Outlander II GEN Techniczne - [II 2.2 DID] włączające się wentylatory przy minus 12 stopni
Hiszpan - 27-02-2010, 09:06
rezon napisał/a: | Hiszpan, ale my nie mamy klasycznego DPF'a. Ta zmora dotyczy 2.2 - na razie | Fakt.
Już zapomniałem, że temat dotyczy 2.2
diesel_power - 03-03-2010, 00:14
Witam,
Miałem to samo zjawisko.
Przy krótkich trasach (nawet przy temp. -15 st. C) wiały głośno wiatraki.
Śmierdziało gumą spaloną itd...
Po wypowiedziach kolegów myślę, że to ten DPF się jarał.
Motor też wydawał inne dźwięki (takie jakby bardziej metaliczne).
No tak zima - ssanie cały czas i kupa sadzy w filtrze.
Miałem właśnie się udać do ASO a po przeczytaniu się uspokoiłem.
Jakiś japoniec sobie to tak zaprogreamował w kompiku auta i tam pewnie musi być,
szkoda tylko że nie wyświetla nic na zegarach, że coś się czyści i wypala
Pozdrawiam, Rafał.
Tomsheen - 10-11-2012, 03:04
Wiem że temat stary ale może komuś przyda się kilka słów wyjaśnienia.
Miałem Cytrynę z HDi i w instrukcji jest wyraźnie napisane co robić z FAP'em. To nie jest żadna tajna wiedza...
Wypalanie FAP'a odbywa się automatycznie podczas jazdy powyżej 70 km/h, w okolicach 3000 obrotów i minium 10 minut. Czyli każdy kto jeździ co jakiś czas w trasę nie ma kłopotu.
FAP pracuje na "mokro" a nie jak w panzerwagenach na sucho. Jedyną rzeczą jaką trzeba robić to dolewać raz na jakiś czas płyn Eolys.
Na koniec, proszę nie straszcie ludzi silnikiem HDi bo to nieprawda. Pomiędzy panzerwagenowym 2.0 a 2.2 HDi jest różnica 1 generacji na korzyść HDi. Elastyczność, ekonomia, eksploatacja i co najważniejsze bezawaryjność miażdży 2.0...
Aleksander1965 - 10-11-2012, 13:59
Święte Słowa...
Tomsheen napisał/a: | Wiem że temat stary ale może komuś przyda się kilka słów
wyjaśnienia.
Miałem Cytrynę z HDi i w instrukcji jest wyraźnie napisane co robić z FAP'em. To nie jest żadna tajna wiedza...
Wypalanie FAP'a odbywa się automatycznie podczas jazdy powyżej 70 km/h, w okolicach 3000 obrotów i minium 10 minut. Czyli każdy kto jeździ co jakiś czas w trasę nie ma kłopotu.
FAP pracuje na "mokro" a nie jak w panzerwagenach na sucho. Jedyną rzeczą jaką trzeba robić to dolewać raz na jakiś czas płyn Eolys.
Na koniec, proszę nie straszcie ludzi silnikiem HDi bo to nieprawda. Pomiędzy panzerwagenowym 2.0 a 2.2 HDi jest różnica 1 generacji na korzyść HDi. Elastyczność, ekonomia, eksploatacja i co najważniejsze bezawaryjność miażdży 2.0... |
Krzysiek_slask - 10-11-2012, 19:04
Nie, zebym sie czepial, ale...
Tomsheen napisał/a: |
Pomiędzy panzerwagenowym 2.0 a 2.2 HDi jest różnica 1 generacji na korzyść HDi. Elastyczność, |
OK
Tomsheen napisał/a: | ekonomia, eksploatacja |
Domyslam sie, ze nie mowimy teraz o spalaniu, cenie samego samochodu czy drozszych naprawach (ot chociazby dolewki eolys czy wymiana tego pozal sie Boze zbiornika umieszczonego w bardzo przemyslanym miejscu...
