Nasze Miśki - Czerwona strzała :)
tomekk - 17-01-2010, 09:19
sieegurd napisał/a: | miałeś rację z tymi "alca":) | miło mi;) pozdrawiam
ApAcHoS - 17-01-2010, 10:40
Tomekk widze że niezły z Ciebie fachura
gratuluje wytrwałości i zdolności
tomekk - 17-01-2010, 11:15
ApAcHoS, dzięki;), jeżeli fundusze pozwolą, to coś tam będę się przy nim grzebał w wakacje;)
tomekk - 24-01-2010, 17:02
A może moglibyście mi drodzy koledzy podsunąć pomysł na dobry sposób pozyskania czarnej mocy?:) bo z 4g92 za dużo chyba nie da się wykrzesać i jest to gra nie warta świeczki, więc jeżeli swap to na co i z czego? 4g63 z eclipse 1g?
najlepiej, jakby to się relatywnie przedstawiało cena/zysk? jak najbardziej opłacalnie;) i w miarę bez problemowo;)
macieekg - 24-01-2010, 19:28
Może 4G93 z GTi? Dużo prościej go wrzucić do lancera niż 4G63.
tomekk - 24-01-2010, 19:39
no ale jest o wiele bardziej mniej spotykany od 4g63:/ i jak już coś jest to w opłakanym stanie:/
da się coś przy nie dużym nakładzie finansowym wykrzesać więcej z 4g63 w wolnossaku?
viader - 25-01-2010, 10:45
tomekk napisał/a: | się coś przy nie dużym nakładzie finansowym wykrzesać więcej z 4g63 w wolnossaku? |
Nie wiem co dla Ciebie znaczy przy niedużym nakładzie finansowym? Podnoszenie mocy w tym silniku nie jest nic a nic tanie, zwłaszca jeśli się idzie w N/A. Kolektor 4-1 albo 4-2-1, wydech z kwasiaka, do tego koniecznie dolot, pozbycie się przepływki i wystrojenie na ECU Masterze to kwota około 6000zł a efekt? Może 15-20KM. Jeśli chce się więcej to ostrzejsze wałki, doprężanie silnika itp. Cena wtedy rośnie kilkukrotnie, przy nakładzie 15-20 tyś może się dobije do 200KM. Lepiej odrazu szukać 4G63T, pieniądze za swapa pewnie podobne, moc też ale masz bazę pod kolejne modyfikacje. Swoją drogą 4G63 w lancerze powinno się zbierać do 100km/h w okolicach 8-8,5s. Lancer jest jednak sporo lżejszy od eclipse.
rosomak1983 - 25-01-2010, 14:54
viader napisał/a: | Swoją drogą 4G63 w lancerze powinno się zbierać do 100km/h w okolicach 8-8,5s. Lancer jest jednak sporo lżejszy od eclipse. |
No chyba troszke mniej skoro 4g93 140KM robi seryjnie w 7.6 s/setki..
tomekk - 25-01-2010, 17:44
viader napisał/a: | około 6000zł a efekt? Może 15-20KM | no to mnie zmartwiłeś i nie:) dzięki za taką szczerą odp, przynajmniej utwierdzam się w przekonaniu, że nie ma to jak swap i to na coś konkretnego
rosomak1983 napisał/a: | 4g93 140KM robi seryjnie w 7.6 s/setki.. | to byłoby za piękne, jakby mój lancerek z 4g63 zwijał się w 7 sec:) w sumie 10km więcej i chyba parę Nm, ale i masa większa:/
no nic, dzięki za odp, pozdrawiam;)
rosomak1983 - 25-01-2010, 19:15
tomekk, jak chcesz prawdziwy konkret to najepierw wymień bude na combi 4x4
Bo w tej to max 170-200 ma sens... Jednoczesnie wiecej niz 2 litry plus tubro bym nie wsadzał chyba ze na centrala
viader - 25-01-2010, 20:01
Na 7s/100 to bym nie liczył, na forum eclipse pisał koleżka co swapował właśnie 4G63 do lancera. Miał problem bo przygotowywał auto na 1/4 mili a auto mimo dużej mocy słabo się rozpędzało. Na skrzyni z lancera GTI robił 8,5/100 a po założeniu skrzyni od jakiegoś galanta przyspieszenie wzrosło do 8,7s/100. Być może nie uda się znaleźć skrzyni, która ogarnie lepiej ten silnik. Moc i masa to nie wszystko jeśli brak skrzynki z odpowiednimi przełożeniami.
rosomak1983 - 25-01-2010, 20:07
viader napisał/a: | 8,5/100 a po założeniu skrzyni od jakiegoś galanta przyspieszenie wzrosło do 8,7s/100. |
chyba spadło
PS mowa o tym lancerze???
http://www.allegro.pl/ite...0_150_koni.html
viader napisał/a: | Na skrzyni z lancera GTI robił 8,5/100 |
hehe skrzynia z lancera Gti jest bardzo któtka... Wiec nie wiem o co Ci chodzi...
