Eclipse - Techniczne - Podniesienie mocy w 420a - PROPOZYCJE !!!
viader - 17-03-2010, 08:28
zenek_bb napisał/a: | viader napisał/a:
420A to dobry silnik pod modyfikacje, do tego ma naprawdę dobrą skrzynkę i sprzęgło. Do 200km nie trzeba zakuwać.
taki dobry silnik popatrz... szkoda że "gorszy" 4g63T 6bolt zakuwasz przy 350-400KM ; co do skrzyni i sprzęgła to chrysler i 4g63 chyba to samo ale porównując NA bo 4g63T ma mocniejszą skrzynię i sprzęgło |
A kto tu porównuje 420A z 4G63T? Porównaj wolnossaki, wtedy 4G63 już tak świetnie nie wypada. Dużo gorsza skrzynia i sprzęgło, które raczej nie wytrzymają soft turbo. Poza tym 4G63 ma przepływomierz a 420A go nie ma. Bez zakuwania 420A wytrzyma więcej niż 4G63. W 420A nie stukają też popychacze jak to bywa 4G63.
kichotek - 17-03-2010, 09:17
zenek_bb, Ale jak porównujesz to porównaj 4g63 n/a do 420a to i to ssak. Skrzynia jest mocniejsza w 420a i sprzęgło jest seryjnie spiekowe i do 230-250KM nie ruszasz sprzęgła. I w 420a nie ma przepływki.
wojtas gst - 17-03-2010, 09:54
zenek_bb napisał/a: | wojtas gst napisał/a:
Powiedział żeby zamontować większą pompę paliwa na tych samych wtryskach. Koszt mały, a większe ciśnienie powoduje, że paliwo jest doprowadzone do spalania w postaci mgiełki, a nie takiego jakby to nazwać "chlap" :] przez co efektywniej się spala...
mówił mi że dało się odczuć efekt...
jeżeli odczuł efekt to prawdopodobnie wtryski były już nie najlepsze w tych autach, mówiąc konkretniej o 1G to jest w nim podciśnieniowy regulator ciśnienia paliwa listwy wtryskowej, jak wmontował mocniejszą pompkę to jedyne co uzyskał to bogatszą mieszankę przy max obciążeniach, czyli większe spalanie, jeżeli łączysz to z większą ilością powietrza i/lub z wyprzedzeniem zapłonu to da efekt, natomiast fakt lepszego odparowywania paliwa w powietrzu przy takich małych ilościach w silniku N/A szczególnie niema podstaw żeby sądzić że daje efekty, poprostu tak się nie da wzmocnić SPRAWNEGO silnika |
dziwne bo chłopak ma spore pojęcie o samochodach, silnikach itp... a mógł wymontować regulator ciśnienia?? mówił że taki manewr (pompa paliwa) wykonał we wszystkich samochodach, którymi startował - w tym eclipse 1g..
jego wózek:
viader - 17-03-2010, 10:43
Moim zdaniem z tą pompą to bajka. Regulator i tak nie pozwoli zwiększyć ciśnienia. Poza tym decydująca jest wielkość wtrysków oraz to ile paliwa zdecyduje podać ECU. Po co ludziska wsadzają większe wtryski i zakładają dodatkowe świnie do strojenia auta skoro wystarczyłoby dać mocniejszą pompę...
Mocniejsza pompa jest i owszem przydatna ale razem z większymi wtryskami i po odpowiednim wystrojeniu (nie wsponmę już, że aby to miało sens trzeba najpierw coś podziałać z wydechem/dolotem).
