic dobrze. luk_szc - 02-09-2005, 22:00
Jak jest odpowiednia mieszanka to będzie się jarać
|
||||||||||||||||||
