krzychu - 18-12-2009, 14:24
Nie przejmuj się Ci co mają sedany zapomnieli że coś takiego jak tylna wycieraczka i spryskiwacz istnieje 
mkrawcz1 - 18-12-2009, 14:55 ...a jeżeli mają spoiler, to i przyzwyczaili się do nieużywania wewnętrznego lusterka 
Paweł_BB - 18-12-2009, 18:59 Mnie dzisiaj też płyn zamarzł na dyszach bo jechałem żwawo 2-pasmówką przy -15 stopniach  na szczęście autko już stoi w garażu i jutro wszystko będzie OK
Anonymous - 18-12-2009, 20:42 Mi tez zamarzlo, Dzisiaj jak wrocilem, wstawilem do garazu, po ok 3-4h zszedlem z butelka cieplej wody Rozgrzalem dysze, wypsikalem wszystko ze zbiornika, wlalem to co mialem zimowego.. I zmylem maske z plynu woda
Jutro sie okaze czy metoda byla skuteczna 
Pozdr AK ohayo - 19-12-2009, 09:47
Jest dokładnie tak jak pisałeś. Odmrożenie dyszy to tylko chwilowe rozwiązanie. Po kilku godzinach wsiadłem do auta i znów dysze zatkane. Trzeba po prostu zainwestować w dobry płyn albo poczekać na ocieplenie... Lestat - 19-12-2009, 12:45 Hmmm a co to znaczy w dobry plyn, sam sie zastanawiam wlasnie ktory jest dobry, moze cos mozecie polecic?? Zbigi - 19-12-2009, 13:42
Mi znowu zamarzły dysze.Płyn jaki mam to BP do -22. 
Anonymous - 19-12-2009, 14:17 Wygląda to na tandetnie rozwiązaną budowę dysz - u mnie w lancerze z 1993 roku ani razu dysze nie zamarzły - no chyba, że cała maska skuta jest lodem. Do tego dorobiłem ocieplanie płynu spryskiwaczy i nie ma co bać się zimy 
zdzicho - 19-12-2009, 14:23 Ja używam płynu SONAX do spryskiwaczy jest on, że tak powiem nie tani, ma napisane do -20 ale z tego co zauważyłem jak do -20 to minimum do -20 bez zawyżania jak płyny w hipermarketach pisze na nich -30 a marzną przy -15. Jest tylko jeden problem nigdzie w markecie nie zauważyłem płynu SONAX, a szkoda. SONAX nie spłatał mi nigdy przykrej niespodzianki i nie zamarza przy aktualnych temperaturach. krzychu - 19-12-2009, 14:37 Ja kupiłem sonox koncentrat (zmieszałem 2:1 czyli -20 stopni) nic się nie dzieje. A te tanie mogą mieć 30 stopni ale co z tego jak na dyszach odparuje alkohol i zamarznie. Zrobić dobry płyn z tego co czytałem jest ciężko (muszą być bardzo dobre proporcje dobrane żeby właśnie nie odparowywał ponieważ wtedy marzną dysze oraz zamarza na wycieraczkach). spowiednik - 19-12-2009, 14:46 spryskiwac szyby spirytusem to grzech! a własciwie po co używać spryskiwacza jak nie ma błota bo wszystko zamarznięte? mój oryginalny płyn od dilera skończył mi się po pół roku, a podobno leją go tak samo dużo jak paliwa na start
gw87 - 19-12-2009, 14:57 Wymieniłem płyn przed zimą na zimowy 'BŁYSK' -20 C(na bp chyba kupiłem, jakaś stacja..) i co z tego jak w zbiorniczku nie zamarzł a w dyszach prawdopodonie odparował i zamarzło garażu nie mam więc chyba trzeba czekać aż sie ociepli:/ <dodam że na trasie 120km nie puściło> Trik - 19-12-2009, 15:22 Płyn z Orlenu jeszcze mi nie zamazł, ani razu. Nawet w Ładzie czy potem w Fiacie, gdzie były dysze tylnej szyby. Paweł_BB - 19-12-2009, 15:33
Nie zapominajcie Panowie, że w trakcie jazdy temperatura spada o ok. 3 stopnie na każde 10 km/h co przy 100 km/h daje już prawie 30 stopni mrozu a jak dodacie temperaturę powietrza -10 to łatwo policzyć że na spryskiwacze działa temperatura -40 stopni. Na szybie jest mniej z racji ogrzewania ale wystarczy na chwilę przestawić nadmuch powietrza w kabinie z szyby na nogi a zaraz płyn zacznie zamarzać na szybie - cóż, fizyka. Anonymous - 19-12-2009, 16:43 a nie ma w mitsubishi podgrzewanych dysz spryskiwaczy? |
||||||||||||||