zenek_bb - 17-03-2010, 12:55
no zacznijmy od tego że więcej paliwa = więcej powietrza co w NA jest równe tylko soft turbo albo turbo
w silniku 420a jest wysoka kompresja w NA (z tego co pamiętam 11:1) i może być ciężko przy soft turbo i trzeba by obniżać kompreske, ale porównując oba silniki w NA to łatwiej dostać skrzynie na turbo do 4g63 i wytrzyma ona sporo, a do 420a niesądzę żeby było łatwo skrzynie dorwać taką żeby wytrzymała taką moc jak skrzynia od 4g63T
ok może skończymy dyskusję o skrzyniach bo każdy ma swoje racje a ja wasze racje przyznaje (popychacze, brak przepływki, mocniejsza skrzynia) ale co do tematu żeby pomóc jakoś Endriu 2g to na temat gdzie szukać kolektora pod turbo do jego silnika to niemam zielonego pojęcia, chyba że w Project XS coś poradzą, ale dalej to będzie soft turbo powiedzmy za 6-7tys albo turbo za 9-10tys (mniej więcej, chodzi mi o różnicę cen) i będzie miał albo/albo, niestety tuning N/A jest dosyć kosztowny i ma słaby stosunek przyrostu mocy do ceny, ostrzejsze wałki, większy kolektor (pewnie jakiś dorabiany najlepiej np, Magnus) do tego ECU Master II/III, AFR, EGT, strojenie, osobne ceweczki zapłonowe na każdą świeczuszke, troche mocniejsza pompka, szybsze wtryski, MAF->MAP translator, układ dolotowy, układ wydechowy specjalnie obliczany, pożądny stożek, zwiększenie sprężania (albo lepsze tłoki albo planowanie głowicy i uszczelka cometic) i koszty też wysokie, masz NA z dobrym dołem, ale max moc po wszystkim myśle by wyszło 180/190KM i łagodniejsza charakterystyka, spalanie jak przy soft turbo no i koszta... są zwolennicy NA i są zwolennicy Turbo, ja osobiście jestem zwolennikiem turbo, ale w przypadku hondy lepiej przerabiać NA ze względu na jej nominalną charakterystykę i obroty (na ostrych wałkach nawet do 10k obr/min dochodzą)
zastanów się bo jak masz kaske i kochasz autko to zrób mu pożądne turbo z dobrym osprzętem i remontem silnika, będziesz miał Nówkę silnik, turbo i będziesz wiedział co masz na lata, ale pieniążki trzeba pozbierać, a do tego czasu zagryźć zęby i zbierać... chyba że kretyt ;/
kichotek - 17-03-2010, 16:15
zenek_bb, W jednym sie mylisz.
420a Comp Ratio: 9.6:1
Dlatego nie potrzeba odprężać przy soft turbo.
To taki szczegół ale przemawiający na korzyść 420a
Jeśli chodzi o kolektor pod turbo to w projectxs dorobią Ci nawet to kombajnu więc tym sie nie martw.
Endriu 2g - 17-03-2010, 23:24
Dzięki za odpowiedz żona się "ucieszyła" z tym "... baj baj maszkaronem..." he he ale trudno w tym problem, że jest zazdrosna o samochód bo mówi że ona zajmuje drugie miejsce- no cóż każdego szkoda . A wracając do tematu jutro podejme kontakt z projektx i zobaczymy, na razie mam zajęcie bo montuje w karoserii korek wlewowy z kawałkiem baku od Yamahy i parę innych drobiazgów i musi to mieć ręce i nogi .Raczej pozostał bym przy soft bo samochód służy mi w sezonie wiosna- jesień( zimę spędza w garażu )do dojazdu do pracy. Z dyskusji wynika ,iż są zwolennicy zarówno 420a jak i 4g63. Nie wiem jak ten drugi ale przy 420 a to jak narzazie lać paliwo dbać o olej i do przodu . Z pompa to rzeczywiście ciężki temat.
