To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[07-XX]Lancer CYxA Ogólne - Alarm

Trik - 22-12-2009, 10:11

A po co montwać alarm z czujnikami? Jak mają zagrabic to i te czujniki ultra- i insze nie pomogą. Lepiej zainwestujcie w jakieś nietypowe rozwiązanie z odcinaniem czogo kolwiek wszystko jedno czego byle skutecznie i totalnie nie typowo. Albo pożądne ubezpieczenie od kradzieży. Poczytajcie sobie o skradzionych lancera na forum (tylko śróbki zostają po aucie na parkingu :twisted: ) ,jedynie przypadek sprawi, że złodziej zostanie złapany/przepłoszony. Na syreny alarmów społeczeństwo nie zwraca uwagi, a jak siedzice w pracy, jesteście w sklepie, a parking 200m dalej to i tak nie usłyszycie. Podobno ubezpieczalnie tez mają przestać tego wymagać, ale tylko podobno.
Lestat - 22-12-2009, 10:26

Trik, nie no troche bez przesady to ze alarm nie zda egzaminu przy profesjonalistach nie podlega zadnej watpliwosci ale jak juz sie cos daje klientowi w formie gratisu, prezentu to nie moze byc to jakas chaltura...jakbys dostal w prezencie ksiazke bez okladki to nie mialbys mieszanych uczuc? W koncu jak jest ksiazka dobrze sklejona albo zszyta to nie potrzebuje okladki...
Trik - 22-12-2009, 10:40

ulrik napisał/a:
ale jak juz sie cos daje klientowi w formie gratisu, prezentu to nie moze byc to jakas chaltura

:) no właśnie gratisu. A kto powiedział że diler jest instytucją charytatywną i ma Ci dać coś lepszego. Daje to co uzna za minimum jakie może zaoferować, taki bizneS, w połączeniu z innym drobiazgami (i nie mówię tu o dywanikach :wink: ) to i tak jest sporo.

Lestat - 22-12-2009, 10:50

Ok zgadzam sie z toba Trik, ze dealer to nie instytucja charytatywna ale bez przesady i tak zarabia sporo na sprzedazy auta i jak mam byc szczery to uwazam ze to jest lekkie oszustwo. Skoro ktos wynegocjowal sobie alarm to powinien dealer byc z nim szczery i powiedziec Panie/Pani X alarm damy ale taki a taki jesli chcialby Pan/Pani miec lepszy to wiaze sie to z taka a taka dodatkowa oplata chyba ze Pan/Pani zrezygnuje z tego albo tego i to jest uczciwe podejscie do Klienta

Inny przyklad - negocjujesz ze dostaniesz tapicerke ze skory...a jak odbierasz auto to sie okazuje ze jest ze sztucznej a ty myslales ze dostaniesz z naturalnej tylko jak negocjowales to sie o to nie dopytales...uczciwy sprzedawca powinien dodac w trakcie negocjacji - ze to bedzie skora sztuczna...

Co mi z tego ze dostane 15 dodatkow jak kazdy bedzie po lebkach albo jakis niedorobiony ze sie tak wyraze.

Oczywiscie nie sugeruje ze ASO bylo nieuczciwe w tej sytuacji bo kazdy kij ma dwa konce a znamy tylko historie kolegi z forum.

jaca71 - 22-12-2009, 10:59

ulrik, Dziwne masz podejście :)
Alarm bez czujników ruchu jest w pełni funkcjonalnym i sprawnym alarmem. A przede wszystkim spełnia swoje zadanie czyli spełnia wymóg ubezpieczyciela.
Ja ma alarm bez czujników, chyba i byłem zadowolony że go mam. Jest trochę nielegalny bo ma funkcję panic ale o tym sza...
W wątku o sedanie była kwestia BT - tez ktoś dostał jakiś badziew przyklejany do słupka zamiast firmowego zespolonego z systemem audio i kontroli. Dziwne ale to klient się nie dopytał chociaż był przekonany że o takim właśnie rozmawiają. W tym przypadku czułbym się oszukany (w przypadku BT) ale z alarmem jest jak najbardziej ok.
Pamiętam jak w civicu trzeba było dokładać alarm to zapytałem czy jest integracja z centralnym zamkiem, czy są czujniki itp. Wydawało mi się to naturalne.

Trik - 22-12-2009, 11:02

Skoro coś ktoś negocjuje to powinien zadbać o szczegóły sam, by nie zostać wycycanym.
Najnormalniej w świecie trzeba o siebie zadbać i już. Masz wyższe wymagania, zapytaj czy zostaną spełnione ,nikt się nie obrazi albo cię nie sfuka.
Ja dostłałem alarm od dilera z jego inicjatywy i nie zawracałem sobie głowy szczegółami, bo dzięki temu nie musiałem dumać o jakimś tam alarmie na którym i tak sie nie znam, ważne żeby czsem dał znać że jest. Dostałem opony zimowe i tez nie wymagałem zeby były jakes tam fi-fą, miały mi po prostu zapewnić bezpieczna jazdę przynajmniej przez 2 sezony dzięki czemu moje finanse mogły trochę odziepnąć (teraz zmienię na nowe, które sobie wybiorę sam lub dzięki opiniom użytkowników z forum) a te zostawię do zużycia na sezon letni)

Mac_Man1 - 22-12-2009, 11:03

A propos czujników ... do czego służy zamontowany na półce pod tylną szybą (w SB) ? :roll:
Luk - 22-12-2009, 11:10

Mac_Man1 napisał/a:
do czego służy zamontowany na półce pod tylną szybą (w SB) ?

Jaki czujnik? Na półce? Przecież ona się wyjmuje.

Mac_Man1 - 22-12-2009, 11:22

Luk napisał/a:
Mac_Man1 napisał/a:
do czego służy zamontowany na półce pod tylną szybą (w SB) ?