Tomsheen napisał/a: | i co najważniejsze bezawaryjność miażdży 2.0... |
No, zwlaszcza kiedy na dworzu jest ok -15C (co pewnie niedlugo nastapi) i bezawaryjne filtry paliwa w HDI raczą sie zamrozic. O sprzegle juz nawet przez grzecznosc nie wspominam...
I zeby bylo jasne, nie bede tworzyl peanow odnosnie 2.0 TDI. Znam jego bolaczki (glowica, kultura pracy, turbodziura czy notlauf). Aczkolwiek uwazam slowa "bezawaryjność miażdży 2.0" za wypowiedziane na wyrost
rezon - 10-11-2012, 19:14
Tomsheen napisał/a: | Na koniec, proszę nie straszcie ludzi silnikiem HDi bo to nieprawda. Pomiędzy panzerwagenowym 2.0 a 2.2 HDi jest różnica 1 generacji na korzyść HDi. Elastyczność, ekonomia, eksploatacja i co najważniejsze bezawaryjność miażdży 2.0.. | zapraszamy do wypowiedzi po zimie.... Bo niektóre wypowiedzi na forum sugerują wzmożone zainteresowanie lawetami poniżej -15st. O różnicy w zużyciu paliwa już napisano. Rozumiem samozachwyt, ale odrobina samokrytyki znacznie zwiększa obiektywizm
Tomsheen - 11-11-2012, 00:52
poprzednim HDi zrobiłem 235 tys i nigdy w zimie nie miałem kłopotu. Za to wiem jak pękają głowice w TDI, pracowałem parę lat w Inter Teamie który specjalizuje się w częściach do niemców.
Sorry za off topic.
mitsu00 - 11-11-2012, 07:14
Krzysiek_slask>>>>>o jakich ty dolewkach Eloys piszesz? Raz co 120 kkm uzupelniasz plyn za 500zl. W 2.2 jest lancuch i rozrzad robi sie dopiero po 240kkm, a nie jak w traktorze co stowke za 4 klocka.
Co do chimerycznosci francuza zima to juz tony bylo pisane. Syfne paliwo w PL. W Szwecji przy -30st zapalal mi jak pszczolka i zero tendencji do nizszej kultury pracy. Kupujcie I dolewajcie regularnie zima dodatek DieselSkydd (sprzedaja widzialem na stacjach Lotosu m.in) i nic nie bedzie sie dzialo.
Bardzo dobre, jesli nie najlepsze depresatory robi amerykanska RedLine, ale nie widzialem ich w PL. Mozna jednak poguglowac, a nuz gdzies sa?
Aleksander1965 - 11-11-2012, 13:11
Święte słowa...
mitsu00 napisał/a: | Krzysiek_slask>>>>>o jakich ty dolewkach Eloys piszesz? Raz co 120
kkm uzupelniasz plyn za 500zl. W 2.2 jest lancuch i rozrzad robi sie dopiero po 240kkm, a nie jak w traktorze co stowke za 4 klocka.
Co do chimerycznosci francuza zima to juz tony bylo pisane. Syfne paliwo w PL. W Szwecji przy -30st zapalal mi jak pszczolka i zero tendencji do nizszej kultury pracy. Kupujcie I dolewajcie regularnie zima dodatek DieselSkydd (sprzedaja widzialem na stacjach Lotosu m.in) i nic nie bedzie sie dzialo.
Bardzo dobre, jesli nie najlepsze depresatory robi amerykanska RedLine, ale nie widzialem ich w PL. Mozna jednak poguglowac, a nuz gdzies sa? |
WiValdiBB - 11-11-2012, 13:52
mitsu00 napisał/a: | Krzysiek_slask>>>>>o jakich ty dolewkach Eloys piszesz? Raz co 120 kkm uzupelniasz plyn za 500zl. W 2.2 jest lancuch i rozrzad robi sie dopiero po 240kkm, a nie jak w traktorze co stowke za 4 klocka.
Co do chimerycznosci francuza zima to juz tony bylo pisane. Syfne paliwo w PL. W Szwecji przy -30st zapalal mi jak pszczolka i zero tendencji do nizszej kultury pracy. Kupujcie I dolewajcie regularnie zima dodatek DieselSkydd (sprzedaja widzialem na stacjach Lotosu m.in) i nic nie bedzie sie dzialo.
