To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

UK & IRLANDIA - Oleje i ich dostępność na Wyspach

gem1 - 08-02-2010, 00:22

po pierwsze, to nie są uszlachetniacze, tylko detergenty (mowa o własciwościach "myjących"). A to czy się stosuje, to nie zależnośc xW, tylko póki oleju, bo są i 0W, za psie grosze, których byś do kosiarki nie wlał i pakietu detrgentów nie mają

pisząc olej bazowy, nie mam na myśli produktu ze sklepu, tylko olej, który nadal jest w fabryce i nadal trwa jego produkcja. Jakbyś nie wiedział, olej, który kupujesz, składa się z oleju bazowego i reszty chemi...

co do Castrola... zanim napiszesz coś o powielaniu fałszu, czy też nie prawdy, to rzuć okiem na stronę producenta i sprawdź... to nie boli... i nie pisz bzdur.

ps. co do płukanki, bo teraz doczytałem..chyba łatwiej zostawić odpalony motor i trzymac na wolnych, wzgledem 2000 obrotów, przez czas zalecony prze producenta, niż przez 500mil jeździć nie mecząc silnika wyższymi obrotami... ale to już moja prywatna opinia 8)

swinks_UK - 08-02-2010, 00:45

gem1 napisał/a:
po pierwsze, to nie są uszlachetniacze, tylko detergenty (mowa o własciwościach "myjących"). A to czy się stosuje, to nie zależnośc xW, tylko póki oleju, bo są i 0W, za psie grosze, których byś do kosiarki nie wlał i pakietu detrgentów nie mają

Czytaj ze zrozumieniem!
Piszę o olejach SYNTETYCZNYCH. Tu nie ma nic o zalezności z wartością xW-y. Napisałeś dokładnie to samo co ja, więc po co się spierasz :P

[quote="gem1"]pisząc olej bazowy, nie mam na myśli produktu ze sklepu, tylko olej, który nadal jest w fabryce i nadal trwa jego produkcja. Jakbyś nie wiedział, olej, który kupujesz, składa się z oleju bazowego i reszty chemi...[/qoute]

Znaczy to samo co:

[quote="swinks_UK"]Nikt nie kupuje olei bazowych, bo takich praktycznie nie ma w ofercie na rynku[/qoute]

Poza tym:
Faraonix napisał/a:
z tego co czytalem to oleje 0W... zawsze sa syntetykami, 5W... najczesciej sysntetyk ale moze byc tez polsyntetyk, 10W... polsyntetyk, ale mozliwe sporadycznie minaralny, 15W.... zawsze mineralny.

i ty:
gem1 napisał/a:
Faraonix - 100% racji, jeszcze dochodzi typ HC.. (może być 5W i 10W)

to tak apropos:
gem1 napisał/a:
co do Castrola... zanim napiszesz coś o powielaniu fałszu, czy też nie prawdy, to rzuć okiem na stronę producenta i sprawdź... to nie boli... i nie pisz bzdur.

Oleje syntetyczne które są w szerokiej rynkowej ofercie dochodzą do wartości 20w-y, a wyspecjalizowane to 30w-y. Stąd zgadzając się z Faraonixem piszesz nieprawdę... :wink:

Tyle na temat.

gem1 - 08-02-2010, 01:02

swinks_UK, nie bę się spierał..właściwości myjące..czyszczące..płuczące..różnie to nazywaja, mogą posiadać wszystkie oleje, niezależnie od tego jaka liczba stoi przed W..- jeżeli to miałes na mysli, to rzeczywiście zdublowałem Twoja wypowiedź

słowo o olejach bazowych..cóż, ja napisałem, że do nich są dodawane pakiety..a Ty z tego co zrozumiałem napisałeś, że nikt bazowych nie kupuje..i racja.. dwa konteksty, jedna myśl - cóż komunikacja pisemna ma te minusy...

co do Castrola magnatec 15W - pokaże mi ktos ze strony producenta ten syntetyk??