Jaki czujnik? Na półce? Przecież ona się wyjmuje.

Zgadza się, mało precyzyjnie się wyraziłem. Półka nie jest na całej szerokości samochodu, po obu jej stronach, zaraz za siedzeniami, są wąskie "paski" - nieruchome - na których się opiera (staram się opisywać to możliwie najbardziej obrazowo :wink: ). Na jednym z nich - od strony kierowcy - jest coś co mi wygląda na czujnik :roll: ... może też od alarmu :roll:

Lestat - 22-12-2009, 11:39

Trik napisał/a:
Skoro coś ktoś negocjuje to powinien zadbać o szczegóły sam, by nie zostać wycycanym.
no wlasnie i to jest podejscie typowo polskie jak nie bedziesz czujny to cie oszukaja, wycyckaja, zrobia w trabe itd. czy to wlasnie nie powinno sie zmienic? W Polsce musisz byc hydraulikiem, elektrykiem, kafelkarzem, budowlancem za chwile trzeba bedzie byc lekarzem, dentysta itd zeby pilnowac aby cie nikt nie oszukal...

Trik napisał/a:
Masz wyższe wymagania


jaca71 napisał/a:
Alarm bez czujników ruchu jest w pełni funkcjonalnym i sprawnym alarmem.

Jakie wymagania? Przeciez to powinien byc w tej chwili standard...Panowie z takim podjesciem to mozna i jezdzic bez klimy i na drewnianych lawkach a nie w wygodnych fotelach a zamiast pasow miec sznurek przypinany karabinkiem do szlufki od spodni...
Jak cos idzie do przodu to czemu nie moze stawac sie powoli standardem tak jak to jest od chociazby ze wspomaganiem kierownicy...
Zdaje sobie sprawe ze alarm nie wplywa na komfort jazdy ani na wzrost poziomu bezpieczenstwa tylko skoro inwestujecie dodatkowe zabezpieczenia to znaczy ze czujecie potrzebe lepszej ochrony antykradziezowej, dlaczego nie mozna miec w standardzie lepszego alarmu??

jaca71 - 22-12-2009, 11:47

ulrik napisał/a:
Zdaje sobie sprawe ze alarm nie wplywa na komfort jazdy ani na wzrost poziomu bezpieczenstwa tylko skoro inwestujecie dodatkowe zabezpieczenia to znaczy ze czujecie potrzebe lepszej ochrony antykradziezowej, dlaczego nie mozna miec w standardzie lepszego alarmu??

Jak zakładasz zamek do drzwi to pytasz pana sprzedawcę czy jest z patentem (np. Kasta, Gerda) czy to zwykły Yale? A może dopiero po zamontowaniu w drzwiach gościa opieprzasz że Ci zanotował najzwyklejszy jak ty chciałeś full power, wypas, tytan i kto wie co jeszcze?

Jak kupujesz samochód to kupujesz:
- poproszę ten czerwony (jak ja to zrobiłem)
- musi być taki to a taki z takim to a takim silnikiem i z takim to a takim wyposażeniem?

[ Dodano: 22-12-2009, 11:49 ]
ulrik napisał/a:
no wlasnie i to jest podejscie typowo polskie jak nie bedziesz czujny to cie oszukaja, wycyckaja, zrobia w trabe itd. czy to wlasnie nie powinno sie zmienic? W Polsce musisz byc hydraulikiem, elektrykiem, kafelkarzem, budowlancem za chwile trzeba bedzie byc lekarzem, dentysta itd zeby pilnowac aby cie nikt nie oszukal...

Jakos tak mi się wydaje że wszędzie gdzie byłem z granicą sprzedawca chce mnie wycyckać. Najczęściej wciskając chłam za taaaakie pieniądze. A czasami mówiąc że dane cudo potrafi latać a właściwie to się w domu okazuje że ledwie jeździ. Na tym polega handel.

malyhaxor - 22-12-2009, 11:57

Byłem wczoraj w salonie zapytałem się o czujniki ultradźwiękowe. Jeden koleś wogóle zamarł na te pytanie a drugi powiedział za mam przyjechać to i na poczekaniu sprawdza czy są itd :)
Luk - 22-12-2009, 11:57

ulrik napisał/a:
Panowie z takim podjesciem to mozna i jezdzic bez klimy

Można. Jak kupujesz nowe auto, to dobierasz sobie wyposażenie i pytasz się co jest w jakiej wersji. A np. najtańsza nie ma klimy. I taką wersję kupujesz, bo tak sobie wymyśliłeś.
Tak samo z alarmem. Jak chcesz lepszy, to zamawiasz lepszy. Ja nie widzę tu żadnego oszukiwania, alarm bez czujników ultradźwiękowych jest jak najbardziej alarmem i spełnia wymogi ubezpieczyciela. Też masz pretensje, że Ci postawili auto na Dunlopach, a Ty myślałeś, że będzie na dużo droższych i lepszych?

Lestat - 22-12-2009, 12:12

Luk, jaca71, dobra Panowie bo zaczynamy wychodzic poza wlasciwy temat nie mowimy tutaj o mnie, tylko o koledze ktory spodziewal sie ze dostanie alarm z czujnikami a dostal bez.

Dla mnie alarm z czujnikami to standard, zdziwilbym sie gdybym dostal bez. Jesli wg was to nie jest standard to ok - rozumiem.

jaca71 - 22-12-2009, 12:20

Odbiegamy od tematu ale tylko trochę, bo to przestroga dla innych. Jeśli przyszły klient zapyta o cenę (a właściwie wyżebra gratisa) a nie zapyta o typ to może być pewny że dostanie bez czujników. Taki standard ;)


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group