Bardzo dobre, jesli nie najlepsze depresatory robi amerykanska RedLine, ale nie widzialem ich w PL. Mozna jednak poguglowac, a nuz gdzies sa? | Polecam dodatki KLEEN-FLO, bardzo dobre i stosunkowo niedrogie.
http://kleenflo.pl/sites/...katalog_www.pdf
Wielofunkcyjny dodatek uszlachetniający do oleju napędowego Kleen-flo 991-998 w bani 4l kupuje tu: http://sklep.texpert.pl/d...onditioner.html
Na mega mrozy dodaję środek przeciwdziałający żelowaniu oleju napędowego Kleen-flo 973
http://sklep.texpert.pl/d...iesel-fuel.html
Okazuje się że niektóre 2,2 jak mój posiadają jednak podgrzewany filtr, co się właśnie okazało przy próbie jego wymiany.
Dziwiły mnie właśnie Wasze problemy z uruchamianiem, teraz wiem dlaczego.
Ty pewnie też masz podgrzewanie, sprawdź czy od spodu filtra wychodzą przewody, chociaż umiejscowienie filtra nie jest najfajniejsze
Poszukuję nr kat tego podgrzewanego filtra
Aleksander1965 - 11-11-2012, 15:57
Ja wymieniałem u siebie i tez miał przewody elektryczne od spodu filterek to Purflux ale to podobno jakiś czujnik tylko nie wiem od czego..Rozebrałem ten filterek na pierwiastki pierwsze i nie znalazłem tam żadnego podgrzewacza.
Tutaj strona o tym filtrze
http://www.vmot.pl/?9,fil...7-purflux-fc604
WiValdiBB napisał/a: | mitsu00 napisał/a: | Krzysiek_slask>>>>>o jakich ty dolewkach Eloys piszesz? Raz co 120 kkm uzupelniasz plyn za 500zl. W 2.2 jest lancuch i rozrzad robi sie dopiero po 240kkm, a nie jak w traktorze co stowke za 4 klocka.
Co do chimerycznosci francuza zima to juz tony bylo pisane. Syfne paliwo w PL. W Szwecji przy -30st zapalal mi jak pszczolka i zero tendencji do nizszej kultury pracy. Kupujcie I dolewajcie regularnie zima dodatek DieselSkydd (sprzedaja widzialem na stacjach Lotosu m.in) i nic nie bedzie sie dzialo.
Bardzo dobre, jesli nie najlepsze depresatory robi amerykanska RedLine, ale nie widzialem ich w PL. Mozna jednak poguglowac, a nuz gdzies sa? | Polecam dodatki KLEEN-FLO, bardzo dobre i stosunkowo niedrogie.
http://kleenflo.pl/sites/...katalog_www.pdf
Wielofunkcyjny dodatek uszlachetniający do oleju napędowego Kleen-flo 991-998 w bani 4l kupuje tu: http://sklep.texpert.pl/d...onditioner.html
Na mega mrozy dodaję środek przeciwdziałający żelowaniu oleju napędowego Kleen-flo 973
http://sklep.texpert.pl/d...iesel-fuel.html
Okazuje się że niektóre 2,2 jak mój posiadają jednak podgrzewany filtr, co się właśnie okazało przy próbie jego wymiany.
Dziwiły mnie właśnie Wasze problemy z uruchamianiem, teraz wiem dlaczego.
Ty pewnie też masz podgrzewanie, sprawdź czy od spodu filtra wychodzą przewody, chociaż umiejscowienie filtra nie jest najfajniejsze
Poszukuję nr kat tego podgrzewanego filtra |
WiValdiBB - 11-11-2012, 16:19
Aleksander1965 napisał/a: | Ja wymieniałem u siebie i tez miał przewody elektryczne od spodu filterek to Purflux ale to podobno jakiś czujnik tylko nie wiem od czego..Rozebrałem ten filterek na pierwiastki pierwsze i nie znalazłem tam żadnego podgrzewacza.