oczywiście są i oleje 75W..ale myslalem, ze piszemy o tych samochodowych do silnika i nie o jeździe extremalnej (pro sport). Bardzo bym Cię prosił o link do syntetycznego oleju (nie synth technology - HC oliwa) 20W.. a co do oliwy pro sport/raceing to ze wzgledu na szybkośc tłoków, temperatury na tłokaach itp itd, to używa się np 10W60.. ale na pewno nie 15W i nie 20W

Faraonix - 08-02-2010, 01:15

ale sie dyskusja zrobila... :)

na poczatku moje zdanie brzmialo "z tego co czytalem" wiec nie twierdze za tak jest na 100% ale w ogolnej wiekszosci na polkach sklepowych nie zajdziemy oleju mineralnego 0W, badz czasem pisze semi-syntetyk chodz moze to byc mineral z ulepszaczami o wlasciwoscjach jak semi-syntetyk i odwrotnie.

Generalnie warto lac dobry i sprawdzony olej dobrej marki. Opinie o danym oleju mozna znalesc na forach.
Uzywalem Castrola na poczatku w mojej pajerce bo nie wiedzialem co wlal poprzedni wlasciciel az w koncu zmienilem na dobry olej ktory sam wczesniej przetestowalem na poprzednim samochodzie.

Jak auto bierze olej i silnik jest do kitu to mozna lac syfiasty olej zeby szybko opchnac auto lub naprawiac silnik. Jak mamy dobry silnik to wlac dobry olej zeby dlugo posluzyl.
Takie jest moje zdanie.

NygusUK - 08-02-2010, 01:25
Temat postu: Oleje do silników UK
A jak wiemy, dobra dyskusja nigdy nie jest zła :wink:

Jedna kwestia mnie w tym wszystkim nurtuje, tzn. dlaczego producenci aut nie zalecają stosowania syntetyków? No bo skoro są lepsze, to przecież mieliby mniej komplikacji w silnikach jeszcze na gwarancji, tak? Czyli czysty zysk! Więc jak to rozumujecie, bo zgłupiałem... :roll: :?:

[ Dodano: 08-02-2010, 00:36 ]
gem1 napisał/a:
co do Castrola magnatec 15W - pokaże mi ktos ze strony producenta ten syntetyk??

ja napisałem pół-syntetyk - nie wiem czy o to Ci chodzi:
http://www.opieoils.co.uk...-acea-a3b3.aspx

swinks_UK - 08-02-2010, 01:38

Nooo... porobiło się. Za łby się chwycili, niemal pozabijali, a wszystko zaczęło trącić trollowaniem... eech :D
Ważne, że dogadali się, nie? :wink:

Z pełnych syntetyków silnikowych przykłady:
Motul 6100 15w-40; 15w-50
Redline 15w-40 (diesel) i 20w-60 (racing)
Amsoil 20w-50 (tropic)
Motul 300V 15w-60 i 20w-60 (racing)
Fakt, raczej ekstremalne zastosowanie (racing lub rynek tropików: usa i karaiby).
Castrola nie znam z tego zakresu.
Natomiast poszczególne oleje tego samego producenta mogą róznić się w zależności od rynku, np. Mobil1 10w-40 jest syntetykiem estrowym w UK, a w USA jest pełnym syntetykiem.

gem1 - 08-02-2010, 08:48

swinks_UK, nie wiem czemu tak to odczytujesz.. mysle, ze udało sie parę ważnych informacji dla uzytkowników zostawić :) i fajnie, ze się wszyscy na koniec dogadali - to rzadkośc podczas dyskusji forumowych...
Jak widać, kiedy sie mówi o specyfikacji, to warto zawsze dodać, że chodzi o oleje cywilne, bo nie wyobrażam sobie jazdy cywilnej na syntetycznym 15W50 :wink:

NygusUK, fakt, pisałes o pół-syntetyku 15W40.. mój błąd.. nie mniej jednak, nie zalecam się sugerowaniem tego, co sklepy pisza na swoich stronach (często można sie pomylic) i dla tego prosiłem o pokazanie i tego oleju na stronach producenta - tam jest mniej pomyłek, a jak juz to specjalne zakłamania marketingowe i to najczęściej dotyczące typu HC (wolą pisać, że olej jest synetyczny).

