To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Outlander II GEN Techniczne - Zmieniacie już opony....??????

Hiszpan - 08-03-2010, 10:06

Wczoraj w nocy wracałem z Podhala. W Jaśle termometr pokazał -15 :shock:
Aż strach pomyśleć co by był gdybym założył letni zestaw kół. ;)

mitsu00 - 08-03-2010, 10:31

Hiszpan napisał/a:
Wczoraj w nocy wracałem z Podhala. W Jaśle termometr pokazał -15 :shock:
Aż strach pomyśleć co by był gdybym założył letni zestaw kół. ;)


W Warśawce wczoraj tez nawalilo śniegu i dzisiaj juz nic z niego nie zostalo. Fakt, noca jest zimno ale w ciagu dnia jest na plusie i ja dzisiaj oponki zamieniam. szkoda mi niszczyć zimowe GrandTreki. Dzielnie służyły ale teraz pora im dać odpocząć :mrgreen: W gory nie będę się juz wybierał więc jak dla mnie wiosna juz się zaczęła.....

13zbyszek13 - 08-03-2010, 11:09

ja bym jeszcze poczekał ze zmianą na letnie , przy temperaturze poniżej 5 stopni na plusie są twarde jak kartofle zimą
bonito - 08-03-2010, 11:23

mitsu00 napisał/a:
Hiszpan napisał/a:
Wczoraj w nocy wracałem z Podhala. W Jaśle termometr pokazał -15 :shock:
Aż strach pomyśleć co by był gdybym założył letni zestaw kół. ;)


W Warśawce wczoraj tez nawalilo śniegu i dzisiaj juz nic z niego nie zostalo. Fakt, noca jest zimno ale w ciagu dnia jest na plusie i ja dzisiaj oponki zamieniam. szkoda mi niszczyć zimowe GrandTreki. Dzielnie służyły ale teraz pora im dać odpocząć :mrgreen: W gory nie będę się juz wybierał więc jak dla mnie wiosna juz się zaczęła.....


A ja wolę raczej nieco zniszczyć opony zimowe, niż zniszczyć cały samochód z powodu poślizgu. :biggrin: Wczoraj byłem na myjni - gość który prowadzi też wymianę opon opowiadał, że miał kilku klientów, którzy zmienili już oponki na letnie, a po paru dniach zamieniali z powrotem. Obśmieliśmy się jak norki...

Niemcy jako nacja znająca się na samochodach mają zasadę "OO" (Oktober bis Ostern), której i ja się trzymam,

bonito

mitsu00 - 08-03-2010, 11:33

bonito napisał/a:
Wczoraj byłem na myjni - gość który prowadzi też wymianę opon opowiadał, że miał kilku klientów, którzy zmienili już oponki na letnie, a po paru dniach zamieniali z powrotem. Obśmieliśmy się jak norki...


W tylnonapędówce bym nie zamienił, ale misiek ma napęd na 4 łapy więc luz. A na drogach w mazowieckim czarny asfalt więc nie widzę problemu. 535D za miesiąc obudzę ze snu zimowego i wtedy będzie jazda.... :mrgreen:

13zbyszek13 - 08-03-2010, 11:44

niech każdy zrobi według swojego uznania.Myślę że trudno doradzić
bonito - 08-03-2010, 11:44

mitsu - pozwolę sobie mieć inne zdanie: Outlander na letnich oponach zachowuje się na śliskim dużo gorzej niż przednionapędówka! Sprawdzone empirycznie w październiku zeszłego roku w górach. Ja na letnich nie byłem w stanie poruszać się bezpiecznie po zaśnieżonej drodze w Szczyrku, lokalesi zaopatrzeni w zimówki nie mieli żadnych problemów (wyprzedził mnie nawet Fiat 126). :mrgreen:

Z drugiej strony każdy ma własny terminarz zmiany, mam tylko nadzieję, że nie będę jechał za tobą (albo naprzeciwko ciebie) na oblodzonej drodze :wink:

bonito

13zbyszek13 - 08-03-2010, 11:59

Panowie dziś w WAWIE rano o 5 było - 13 stopni pytam gdzie to lato po termometrze widać że zima w pełni.Trzymajcie się ciepło
mitsu00 - 08-03-2010, 12:02

bonito napisał/a:
Z drugiej strony każdy ma własny terminarz zmiany, mam tylko nadzieję, że nie będę jechał za tobą (albo naprzeciwko ciebie) na oblodzonej drodze