Tutaj strona o tym filtrze
http://www.vmot.pl/?9,fil...7-purflux-fc604 | Ten Purflux podobnie jak Mann WK 12 001 który zakupiłem nie ma wogóle gniazda.
Skoro to nie jest podgrzewanie to ki czort ?
Masz jakieś zdjęcia bebechów?
Do czego zatem te kable?
Przymierzam się do kupna podgrzewacza wodno-elektrycznego i będę to wstawiał przed filtrem, coś takiego http://allegro.pl/wodno-e...2762574563.html
Auto musi w zimie jeździć a nie tak jak ostatniej zimy stanęliśmy z malutkim dzieckiem w szczerym polu, dobrze że się uruchomił i jakoś wróciliśmy do domu, było -23 i wiatrzycho jak to u nas czasami bywa
Tu trochę potropiłem filtry: http://forum.mitsumaniaki...1126023#1126023
rezon - 11-11-2012, 18:03
mitsu00 napisał/a: | a nie jak w traktorze co stowke za 4 klocka | rozumiem poprawę samopoczucia, ale muszę Cię zmartwić - 1,5kzł wystarcza na firmowe zamienniki i wymianę w ASO, a wymiana łańcucha to ile?
Aleksander1965 - 11-11-2012, 18:22
Fotek nie robiłem ale zwłoki są jeszcze w piwnicy więc podskoczę i lukne co i jak
Pamiętam,żę w momencie wymiany filtra mechanior namęczył sie z podłączeniem ponownym tego kabelka ze względu na krótki przewodzik.Te oszczędności!
Tak nawiasem gniazdo na tą wtyczke w filtrze jest ale zaślepione...
WiValdiBB napisał/a: | Aleksander1965 napisał/a: | Ja wymieniałem u siebie i tez miał przewody elektryczne od spodu filterek to Purflux ale to podobno jakiś czujnik tylko nie wiem od czego..Rozebrałem ten filterek na pierwiastki pierwsze i nie znalazłem tam żadnego podgrzewacza.
Tutaj strona o tym filtrze
http://www.vmot.pl/?9,fil...7-purflux-fc604 | Ten Purflux podobnie jak Mann WK 12 001 który zakupiłem nie ma wogóle gniazda.
Skoro to nie jest podgrzewanie to ki czort ?
Masz jakieś zdjęcia bebechów?
Do czego zatem te kable?
Przymierzam się do kupna podgrzewacza wodno-elektrycznego i będę to wstawiał przed filtrem, coś takiego http://allegro.pl/wodno-e...2762574563.html
Auto musi w zimie jeździć a nie tak jak ostatniej zimy stanęliśmy z malutkim dzieckiem w szczerym polu, dobrze że się uruchomił i jakoś wróciliśmy do domu, było -23 i wiatrzycho jak to u nas czasami bywa
Tu trochę potropiłem filtry: http://forum.mitsumaniaki...1126023#1126023 |
WiValdiBB - 11-11-2012, 19:18
Aleksander1965 napisał/a: | Fotek nie robiłem ale zwłoki są jeszcze w piwnicy więc podskoczę i lukne co i jak
Pamiętam,żę w momencie wymiany filtra mechanior namęczył sie z podłączeniem ponownym tego kabelka ze względu na krótki przewodzik.Te oszczędności!
Tak nawiasem gniazdo na tą wtyczke w filtrze jest ale zaślepione... | Olek, nie do końca rozumiem, gniazdo jest ale zaślepione czy chodzi Ci że jest po prostu miejsce na nie a jego nie ma tak jak na tym zdjęciu poniżej?
Bo ja zaniechałem wczoraj wymiany filtra z tego względu że właśnie nie mogłem odłączyć tego kabla a już zmierzchało a jest w mało dostępnym miejscu i nie chciałem używać metod siłowych by czegoś nie urwać. Dziś święto ale jutro muszę to obejrzeć
To do czego ten kabel jest?
|
|
|