Pajero I - No i zachorowal Misiek w Wgilie...pomozcie!!!!!!!!!
valdi.kasia - 27-12-2009, 10:30
Ja tez mam taki problem tyle że nie w misku. bo ten stoi rozbity. jeżdżę honda accord i tak samo jak u was zdarza się hani nie zaskoczyć. Wtedy trzeba czymś postukać po rozruszniku i próbować kręcić. tak jak pisali koledzy wcześniej mogą to być szczotki. Nie wiem jak jest dokładnie montowany rozrusznik w waszym modelu. Jak od spodu to zapraszam kogos z młotkiem pod samochód. Ale stukać z wyczuciem to przecież wasz członek rodziny:)
maryla - 27-12-2009, 15:00
Panowie,i Panie...stukalismy,pukalismy,przepychalismy...i nic...prad wszedzie dochodzi....sprawdzalismy....Mam pytanie jak juz wyzej pisalam na lewym nadkolu sa dwa elektomagnesy,tak jak nam tu poradzono zmienilismy je i ten ,ktory dzialal,dziala ,a ten ktory nie zamykal sie,nie dziala na drugim miejscu,rowniez....nie wiem,co to za elektromagnesy ,do czego sluza?czy moga miec zwiazek z tym naszym problemem...jak sie nazywaja fachowo...moze ktos z Was wie?teraz czekamy na kogos,kto nas pociagnie,rodakow w poblizu nie ma,czekamy na znajomego Araba-jak dobrze ,ze oni swiat teraz nie maja moze dojedzie i pomoze go pociagnac...wtedy bedziemy pewni,ze to rozrusznik...dam znac...poki co,pomyslcie,co to za diabelkie elektromagnesiki??????????????????pozdrawiam
jawaldek - 27-12-2009, 15:51
maryla napisał/a: | poki co,pomyslcie,co to za diabelkie elektromagnesiki?????????????????? |
A miałem nadzieję że odpalił. Odczytaj jakie są oznaczenia na tych "diabelskich elektromagnesikach" może to pomóc elektrykom samochodowym rozszyfrować cóż to jest i do czego służy. Jeszcze banalne pytanie które mi się nasunęło->> czy nie masz aby zainstalowanego alarmu który odcina możliwośc uruchomienia samochodu przez osoby nie powołane->> może to alarm jest tego przyczyną??? zawiesił się lub zamarzł???
maryla - 27-12-2009, 16:31
UIT06872,z drugiej strony 12V 84\3-takie sa oznaczenia na elektromagnesach.nie zamarzl,alarmu tez nie ma.
1405 - 27-12-2009, 16:48
maryla napisał/a: | UIT06872,z drugiej strony 12V 84\3-takie sa oznaczenia na elektromagnesach.nie zamarzl,alarmu tez nie ma. | Jak rozrusznik jest w miarę dostępny to ja bym się nie bawił w szukanie co się dzieje w tak ekstremalnym położeniu tylko stacyjkę na zapłon a do rozrusznika bezpośrednio z (+) akumulatora jakimś przewodem podajesz prąd na miejsce gdzie idzie cienki przewód do rozrusznika. Powinien rozrusznik się odezwać...wtedy wina by leżała po stronie instalacji lub stacyjki. Jeżeli nic nie będzie się działo wtedy zostaje stara dziadkowa metoda na klucz- zwiera się jakimś kluczem bądź śrubokrętem dwa styki te z grubymi przewodami...tak się robi jak padnie elektrowyłącznik. Aby zapalić a potem będzie się martwić mechanik, czy elektryk co się stało...Powodzenia
Tak dla jasności masz fotkę
Tam gdzie zielona daj plus z akumulatora...jak się nie odezwie zewrzyj kluczem styki zaznaczone na czerwono. Będzie iskrzyło jak ch...to się nie przestrasz....tylko uważaj żeby pod żadnym pozorem nie dotknąć do masy
jawaldek - 27-12-2009, 18:31
1405 napisał/a: | Będzie iskrzyło jak ch...to się nie przestrasz....tylko uważaj żeby pod żadnym pozorem nie dotknąć do masy |
Tylko nie zrób tego na biegu bo w ferworze zapalania można zapomnieć 1405 napisał/a: | zostaje stara dziadkowa metoda na klucz |
Dobrze prawi->> stara sprawdzona metoda.maryla czy nie masz przypadkiem skrzyni automatycznej?? jeśli tak i samochód jest na biegu no ni cholery nie zapali->> względy bezpieczeństwa na ale będzie Was na zaciąg inny holował to przecież manualna skrzynia. Pomysły już mam na wyczerpaniu.
maryla - 27-12-2009, 19:04
I masz swieta racje!!!!!!!!ZAPALIL!!!!!!!!!!!!!PALI!!!!!!!!!!!!CHODZI JAK BURZA!!!!!!!!!!!!!!wina byla w kablu,ze stacyjki prad wychodzil ale nie dochodzil,spalil sie przelacznik ,na razie ,do jutra zaizolowane,na styk.Bedzie dobrze.Rozrusznik ok.WIELKIE DZIEKI WSZYSTKIM ZA POMOC,WSPARCIE,OBECNOSC.moze to brzmi rzewnie,ale byliscie wszyscy goscmi w moim domu w te swieta.Dziekuje Wam.....Fajnie wiedziec,ze moge na Was liczyc,bedziemy w kontakcie.POzdrawiam.
Anonymous - 27-12-2009, 19:06
I to jest prawdziwy "Happy End"
maryla - 27-12-2009, 19:12
NAjlepszy prezent na swieta i zyli dlugo i szczesliwie,dzieki!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
jawaldek - 27-12-2009, 20:11
maryla napisał/a: | !!!!!!!!ZAPALIL!!!!!!!!!!!!!PALI!!!!!!!!!!!!CHODZI JAK BURZA!!!!!!!!!!!!!! |
valdi.kasia - 27-12-2009, 22:37
Zawsze to jakas pierdola. A potrafi krwi zepsuc. Powodzenia i szczesliwego nowego roku.
maryla - 27-12-2009, 22:52
Serdeczne dzieki!pierdola???????????? to byl dzien ,w ktorym peklo niebo....Ale juz je polatalismy!!!!Moze ktos tez bedzie mial taki problem,no to bogatsi jestesmy w doswiadczenia...Zycze Wszystkim szerokich drog,bezaawaryjnych Miskow ,a jak bedziecie w Norwegii-zapraszamy!!!!!NO TO DO SIEGO!jestesmy w kontakcie.
valdi.kasia - 27-12-2009, 22:59
maryla napisał/a: | Serdeczne dzieki!pierdola???????????? |
Pierdoła Brak polskich znaków wynika z lenistwa
maryla - 27-12-2009, 23:11
nie z lenistwa tylko snobizmu...
valdi.kasia - 28-12-2009, 14:25
maryla napisał/a: | nie z lenistwa tylko snobizmu... |
no to siĘ dowiedziaŁem czegoŚ ciekawego o sobie.
|
|
|