pozdro for all 8)

swinks_UK - 08-02-2010, 12:02
Temat postu: Re: Oleje do silników UK
NygusUK napisał/a:
tzn. dlaczego producenci aut nie zalecają stosowania syntetyków? No bo skoro są lepsze, to przecież mieliby mniej komplikacji w silnikach jeszcze na gwarancji,


To nie tak, źle interpretujesz. Na pewno nie ma stwierdzenia NIE ZALECANE. Najczęściej pojawia się określenie "recomended" (tłumaczone przez ciebie jako zalecane) co należy tłumaczyć jako tzw. minimum do tego aby gwarancja na dany podzespół obowiązywała.
I tu sedno sprawy. Chcesz jeździć na "miniumum" czy na czymś lepszym? Tym bardziej, że na OpieOils masz syntetyki po 30 GBP za bańkę, więc ossssodziii?

Bury - 08-02-2010, 20:05

Co do płukanki to różni producenci roznie zalecają.
Płukałem lagunę czymś z halfordsa na 2000/obrotow przez 15 minut,swojego tak samo.

Liqui Moly w motor clean zaleca prace na wolnych obrotach przez 10 min.
Mam kolegę,który leje płukankę co wymianę i nic się nie dzieje.
MAŁO TEGO LEJE POD DOMEM I JEDZIE NA TYM DO WARSZTATU :)
Nie polecam tej metody,ale jego silniczek chodzi jak żyletka.

Sam mam zamiar nalac płukanki jeszcze raz,bo po przejściu na styntetyk,bardzo szybciutko zrobił się czarny.Mam zamiar zrobic to po raz ostani,potem tylko lac olejek co 15kkm-takie moje widzi misie,z ktorym nie każdy moze sie zgodzic.

Zestawik już czeka :)


NygusUK - 08-02-2010, 20:23
Temat postu: Re: Oleje do silników UK
swinks_UK napisał/a:
NygusUK napisał/a:
tzn. dlaczego producenci aut nie zalecają stosowania syntetyków? No bo skoro są lepsze, to przecież mieliby mniej komplikacji w silnikach jeszcze na gwarancji,


To nie tak, źle interpretujesz. Na pewno nie ma stwierdzenia NIE ZALECANE. Najczęściej pojawia się określenie "recomended" (tłumaczone przez ciebie jako zalecane) co należy tłumaczyć jako tzw. minimum do tego aby gwarancja na dany podzespół obowiązywała.
I tu sedno sprawy. Chcesz jeździć na "miniumum" czy na czymś lepszym? Tym bardziej, że na OpieOils masz syntetyki po 30 GBP za bańkę, więc ossssodziii?


Rozumiem Twą intencję i jest to zdroworozsądkowa konkluzja, aby lać lepszy olej niż producent przewidział.

Jednak by być stricte poprawnym, pisząc "zalecane" (czyli "recommended") nie interpretuję, a jeno przekładam na polski. Wydaje mi się, że interpretacja zaczyna się kiedy sobie dodajesz "minimum", którego tam nie ma. Dlaczego? Sadzę, ze gdyby producent chciał aby to było zalecenie minimum, to napisałby "jako minimum" (ewentualnie coś co znaczyłoby "lub lepszy"). A skoro jest to techniczna specyfikacja (na dodatek do milionów jednostek) i na pewno przeszła przez wiele warstw zatwierdzeń w wydziale kontroli jakości itp, więc nie może tu być mowy o niedomówieniach - w to nie wierze, że to jakaś omyłka czy przypadek. A że nie napisali, że się nie zalecają? Przecież nie napisali również, że nie zalecają lania oleju roślinnego :biggrin: , więc brak zakazu nie odbierałbym jako zalecenia w domyśle... No i pytanie pozostanie w punkcie wyjścia: dlatego producent nie zalecił syntetyków? :?:

Wyższy koszt syntetyka i tak pokrywa właściciel auta, więc jeśli jest tak jak mówicie, że jest lepszy nawet w normalnym użytkowaniu, oczekiwałbym mocnego zalecania/zachęcania do syntetyków przez producenta aut - dlaczego więc dzieje się inaczej???