Ty byleś w SzCyrku (jak to się mówi w zargonie narciarskim....) na letnich a ja na początku kwietnia 2009 na letnich w Alpach na lodowcu Pitztal, w VorAlbergu, Ischglu, Samnaum etc. Uwierz mi podjazdy i serpentyny były tam solidne i misiek dał radę nawet na lekko oblodzonej i ośnieżonej drodze. Nie była to trakcja jak na Dunlopach ale było ok. Miałem do wyboru dojazd na zimówkach gdzie na Słowacji i w Austrii bylo 20 stopni, albo od razu założyć letnie i ostrożnie jeździć w górach. Wybrałem drugą opcję i było OK.

[ Dodano: 08-03-2010, 12:06 ]
Horror to ja natomiast miałem jak w maju 2008r wracałem z Malmo w Szwecji do PL na zimówkach przy temp +20 st. C. Auto miało lekkiego dzwona w lutym tamtego roku i 3 mies stało w warsztacie w Szwecji z powodu braku części zamiennych. Auto zachowywało się na drodze jak masło na patelni :shock:

bonito - 08-03-2010, 12:34

We wcześniejszym pojeździe też mi się zdarzało pojedździć na śniegu na letnich i nie miałem takich wielkich problemów... Mitsu - jakie masz opony letnie? (ja jeżdżę jeszcze na standardowych Bridgestone, może problem leży w tym konkretnym modelu..)
A swoją drogą - może ktoś wreszcie wymyśli dobrej jakości gumy wielosezonowe i problem zmiany przestałby istnieć. Za wielką wodą (nawet w stanach na północy) mało kto stosuje zimówki i jakoś z tym żyją...
bonito

mitsu00 - 08-03-2010, 12:42

bonito napisał/a:
Mitsu - jakie masz opony letnie? (ja jeżdżę jeszcze na standardowych Bridgestone, może problem leży w tym konkretnym modelu..)


Jeżdżę na Conti dla SUV-ów. Modelu nie pamiętam niestety. Kupiłem w kwietniu 2009 przed wyjazdem w Alpy.

[ Dodano: 08-03-2010, 12:45 ]
:D ale największy cyrk to jest z mocarnym silnikiem dizla, tylnym napędem, letniemi oponami i śniegiem. Raz jak sypneło w październiku zeszłego roku to nawet na prostej z parkingu wyjechać nie mogłem.....

jaca71 - 08-03-2010, 13:01

bonito napisał/a:
A swoją drogą - może ktoś wreszcie wymyśli dobrej jakości gumy wielosezonowe i problem zmiany przestałby istnieć. Za wielką wodą (nawet w stanach na północy) mało kto stosuje zimówki i jakoś z tym żyją...
bonito

Mam samochód na całosezonowych kapciach i problemów zero. Śnieg niestraszny, mróz niestraszny, upał niestraszny i zero drapania się w głowę czy to już, czy może za tydzień.
Co do opon i ich wymyślania w przyszłości. Już wymyślono GY Vector - 5 miejsce w rankingu opon zimowych.

didku - 08-03-2010, 13:20

Vector 4 Seasons? nie dla O2, chyba ze r16
jest tylko rozmiar 16 dla nas, 18 brak (tylko 255/55r18)

mitsu00 - 08-03-2010, 13:20

jaca71 napisał/a:
Mam samochód na całosezonowych kapciach i problemów zero. Śnieg niestraszny, mróz niestraszny, upał niestraszny i zero drapania się w głowę czy to już, czy może za tydzień.
Co do opon i ich wymyślania w przyszłości. Już wymyślono GY Vector - 5 miejsce w rankingu opon zimowych.


Z oponami wielosezonowymi niestety jest tak, że są po trochu dobre na suchym, śniegu czy deszczu. Na żadnej nawieżchni nie zachwycają, są po prostu przeciętne.

jaca71 - 08-03-2010, 13:25

mitsu00 napisał/a:
Z oponami wielosezonowymi niestety jest tak, że są po trochu dobre na suchym, śniegu czy deszczu. Na żadnej nawieżchni nie zachwycają, są po prostu przeciętne.

Dla większości zjadaczy czerstwego chleba jeżdżących w normalnych warunkach w klimacie przejściowym są wystarczające aż z zapasem.



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group