To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[04-13]Colt CZx - Nowy Colt 1.1 vs 1.3

kael77 - 08-11-2010, 16:57

Z góry przepraszam jeśli offtop... jak się ma silnik 1.3 do benzyniaka 1.5l ? Czy to są dwie różne konstrukcje ?
Axiom - 08-11-2010, 18:53

1.1, 1.3 i 1.5 to wszystko bliźniacze konstrukcje, tu jest troche info: http://en.wikipedia.org/wiki/Mitsubishi_4A9_engine
Witoldu - 11-11-2010, 12:09

Jeśli się zastanawiasz nad zakupem 1.5 to warto pali w zasadzie tyle samo co 1.3 ale dynamikę ma :D bez problemu osiąga 180 km/h (czas nie jest liczony w minutach)
ma tarcze hamulcowe z tyłu więc lepiej hamuje, na moje warto kupić używanego za nowego za dużo do dopłacenia tu 1.3 jest rozsądnym wyborem. Wspomnienia z posiadania nowego 1.5 miłe :finga: . Silniki w wyglądu są takie same. 1.5 na mokrym często buksuje kołami na 2 biegu - ale do opanowania.
Ps. Nie miałem okazji tylko pośmigać 1.5t ale to podobno inna bajka.

kael77 - 11-11-2010, 23:44

Ano właśnie mi się trafił CZ3 '08 5dr 1.5l, idealny na nasze potrzeby ale za podobne pieniądze można nabyć poliftowego 1.3l dlatego właśnie coś muszę wybrać :) Colty z tym silnikiem są dość rzadkie i troszke grosza trzeba dorzucić jak już się znajdzie, pytanie czy warto ?
michalp - 13-11-2010, 20:06

Zależy gdzie będziesz jeździł - jak w mieście, to 1.3 starczy, jak sporo w trasę - brałbym 1,5.
KAM - 14-11-2010, 22:04

Witoldu napisał/a:
1.1 za 2000 zł mniej jest bez sensu
ludziska płacą więcej za podniesienie mocy o 20 KM
jeśli lubimy wibracje to 3 cylindry są ok i niezależnie od producenta wibrują, warczą i jak się je ciśnie na trasie to dużo palą
ale jeśli jesteś emerytem, masz słaby słuch, liczysz każdą złotówkę i nie wyprzedzasz tirów
to 1.1 jest najlepszym silnikiem na rynku ( bez ironi )


Ponizej postaram sie ustosunkowac do powyzszej wypowiedzi.

Roznic w cenie nowych coltow nie znam, a cena katalogowa moze i sie rozni o wspomniana wyzej kwote. Wszystko zalezy po ile sie kupuje, a nie jaka kwota jest w katalogu.

Jezdze CZ5 1.1 Equippe i mialem okazje jechac Coltem CZ 1.3. Nie odczulem wielkich roznic w przyspieszaniu. Zdecydowanie odczuc dalo sie roznice w wyposazeniu. Cz3 1.3 bylo bardzo ubogie. Wymienie tylko kilka elementow wyposazenia ktore posiadam, sa uzyteczne podczas jazdy i nie byly w modelu 1.3 ktorym jechalem. Sa to: klimatyzacja, elektryczne podgrzewane lusterka, elektryczne szyby plus blokada otwierania szyb, szyberdach, aluminiowe felgi, kolo zapasowe, duzo lepszy material tapicerki, kierownicy , galki od zmiany biegow.

Na codzien z wyprzedzaniem tirow mam tylko problem jak zablokuja wszystkie pasy na drodze szybkiego ruchu lub autostradzie co sie rzadko zdarza.

Jesli wlaczysz glosniej muzyke lub jedziesz szybciej to i tak silnika nie slyszysz. Colty sa bardzo slabo wygluszone.

Jesli chodzi o emerytow ktorych znam to jezdza akurat nie ta klasa aut a sa w posiadaniu np. Subaru Legacy, Volvo V70, Opel Signum, Audi A4, Citroen C4 ...... Ciekawi mnie tylko ilu znasz emerytow jezdzacych Coltem Cz3 lub Cz5 z silnikiem 1.1, gdyz ja ani jednego?

Ze wspomnianej wypowiedzi wynika, iz nie musisz sie ''liczyc z kazda zlotowka''. Dlaczego nie wybrales jednego ze wspanialych malych aut marki Tesla badz Lotusa, gdzie silniki zdecydowanie przewyzszaja o kilka klas te montowane w Coltach?!?!? Maja naprawde rewelacyjne parametery !!!

Dla przykladu przyspieszenie do ok 100km/h
Tesla Roadster Sport 3.7sek.
Tesla Roadster 3.9sek.
Lotus Exige Cup 260 4.1sek
Lotus II eleven 4.5sek.

magik - 16-11-2010, 12:36

co za brednie... i o czym Wy ludzie piszecie?
michalp - 18-11-2010, 13:28

a tak konkretnie - to o co chodzi, magik?
Anonymous - 18-11-2010, 21:55

Jak bym miał 1.5T jak magik to też bym tak spytał :wink:

Jeżdżę 1.5 i mam mieszane uczucia. Do jazdy miejskiej - niebardzo: zbyt dużo pali, nawet ecodriving nic nie daje. Do jazdy w trasie - niebardzo: hałasuje okrutnie, przy 120km/h nie można rozmawiać przez telefon (handsfree oczwiście), dłuższa jazda (>300km) to męka. Oczywiście, można go spokojnie rozpędzić do 190km/h, wyprzedzanie nie jest specjalnie trudne(bez kompletu pasażerów).
Zaletą jest to, że po wymianie sprzęgła, samochód wolny od usterek.

