Anonymous - 20-09-2006, 17:33 Tak jak koledzy radzą najprościej , i efekt pewny wkręcić gumowe podkładkii między zwoje sprężyn. JCH - 20-09-2006, 20:30
Wkręcałeś  I jaki efekt
Matejko - 20-09-2006, 20:42 JCH ja wkrecilem i jak juz pisalem w innym temacie - auto stoi na tej samej wysokosci co wczesniej, ale juz obciera mniej niz wczesniej, kiedy to wystarczylo zeby tylko ktos siedzial z tylu i na byle dziurze przycieralo - mam troche za male et felgi i za duzy profil opony i dlatego JCH - 20-09-2006, 20:45
Matejko - 20-09-2006, 20:48
no z tym ze ja wkrecilem specjalnie tam gdzie zwoje sa najszersze - tak zeby ograniczyc tylko skok sprezyny, jeslibym dal je nizej lub wyzej to by sie pewnie podniosla fura akbi - 21-09-2006, 08:13 Te wkładki trzeba wkładać kiedy mamy podniesiony na lewarku samochód, bo w przeciwnym razie jedynie usztywnimy samochód i będzie efekt taki jak u Matejki. Matejko - 21-09-2006, 09:23 wkladalem na podniesionym 
akbi - 21-09-2006, 17:17 ja też, ale mi się trochę podniósł przód .... kiedyś kiedyś w Fordzie Orionie 
Anonymous - 21-09-2006, 18:25 Dokładnie jak mówi akbi , podnosimy samochodzik na lewarku i przy rozciągniętej sprężynie wkręcamy maksymalnie ku górze . Robiłem i się sprawdziło , a o ile się podniosło ni będe ściemiać bo nie pamiętam (ok. 4 latka temu) ale napewno rezultat był zadawalający bo przestało obcierać nawet przy pełnym obciążeniu. Anonymous - 30-01-2007, 09:27 Postanowiłem odświeżyć temat. No i jak się spodziewałem prześwit Misi okazał się na mały a śniegu mam prawie po same lampy ;/ dodam, że śniegu cały czas przybywa. Mam pytanie co do tych gum usztywniających - czy one uszkodzą sprężyn???? saphire - 30-01-2007, 12:49 Jest taki pewien patent stosowany w Octaviach z przodu (fabrycznie zbyt nisko siedzą co często kończy się rozbiciem miski) otóż już w serwisie przy przeglądzie zakładają specjalne tulejowe podkładki na przód chyba pomiędzy kolumnę a kielich i to podwyższa przód o kilka cm. Może lepiej pójść tym tropem? mlun - 30-01-2007, 15:35 No teraz zobaczyłem co to za problem. Zamarźnięty lód tak mi walił wczoraj w podloge że aż się bałem ża może wydech się urwie albo jakiś plastki.Naszczęście więcej było strachu niż szkód. Podniesienie by faktycznie pomogło ale potrem na lato trzeba się babrać żeby to zdemontować. Anonymous - 30-01-2007, 18:34 Takie gumy wkręcałem w sprężyny w corsie , do wyboru bły trzy wusokości gum, dobrałem takie które wkręcały się z pewnym oporem , Efekt bł super parę cm do góry. Niestety taka guma działa jak dźwignia po zimie okazało się że jedna sprężyna pękła. Po wymianie sprężyn założyłem podkładki (gróbe) na sprężynę (pod kielich) - więcej było zabawy bo trzeba było rozbierać cały tył ale efekt jeszcze lepszy i bez strat. BUBU - 30-01-2007, 19:09 Jako że miałem ten sam problem , zrobiłem eksperyment : a mianowicie załozyłem zimówki 175/80 R13 i qrcze po ostatnich opadach muszę powiedzieć że jestem baaardzo zadowolony. Pzdr. wolgaster - 30-01-2007, 23:09 Macie problem z niskim przodem to zobatrzcie u mnie. Dokładka przez kilka wspomagała pługi w mieście. Ale po dzisiejszych roztopach zauważyłem że praktycznie jest OK. Poza uszkodzeniami które miała wszystko tak jak było czyli i tak do lakierowania. 
|
||||||||||||||
