Outlander I GEN Techniczne - Rodzaj napedu 4x4 w Outku I
morani - 12-02-2010, 14:06
Gdy przesiadłem się do Outlandera z Avensisa przyznam, że kilka razy tył mi uciekł, szczególnie na skrzyżowaniach (ruszanie z "jedynki" i szybkie przyspieszenie).
Pojechałem na placyk i poślizgałem się trochę poznając jak pracuje napęd i od tej pory nie mam z tym problemów. Może po prostu trzeba poznać te samochódy i przyzwyczaić się do pracy jego napędu.
W końcu jeszcze trochę nimi pojeździmy
rezon - 12-02-2010, 14:23
morani napisał/a: | Pojechałem na placyk i poślizgałem się trochę poznając jak pracuje napęd i od tej pory nie mam z tym problemów. | tzn. że CI w ogóle nie ucieka czy nad tym panujesz? Mnie zazwyczaj też nie ucieka, natomiast jak chcę go trochę przetestować, to ma wyraźne tendencje do nadsterowności, czego nie wykazywała Yeti z Haldexem na takiej samej trasie i podobnych prędkościach.
Bart007 - 12-02-2010, 15:31
morani napisał/a: | Gdy przesiadłem się do Outlandera z Avensisa przyznam, że kilka razy tył mi uciekł |
No właśnie - przesiadka to ważny aspekt. Ja przesiadałem się z Corsy, typowej podsterownej przednionapędówki. Przenoszenie nawyków z takiego auta do Outlandera może się zakończyć tańcem na szosie
morani - 13-02-2010, 12:07
Tak, masz rację i dlatego ważne jest by się przyzwyczajać się do 4x4 w bezpiecznych warunkach. Pozwoli to uniknąć niebezpiecznego zdziwienia i zaskoczenia w trasie.
kordiank2 - 18-02-2010, 11:27
...Odnośnie przesiadki: przeskoczyłem z sigmy na outka I - moje wrażenia: dzięki napędowi 4x4 ta wysoka buda prowadzi się na drogach jak większość miśków, którymi śmigałem, czyli, jak przyklejona do asfaltu żaba. Jest więc stabilnie i pewnie. Zimą testuję ten ciekawy napęd na swoim rzadko odśnieżanym osiedlu. Dobrze, że mało ludzi tu mieszka. Wrażenia z testów: ładnie jeździ bokiem i nie musiałem długo się uczyć kontrowania w zakrętach - czasem przy nieco większej prędkości wchodzenia w ostry zakręt na śniegu nie potrzebny jest ręczny. Można powiedzieć, że outlander sam ładnie bokiem idzie, a kontra jest stosunkowo krótka, gdy porównam to ze swoimi wcześniejszymi przednionapędowymi pojazdami (galant, sigma, colt).
z innej beczki: gdzieś zasłyszałem, czy przeczytałem, że przy jeździe w standardowych asfaltowych warunkach rozkład napędu przód/tył w outlanderze i generacji, ma proporcje, odpowiednio 75%/25% i dopiero przy większym uślizgu wiskoza wyrównuje to do równych proporcji 50/50... czy to prawda? nie chciałbym jakichś głupot powtarzać - chociaż brzmi to mądrze...
Pawmitsu - 18-02-2010, 12:53
Wlasnie trudno dociec, jaka jest stala proporcja, tez slyszalem, ze zdecydowanie wiecej idzie na przod, choc chyba bym wolal, zeby to bylo blisko po rowni. Jednak sa to plotki i juz w jednym wypadku sie nie sprawdzily, gdyz ten sam gosc utrzymywal, ze tyl to sie zalacza automatycznie w razie potrzeby.
Trzeba by znalezcjakies pewne zrodlo.
Tu jest tez ciekawy watek:
http://forum.mitsumaniaki...p=647280#647280
kordiank2 - 18-02-2010, 13:23
"po równi" oznacza większe spalanie. chociaż i tak auto pali ile wlejesz . Na pewno jednak napęd nie działa w ten sposób, że przód pracuje ciągle, a tył jest dołączany - to przy wiskozie bez dodatkowej elektroniki raczej ciężka sprawa - dlatego dla wygody w IIgen zrobić można to ręcznie za pomocą "kręciołka" i po problemie. Zrobiono tak właśnie ze względu na ekonomię jazdy. Na 100% w naszych outlanderach napęd 4x4 jest stały, pytanie tylko, czy ma ten "regulowany" rozkład proporcji przód/tył, czy nie, tzn. czy przy zwykłej asfaltowej codziennej jeździe mamy zróżnicowane proporcje np. wspomniane 75/25 a w trudniejszych warunkach po równo, czy zawsze jest po równo...??
Pawmitsu - 18-02-2010, 13:44
Ano wlasnie.
List Ci podeslalem w sprawie kalendarzy dwoch
kordiank2 - 18-02-2010, 13:53
Pawmitsu napisał/a: | ...List Ci podeslalem w sprawie kalendarzy dwoch |
a ja ci odpisałem
ale już uciekam, bo jeszcze bana dostanę za nabijanie postów (a mam zaległości po szpitalach)
wrócę więc do tematu i ponowię pytanie: jak to jest z tym rozkładem napędu w outlanderze I gen.
Bart007 - 18-02-2010, 14:39
Wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują, że napęd jest rozdzielany 50:50. Szukając czegoś na ten temat, znalazłem intrygującą ulotkę z Chile, co ciekawe - po angielsku:
http://www.mitsubishi-mot...s/outlander.pdf
Napęd Outlandera jest tam dość dokładnie opisany i nawet rozrysowany. Sporo tam też innych ciekawostek, np. schemat wyciszenia auta czy wygląd wnętrza na Amerykę S - zupełnie inna kolorystyka niż znana w modelach EU / USA.
kordiank2 - 18-02-2010, 15:06
a no pedef już się pobiera. mało tego jest w necie o "jedynce". więc za dobre oko proponuję Bartowi007 guzik "pomógł". Swoją drogą skoro wersja Chile różni się kolorystyką to może i napędy mają czilijskie
ups - "plik uszkodzony i nie może zostać naprawiony" no to riplej, może teraz otworzę a potem zapiszę.
Pawmitsu - 18-02-2010, 17:06
Bart007 napisał/a: | Wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują, że napęd jest rozdzielany 50:50. Szukając czegoś na ten temat, znalazłem intrygującą ulotkę z Chile, co ciekawe - po angielsku:
http://www.mitsubishi-mot...s/outlander.pdf |
Mnie to nie wchodzi, jak masz to moze podeslij jako zalacznik na priva?
kordiank2 - 18-02-2010, 19:09
niestety błąd przy otwieraniu i przy zapisywaniu, a przy próbie wejścia na niższą gałąź - forbidden wyskakuje i że nie masz uprawnień. natomiast na głównej nie ma nigdzie działu "documentos".
Bart007 - zrób coś - może mały błąd w linku trzeba naprawić??
JCH - 18-02-2010, 19:49
U mnie się otworzył ten PDF tak więc link jest w porządku. Jeśli ktoś chce to PW do mnie z adresem email.
kordiank2 - 18-02-2010, 20:22
lub, żeby nikt nikomu już pupci nie zawracał - link otwiera się np. w IE7. potrzebna jednak odrobina cierpliwości...
|
|
|