Zenekk bb napisał :
ostrzejsze wałki, większy kolektor (pewnie jakiś dorabiany najlepiej np, Magnus) do tego ECU Master II/III, AFR, EGT, strojenie, osobne ceweczki zapłonowe na każdą świeczuszke, trochę mocniejsza pompka, szybsze wtryski, MAF->MAP translator, układ dolotowy, układ wydechowy specjalnie obliczany, pożądny stożek, zwiększenie sprężania (albo lepsze tłoki albo planowanie głowicy i uszczelka cometic) i koszty też wysokie, masz NA z dobrym dołem, ale max moc po wszystkim myśle by wyszło 180/190KM i łagodniejsza charakterystyka, spalanie jak przy soft turbo no i koszta... są zwolennicy NA i są zwolennicy Turbo, ja osobiście jestem zwolennikiem turbo, ale w przypadku hondy lepiej przerabiać NA ze względu na jej nominalną charakterystykę i obroty (na ostrych wałkach nawet do 10k obr/min dochodzą)
Tylko wiesz że przy tym silniku skompletowanie tych wszystkich części mogło by trochę potrwać i to głównie ebay choć pomysł niezły bo jak mówisz nie ma tej dziury jak przy T ale sam dźwięk turbiny myślę że jest tego wart . Rady dalej mile widziane i z góry dzięki o całych wynikach napisze później
Jeszcze jedno ile tak rzeczywiste daje MAF->MAP translator?
zenek_bb - 18-03-2010, 01:28
MAF->MAP w sumie dokładnie nie wiem, jest to puszka z elektroniką do kórej podpina się z tego co wiem czujnik MAP czyli liczy ciśnienie w kolektorze, działa to tak że na podstawie odczytów z czujnika MAP i z przepływki daje dokładniejsze dane co się dzieje z silnikiem do świni czyli na przykład ECU Mastera, jest dokładniejszy i daje większe możliwości w strojeniu, jeżeli się mylę niech ktoś mnie poprawi, ale wiem że przy strojeniu silników NA jak i T jest bardzo przydatne po zamontowaniu świni i praktycznie się to montuje w komplecie
no cóż każdego szkoda <- też fajne hasło ;p
przy NA niema dziury za to T ma ten dźwięk i to TSSST przy blow-offie wiadomo, ale po uturbieniu (nie soft) masz dużo większe możliwości w przyszłości, zmiana turbiny i montaż elektroniki w sumie wystarczy by wyciskać kolejne konie...
viader - 18-03-2010, 07:55
Dla mnie pierwsza połowa skali obrotomierza w N/A to jedna wielka dziura. Turbo też słabo ciągnie od dołu ale za to jak już się rozkręci... co do zysków z MAF->MAP to sama ta zmiana nic nie da ale jest pierwszym krokiem do dalszych modów, przede wszystkim odtyka dolot (ograniczony prez przepływkę) przez co silnik może zassać więcej powietrza. W 420A i tak nie ma przepływomierza, więc nie ma potrzeby robić tej konwersji. Z drugiej strony taka zmiana bardziej w NA się przydaje niż w turbo. W stanach jest cała masa ecli turbo po 400KM na przepływkach...
zenek_bb - 18-03-2010, 11:57
z jednej strony mówisz że w NA wywalenie przepływki odtyka dolot a z drugiej strony mówisz że jest dużo aut 400KM+ z przepływką, robienie takiej mocy na przepływce to jak zwężka na turbinie... bez sensu, to że w 420a niema przepływki już było pisane, ja to wyminiłem na liście modów z rozpędu, opis działania w celach wyjaśnienia
viader - 18-03-2010, 14:16
zenek_bb napisał/a: | z jednej strony mówisz że w NA wywalenie przepływki odtyka dolot a z drugiej strony mówisz że jest dużo aut 400KM+ z przepływką, robienie takiej mocy na przepływce to jak zwężka na turbinie... bez sensu |
Ale przez przepływkę w turbo przeleci więcej powietrza niż w NA z powodu większego ciśnienia. Co w wolnossaku przeszkadza, w turbo już nie ma takiego znaczenia. Oczywiście bez przepływki będzie lepiej ale nie jest konieczne jej wywalanie.
Dla zobrazowania, więcej powietrza wtłoczysz kompresorem przez słomkę do napojów niż przez rurę kanalizacyjną własnymi ustami...
|
|
|