swinks_UK - 08-02-2010, 21:04

NygusUK, w języku motoryzacyjnym "recommended" nie przekłada się dosłownie na polski. Oznacza właśnie... minimum. Czyli jak nie użyjesz/wlejesz nic gorszego to będzie dobrze.
Zupełnie inne znaczenie niż w slangu np. komputerowym.
Taka subtelna róznica. :D

[ Dodano: 08-02-2010, 20:09 ]
NygusUK napisał/a:
No i pytanie pozostanie w punkcie wyjścia: dlatego producent nie zalecił syntetyków? :?:
....
oczekiwałbym mocnego zalecania/zachęcania do syntetyków przez producenta aut - dlaczego więc dzieje się inaczej???


Bo wg. producenta na półsyntetyku silnik wytrzyma do końca gwarancji :wink:
A potem niech się dzieje co chce... :badgrin:

Argumenty wyłożone, do niczego cię nie zmuszamy...

Bury - 09-02-2010, 00:01

Patrzyłem tego MSS na oil guide w liqui molly.
Przypadek podobny do Hondy Accord ok 2000rok,zaden z zalecanych przez Liqui Moly olejow nie jest pelnym synstetykiem,tylko olejem jak oni to nazywaja synthetic technology.
Dziwne bo nawet do mojego dziadka EA2A jednen z zalecanych jest taki jak na zdjeciu kilka postów wyzej.

http://www.liqui-moly.de/..._oil_guide.html

NygusUK - 09-02-2010, 00:04

To jakiej marki oleje polecilibyście? Podawane w tym wątku mniej znane (a dobre) marki to Motul, Fuchs, i Gulf?

A oto co znalazem na stronie Castrol do mojego MSS:

Zalecany: Edge Sport 0W-40 (c)
Dobry: Magnatec 5W-40 C3
Dopuszczalny: Magnatec 10W-40 A3/B3


Jednak zaniepokoiło trochę to:

6. Czy do każdego silnika dobry jest olej syntetyczny?
Należy uważać ze stosowaniem wysokojakościowych (syntetycznych) olejów do silników, które uprzednio pracowały na niskiej jakości oleju mineralnym gdyż prawdopodobnie są one wewnątrz pokryte nagarem. Oleje wysokiej jakości posiadają zaś silne własności "myjące" - co oznacza że cały ten nagar zostanie wypłukany i silnik może się "rozszczelnić" co zaowocuje głośną pracą, zwiększonym zużyciem oleju i spadkiem mocy. Niezależnie od tego może dojść do zablokowania filtra i kanałów olejowych przez wypłukany nagar, a co za tym idzie do zatarcia silnika.

http://www.castrol.com/ca...tId=7001110#top

gem1 - 09-02-2010, 09:13

NygusUK z tego powodu zalecana jest płukanka, lub jazda ze skróconym terminem zmiany.

Bury, dokładnie ten sam zestaw za kilkanaście dni bedę stosował u siebie. Oliwa droga, ale warta swojej ceny. Ciut tańszy jest Valvo i w osiągach nie wiele odstaje...
co do Hondy, to mnie nie dziwi, bo lubią wypić oliwe :)

swinks_UK - 09-02-2010, 11:28

NygusUK napisał/a:
To jakiej marki oleje polecilibyście? Podawane w tym wątku mniej znane (a dobre) marki to Motul, Fuchs, i Gulf?


Widzę, że przyzwyczajony jesteś do tych marek które widać na półkach sklepowych. Akurat Castrol, Shell i Mobil to taka średnia klasa, raczej masówka.
Majac OpieOils masz większy wybór:
- Motul to extraklasa w produkcji olejów
- Fuchs to bardzo dobre oleje robione w Niemczech
- Gulf to bardzo dobra marka amerykańskich oliw
Wszystkie są moim zdaniem lepsze od popularnej trójcy
Pamiętaj, że jeśli zdecydyjesz się na syntetyk, to w opisie musi być "full synthetic".



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group