To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Off Topic - Sylwester - gdzie spędzimy

stary alfer - 01-01-2010, 18:21

Marcin-Krak napisał/a:
Chyba że jednak te ognie były :oops: :?: :mrgreen:


Dobrze, że telewizja daje powtórki :P

Marcin-Krak - 01-01-2010, 21:08

stary alfer napisał/a:
Dobrze, że telewizja daje powtórki :P

Nie było TV :wink: Czytam właśnie, że ognie były nędzne.
A i nie widziałem ich bo była mgła, a nie :partyman: - chociaż :roll:

Anonymous - 04-01-2010, 20:37

Sylwester bomba!!! Dawno się tak nie bawiłam!!!
No ale przecież nie mogło być inaczej, skoro zebrała się cała Ekipa Częstochowska Mitsumaniaków:D
Dziękuję Wam kochani za wspaniałą imprezkę i za wspólne witanie Nowego Roku :D

mabda - 04-01-2010, 22:48

sam fakt witania jakos za szybko do mnie przyszedl i za szybko umknal ;) ale imprezka faktycznie przednia :D
Aga - 05-01-2010, 09:34

a mnie się coś zdaje, że my w ogóle przegapiliśmy godz. zero :mrgreen:
z tego co pamiętam to piłam szampana już dawno po 12, nie było żadnego odliczania...
czuję się zawiedziona - tyle czekałam na to odliczanie a tu tylko tańce i tańce... :mrgreen:
:mrgreen:

mabda - 05-01-2010, 10:14

no odliczania nie bylo :D pamietam, ze stalismy z mario i monia i nagle zaczeli podawac kieliszki. wszyscy zaczeli pic, a ja stalam i czekalam na odliczanie. a tu mario mi mowi: przeciez juz dawno po polnocy
tak lipnie z tym wyszlo :D za pozno sie zorientowalismy i nie bylo tego cudownego: 10... 9... 8... i tak do nowego roku :D

Nikka - 05-01-2010, 11:52

Wynajęta sala w hoteliku tuż przy moim domu (jakies 20 metrów), 14 par - sami znajomi :) Sprawca zamieszania to oczywiście JA we własnej osobie przy pomocy kilku osób... Śfagier muzyka + sprzęcior, Nikka + junior dekorejted sali, obsługa hotelu: nakrycie stołu plus posiłki i ostateczne sprzątanie. Ostatni goście opuścili lokal o 6;30 :) Bawiłam się wyśmienicie i myślę że reszta ekipy również. tylko jakoś dziwnie u nas też gdzieś umknęło magiczne odliczanie... :(
A stópki bolały jeszcze 2 dni tak poskakałam :) )))

koszmarek - 05-01-2010, 11:54

u nas odliczanie polegało na "daleko jeszcze do północy?" :D
Aga - 05-01-2010, 12:16

odliczanie - odliczaniem
ale to tylko oznacza, jak świetnie się bawiliśmy, że nie patrzyliśmy na zegar!!
:mrgreen:
dziękuję wszystkim częstochowskim MM, którzy byli ze mną w tę noc!!

wash - 05-01-2010, 17:20

Szczęśliwi czasu nie liczą, mi też gdzieś umknęło "10, 9, 8..." ;)
Uwex - 06-01-2010, 11:55

Rozumie , że teraz to piszemy już o Sylwestrze 2010 !? :roll:
Anonymous - 07-01-2010, 07:34

Uwex napisał/a:
Rozumie , że teraz to piszemy już o Sylwestrze 2010 !?
,jeżeli mamy już konkretne plany - to oczywiście :mrgreen:


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group