mlun - 10-11-2007, 16:14 Hehe:P Chyba że tak podchodzisz do sprawy:P Ja mam pionnera i nie wiem czemu ale one potrafa się nieźle nagrzewać dlatego tak napisałem. Anonymous - 11-11-2007, 10:58 Problem jest w tym, że ciepłe powietrze zgodnie z prawwami fizyki zawsze unosi się do góry. Jeśli nie odetniesz szczelnie górnej części wnętrza panelu od strefy z radiem - to i tak , podejrzewam ciepłe powietrze ogrzane wokół radia znajdzie drogę do klimatronika, a przez dziurę w panelu - gdzie jest termometr będzie uchodzić jak kominem... Ten otwór będzie chyba pierwszym na drodze otworem wiodącym do obszaru chłodniejszego powietrza - czyli kabiny. Zrobi się "cug". Wełna izolacyjna itepe zapewne tylko opóźni podgrzewanie termometru... Na trasie sprawdzisz. Moim zdaniem najpewniejszym sposobem jest przesunięcie termometru w ogóle poza ogrzewane radiem obszary. I tak zresztą jest w większości aut zbudowanych przez myślących inżynierów, czego nasze carismy niestety nie dostąpiły... W modelu po faceliftingu radio przeniesiono nad klimę , proste, banalne. Pionneer - rzeczywiście ja też mam takie radio i się nieźle grzeje. Myslę jednak, że każde radio prędzej czy później zagotuje carismowy klimatronik. Anonymous - 11-11-2007, 11:39 Kolega Beszot ma 100% racje. Również zaizolowałem górną część radia. Efekt z nawiewów chłodne powietrze zaczyna wiać może 15 minut później. zastanawiałem się też nad przełożeniem radia o oczko niżej w miejsce schowka na cd a podniesienie schowka w miejsce radia. Jak myślicie jest sens się z tym bawić czy lepiej czujnik przełożyć?? Anonymous - 11-11-2007, 11:50 namawiam do przełożenia czujnika. najlepiej daleko w bok , wywiercić 1 mm dziurkę w boku środkowej konsoli, w okolicach schowka pasażera i tam podciągnąć termometr. niech szlag trafi tych co projektowali to auto Howgh! mlun - 11-11-2007, 13:30 A ten czujnik ot jest na jakimś kablu czy na stałe wmontowany w panel? Anonymous - 11-11-2007, 14:10 Czujnik przypomina diodę wlutowaną w czołową płytę klimatronika - na dwóch długich drutach. trzeba wylutować, na jego miejsce wlutować kabelek, najlepiej z pół metra, żeby starczyło na wszystkie zawijasy konstrukcji deski rozdzielczej a do kabelka wlutować termometr. Proste jak drut, po takim zabiegu dalej działa bez problemowo. saphire - 11-11-2007, 15:03 Ten sam patent jest z niektórymi konwektorami klimy do biur - pacany to produkujące zamontowały czujnik do blachy osłonowej. Jak chłodzi to blacha się ochładza, czujnik daje cynk że już zimno i się klima wyłącza a w zimie w trybie grzania jest dokładnie odwrotnie - w efekcie trzeba wymontować czujnik z obudowy i przenieść poza nią. Tak że to nie pierwszy taki błąd konstruktorów. 
Anonymous - 11-11-2007, 15:07 Jacy konstruktorzy??  )))
Neandertale politechniczni. W życiu nie skalałem się naukami ściśłymi, róźniczka to dla mnie wyniczek odejmowanka – ale nawet JA bym wpadł na to, że termometr trzeba zainstalować gdzie indziej. Przecież to auto kiedyś testowano?!!!! Zanim zaczęli je tłuc w tysiącach egzemplarzy. Zresztą jest w carismach więcej takich błędów. Kiepiskie auto. Anonymous - 24-04-2008, 13:44 Witam odgrzeję trochę ten wątek i jednocześnie polecam każdemu kto ma klimatronic w cari. Jestem na świeżo po przeróbce termometru i jest ok. Problem naprawdę niewielki a cieszy niesamowicie. Jak się zdejmuję deskę to już pisane było na forum i fotki ładne były więc cyknołem kilka fotek samego panela klimatronica i jak wyprowadziłem z niego kabel od termometru. proszę wygląda to tak:   
tdi1982 - 27-04-2008, 12:01 Witam.Pomysł z tym termometrem jest bardzo dobry ale ja mam jedno pytanko i tylko dla użytkowników klimy automatycznej -jak u was wygląda praca klimy chodzi mi o to czy chodzi ona cały czas czy cyklicznie włącza się i wyłącza{wiatraki też z nią się załączają i wyłączają) w warunkach takich jak teraz czyli umiarkowane ciepło. -zauważyłem że gdy czujnik zewnętrzny się nagrzeje klima chodzi prawie cały czas. Jeśli mógł by ktoś to sprawdzić odpalając samochód i ustawiając tem.na 22st.C otworzyć maskę i obserwować co się dzieje oczywiście w trybie auto. |
||||||