Albo koles ma zajechany silnik albo ktos mu sprzedał nie ta skrzynie
viader, colty 1.6 na któtkiej z GTi robi w OK 8 sek. z kawałkiem setke. Wiec cos mi tu nie gra pewnie silnik mocno zjechany niech sobie typ zmierzy kompresje najpierw albo lepiej zhamuje ten silnik
A skrzynia od Eclipsa???
Cezar - 25-01-2010, 20:46
tomekk, laduj turbo - koszt 6-8tys
Kolega Siwy ma uturbione 4G92
viader - 26-01-2010, 08:19
rosomak1983, nie wiem, czy to ten lancer bo nie było zdjęć na forum. Z mocą silnika było wszystko ok, podobno palił kapcia na 3 biegu. Poprostu ta moc nie przekładała się na osiągi. Z drugiej strony taka może już być charakterystyka 4G63 trzeba naprawdę potrafić tym wystartować. Do 3,5 tyś obrotów w tym silniku naprawdę nic się nie dzieje. Jak ruszysz ze zbyt niskich obrotów to zanim zacznie ciągnąć jest już spora strata. Natomiast od 3,5-4 tyś obr łatwo stracić trakcję. Potrzeba bardzo dobrych opon, aby dobrze startować.
A co do cen uturbiania silnika za 6-8 tyś to jakaś kpina jest. Za tyle można uturbić jak się wszystko robi samemu i na używanych częściach. Za samo strojenie się płaci 1-2 tyś. Wydech pod turbo z kwasiaka to jakieś 2 tyś bez kolektora. Kolektor to minimum 1 tyś. Jeśli auto poza uzyskaniem mocy na hamowni ma się nadawać do codziennej jazdy i być w miarę bezawaryjne to nie można odwalać byle druta. Dobre części swoje kosztują. A po zrobieniu silnika trzeba pamiętać o utwardzeniu zawieszenia i dołożeniu do tego odpowiednich hamulców. Jeśli się nie robi druta z byle jakich części ze szrotu to też trzeba na to poświęcić kilka-kilkanaście tysięcy.
Jeśli ja bym robił taki projekt to musiałbym mieć jedno auto do jeżdżenia na codzień a drugie do modzenia, bo zawsze się coś wysypie po drodze. Jeśli ktoś nie ma cierpliwości i sporej gotówki to lepiej kupić poprostu mocniejsze auto. Plusem jest też to, że każdy mechanik je wtedy naprawi częściami dostępnymi od ręki w sklepie...
tomekk - 27-01-2010, 08:59
Cezar napisał/a: | koszt 6-8tys | to spory koszt, w sumie silnik mam zdrowy, i chyba tylko 207tys przebiegu, ale nie chciałem turbo - bo za mniejsze pieniądze wsadzę 4g63 i będzie ładnie śmigać, i mniej problemów będzie. Nie wiem jak z kasą będzie, mam zamiar podłapać jakąś robotę i odłożyć na ten cel trochę grosza, ale ciężko tak będąc jednocześnie dziennym studentem i mieszkając na wsi, tez mam troszkę obowiązków:/
viader, dobrze mówi, jak coś robić to porządnie, i mam zamiar mieć jedno auto. Co z tego, że zestaw turbo kit na ebay-u kosztuje 3 tys, ale to lipnej jakości jest, w Japonii ktoś wystawił kiedyś używany hks za 9tys i to pewnie normalna cena, z resztą z tego silnika na seryjnych częściach dużo się nie wyciśnie, a zmieniać wszystko po kolei to ja podziękuję (taniej wyjdzie kupić evo-dawcę).
Myślę, że jak coś, to bym kupił całą eclipse (może anglika?), nie rejestrował jej, wyją silnik - ładnie przygotował, rozebrał, wyczyścił, powymieniał wszystkie uszczelniacze, uszczelki itp coś tam czytałem, że można usunąć wałki balansowe, może jeszcze coś się da - i taki silniczek bym wkładał. A swój silnik i jakieś części z eclipsa bym w miarę możliwości sprzedał - była by to częściowa rekompensata poniesionych kosztów.
Czasami się zastanawiam na co mi to wszystko - pojeżdżę tym co mam, zajeżdżę, i kupię coś konkretnego:) hmm, ale mam chęć zrobienia czegoś oryginalnego i w miarę możliwości może się uda. Tylko, czy będę miał za co?...
|
|
|