andkul2 - 17-02-2010, 12:21 Tyskie a jak brak to zywiec lub co jest 
McDoune - 17-02-2010, 23:43 Okoicim, Żywiec, Lech, zależy który browar zaopatruje knajpę. Ostatnio Okocim mi podpasował 
Marcin-Krak - 17-02-2010, 23:54 Łokocim się Tyskim przy Carlsbergu w ostateczności Żywcem 
Anonymous - 21-02-2010, 20:53 Ostatnio rzadko chodzę do barów ale najczęściej zaopatruje się w Żywca. akbi - 21-02-2010, 21:21 dm17, nie moge udzielic Ci odpowiedzi, gdyz w ankiecie nie umiesciles cytrynowego Redsa 
gigant87 - 21-02-2010, 21:28 Zdecydowanie butelkowe, najlepeij Carlsberg lub Heineken. Kiedyś LECH, ale mi już nie smakuje
Wszyc - 21-02-2010, 21:31 Tyskie na początku go nie lubiłem z czasem do piłem się smaku a jak nie ma to Warka lub Żubr
Efa! - 22-02-2010, 20:36 Cholipa, teraz to ja sobie mogę co najwyżej Karmi bezalkoholowe 
siwek - 22-02-2010, 21:14 w lokalu to Tyskie choć w domu to zdecydowanie wolę Żubra
Robson86 - 22-02-2010, 21:18 ogolnie dosyc rzadko pijam piwko w klubach kosztem innego typu alkoholu  ,ale jesli juz dochodzi do takich momentow to albo heineken albo zywiec albo juz prawie wszedzie chrzczona warka bez grama pianki
Pozdroo mis_smis - 23-02-2010, 12:18 oczywiście Okocim wręcz nie można inaczej w końcu browar widać z okna pozdrawiam
prosty81 - 23-02-2010, 13:10 W domu warka, w barze Lech
bumbum - 23-02-2010, 23:05 W barach żywiec/tyskie/lech bo to zwykle leją w domu, Heiny/tyskie/ no i żuber
ostatnio posmakowałem Ciechana i byłem osmakowany 
bat - 24-02-2010, 14:50 jak knajpa - żywiec albo lech w domu tylko jedno - właściwa, żółta taterka! a jak w knajpie jest butelka "żółtego", to żadne inne...
Yellow Tatra Rulez! Andrew - 24-02-2010, 15:04 Preferuję żywiec, jak nie to ma tyskie 
|
||||||
