[92-96]Colt CA0 - [CAxA] Zasłanianie chłodnicy na zime.
Hugo - 01-02-2010, 17:16
macieekg napisał/a: | Niekonicznie ostra jazda co obroty, jak sie toczysz na 2k rpm to sie znacznie dluzej nagrzewa niz jak masz 3,5k rpm | No dobra, ale jak wyobrażasz sobie ostrą jazdę na niskich obrotach?
Anonymous - 01-02-2010, 17:20
no to mi też daliście do myslenia, bo przy tych największych mrozach to wskazówka w połowie skali to dopiero po jakichś 8km, a ciepłym dmucha od jakichś 3km. Ale żeby po 2km byl już w pełni zagrzany... karolgt, a może masz Webasto ?
rosomak1983 - 01-02-2010, 17:25
Dopóki sie solidnie nie nagrzeje nie przekraczam absolutnie 3000 a wy tutaj czarnuch23 napisał/a: | Dodatkowo na to jak sie ogrzewa auto ma wplyw styl jazdy:) delikatna jazda nie sprzyja dogrzewaniu tak jak ostra jazda na obrotach. |
macieekg napisał/a: | nagrzewa niz jak masz 3,5k rpm |
Pexu - 01-02-2010, 18:05
Alexander napisał/a: | no to mi też daliście do myslenia, bo przy tych największych mrozach to wskazówka w połowie skali to dopiero po jakichś 8km, a ciepłym dmucha od jakichś 3km. Ale żeby po 2km byl już w pełni zagrzany.. |
właśnie, też jak dla mnie strasznie szybko...
Hugo - 01-02-2010, 23:31
Alexander napisał/a: | przy tych największych mrozach to wskazówka w połowie skali to dopiero po jakichś 8km, a ciepłym dmucha od jakichś 3km | Wszystko jest OK.
P.S. Jak tam śmiga mój "były"?
Zielik - 03-02-2010, 23:32
dokladnie. jazda na wysokich obrotach na zimnym silniku grozi zniszczeniem uszczelki pod glowica...
rosomak1983 napisał/a: | Dopóki sie solidnie nie nagrzeje nie przekraczam absolutnie 3000 a wy tutaj
czarnuch23 napisał/a:
Dodatkowo na to jak sie ogrzewa auto ma wplyw styl jazdy:) delikatna jazda nie sprzyja dogrzewaniu tak jak ostra jazda na obrotach.
macieekg napisał/a:
nagrzewa niz jak masz 3,5k rpm
|
JayChyl - 04-02-2010, 01:04
Uszczelka może się sama zużyć (zacząć puszczać olej na zewnątrz. np) po 150,000+ km.
londolut - 04-02-2010, 06:37
Ale jak silnik wymarznie na dworze przez całą noc i ma dajmy na to te 5-6°C to dawanie w palnik może doprowadzić do bardzo szybkiego zapieczenia pierścieni na tłokach.
rosomak1983 - 04-02-2010, 06:57
JayChyl napisał/a: | Uszczelka może się sama zużyć (zacząć puszczać olej na zewnątrz. np) po 150,000+ km. |
moze sama ale mozna jej w tym pomóc...
A wydmuchac uszczele w japończyku samo z siebie to nie byle sztuka.
Zielik - 04-02-2010, 08:44
dokladnie. ja zmienialem dwa razy. raz niestety z mojej winy bo mi sie spieszylo... tak mi powiedzial mechanik. ale zbaczamy z tematu... ja u siebie zalozylem karton do polowy chlodnicy. i troche wolniej sie chlodzi i mocniej trzyma cieplo ale nie zeby ogrzewanie nie grzalo. uwazam ze jesli masz sprawny termostat i nie zabita nagrzewnice (a ja tak mialem) karton jest zbedny...
rosomak1983 napisał/a: | JayChyl napisał/a:
Uszczelka może się sama zużyć (zacząć puszczać olej na zewnątrz. np) po 150,000+ km.
moze sama ale mozna jej w tym pomóc...
A wydmuchac uszczele w japończyku samo z siebie to nie byle sztuka. |
Anonymous - 04-02-2010, 14:13
zdecydowanie póki zimny to tylko niski zakres obrotowy... to pierwsza rzecz którą powtarzam mamie niczym mantrę jak zamierza jechać moim autem ... druga to omijanie dziur
Hugo napisał/a: | P.S. Jak tam śmiga mój "były"? |
bardzo dobrze śmiga od kiedy rok temu uporałem sie z tymi falującymi obrotami to tylko tankuje chociaż nie ukrywam, że jak tylko się jakaś kaska pojawi będę rozglądał się za czymś z większym zasobem mocy pod maską, ale już przekonuje rodziców żeby ode mnie wzięli colta bo żal go sprzedawać
Hugo - 04-02-2010, 16:11
Alexander napisał/a: | ale już przekonuje rodziców żeby ode mnie wzięli colta bo żal go sprzedawać | No to świetnie. Właśnie wczoraj z bratem rozmawialiśmy na jego temat i stwierdziliśmy, że popełniłem duży błąd sprzedając go. To faktycznie jest cacko. Powodzenia. Przepraszam za OT.
lukaszpl - 04-02-2010, 22:41
Zielik napisał/a: | dokladnie. jazda na wysokich obrotach na zimnym silniku grozi zniszczeniem uszczelki pod glowica...
|
Bardziej martwiłbym się o silnik niż o głupią uszczelkę ... uszczelkę zawsze można wymienić, chociaż nie jest to tanie. Zimny olej jest gęstszy, ma inne właściwości smarne, łatwiej wtedy o zerwanie filmu olejowego. Inny problem to też nierównomierny wzrost temperatury na poszczególnych elementach. Generalnie jak nie chce się mieć problemów to należy zwracać uwagę na obrotomierz, oczywiście jeśli się go posiada
czarnuch23 - 04-02-2010, 22:58
Wychodzi na to ze wszscy mysla ze zaraz jak mis odpali to go zarzynam do od ciecia :>
Kilka moich spostrzeżeń:
1 pomysl z zaslanianiem chlodnicy kartonem sprawdzal sie w polonezach z przed 20 lat.
2 Sprawny termostat zapewnia komfort jazdy i psychiki (nie przegrzejemy silnika jesli zrobi sie ciutke cieplej)
3 Zaslanianie kartonem (ktory jest malo odporny na wilgoc) moze skonczyc sie zle dla chlodnicy. Usuniecie syfu z niej bedzie trudne a jej sprawnosc spadnie.
4 Olej ma wielkie znaczenie na temperature pracy, Plyn jaki mamy zalany (plyn sie starzeje i traci swoje wlasciwosci), ale i stan samego silnika i komponentow chlodzenia.
5 Otwarcie nawiewu goracego powietrza na full spowolni w niskiej temperaturze nagrzewanie silnika. Termostat bedzie zamkniety i chlodnica nie bedzie dzialac ale powietrze w kabinie ma podobna temp co to na zewnatrz a nagrzewnica nie jest niczym innym jak mala "chlodnica" i ona wyziebia uklad dosc skutecznie.
Jazda niedogrzanym samochodem jest nieprzyjemna ale przegrzanie silnika kosztuje spore pieniadze.... teraz temperatury sie mocno wahają, na drogach jest duzo sniegu ale i wody (zwlaszcza dzis na trasie bialy - wwa).
Nie jest tak wazne czy uklad nagrzewa sie w 5 minut czy 20 wszystko zalezy od warunkow, wazne ze sie dogrzewa a pozniej nie wychladza bez podstawnie.
|
|
|