Generalnie, nie jest jednak źle.

A ci którzy wypisują, że jest dynamiczny to chyba nie jechali dynamicznym samochodem :finga: . Podobnie jak 1.5 zachowuje się każdy 16 zaworowy fiat.

azaziel79 - 22-02-2011, 18:12

Cóż, colt, szczególnie 1.1 to nie auto dla krótkich fiutków, szukających przedłużenia męskości i chcących udowadniać coś na drodze. :)

Kupiłem nowego 1.1 równolegle z kolegą, który wziął 1.3 - naśmiewając się ze mnie, że chcę taki mały silnik za 3000 mniej - a było to jakiś rok temu.
Obaj kupiliśmy to auto jako drugie, małe auto w rodzinie i jako wozidło do pracy, obaj mamy około 30 km do przejechania. Fajną sprawą jest przestrzeń w tym aucie - w porównaniu np do Yaris, gdzie dzieci na fotelikach z tyłu wbijają Ci kolana w plecy :) .

Oba auta spełniają doskonale swoją funkcję aut miejskich - są wąskie i dość żwawe na miasto - do 70 km/h przy dobrych obrotach jest szansa pokonkurować z autami o 2 razy większej mocy.
Trasy do 200 km robi się tym autem dość komfortowo.
Oba auta zachowują się żwawo także przy pełnym załadunku osobowym.

Po roku to ja się śmieję z kolegi, który wydaje średnio 50 zł więcej na bak paliwa.

Fakt, że ja jestem raczej defensywnym kierowcą, ale nawet przy gazie w desce i non stop wysokich obrotach nie udało mi się przekroczyć 7,5 litra/100km na baku, a w trasie potrafił wziąć poniżej 5 litrów. Spalanie to główny atut 1.1 i właśnie o ekonomię mi głównie chodziło. Pomiary wg tankowania.

Pomijam, że w swojej klasie to było najtańsze auto z salonu.

Generalnie, jeśli chcesz jeździć głównie w mieście, przepisowo i max w 2 osoby - mój wybór powtórzyłbym znów.

Misiek :) - 22-02-2011, 18:58

azaziel79 napisał/a:
Fakt, że ja jestem raczej defensywnym kierowcą, ale nawet przy gazie w desce i non stop wysokich obrotach nie udało mi się przekroczyć 7,5 litra/100km na baku,

ja miałem wg kompa 11l/100 km, a wg tankowania około 8

MMC - 23-02-2011, 00:46

strk napisał/a:

Jeżdżę 1.5 i mam mieszane uczucia. Do jazdy miejskiej - niebardzo: zbyt dużo pali, nawet ecodriving nic nie daje.


Kolego nie wiem, skąd to wysokie spalanie, ale ja rzadko przekraczam 7.5l/100km przy dynamicznej, miejskiej jeździe zimą, a na trasie spalanie na poziomie 4.5-5.5l/100km. Przy takim stosunku masy do mocy silnik jest mało wysilony i przy 90km/h na piątym biegu spalanie 4.4-4.7l/100km to norma. Przykładowo w Smarcie gdzie jest również silnik Mitsubishi, tyle że 1.0 mam spalanie w trasie na niewiele niższym poziomie (4.1-4.8/100km), a w mieście to już zdecydowanie wiadomo na czyją korzyść :mrgreen: .
I nie są to wyniki z jakiś "super oszczędnych jazd", tylko takich normalnych, gdzie prędkość waha się 80-140km/h.
Proponuję zacząć od wymiany filtrów, świec (polecam denso k20hru11) i zalewania lepszego paliwa.

azaziel79, ja nie zdecydowałbym się na 1.1 ze względu na liczbę cylindrów, a co się z tym wiąże kulturę pracy silnika (nie sądzę, aby 1.1 i 1.3 były pod tym względem porównywalne).

azaziel79 - 25-02-2011, 08:51

Jeśli chodzi o porównanie kultury pracy silnika 1.1 i 1.3 - to na moje ucho (a ja nie znam się na mechanice i autach) - to kwestia gustu, więc na tym polu ze wszystkich tych względów nie podejmuję dyskusji.

Oba auta dla mnie to "kosiarki", a różnicę w kulturze pracy silnika zauważam dopiero w dieslach i benzynach powyżej 2 litrów pojemności skokowej :) .

roman975 - 01-03-2012, 20:47
Temat postu: No i w końcu mam Colta...
Witam po prawie 2 letniej przerwie. No i w końcu stałem się właścicielem nowego Colta 1.3 Infotm (w styczniu). Prawie dwa lata minęły odkąd pytałem o Colta 1.1 Inbuissnes, ale po drodze były ważniejsze wydatki no i też brałem pod uwagę inne auta. O Colcie przesądził upust 7000 (cena auta to 35500 za 3d inform 1.3 z 2011, z przystosowaniem do montażu lpg – utwardzane gniazda i zawory) no i dobre opinie na temat niezawodności auta. Brałem pod uwagę jeszcze picanto, rio, grande punto, nowego yarisa, czy nawet nowe polo. Ale zależało mi na aucie z lpg z gwarancją od producenta a w/w modele nie przewidują takiej opcji (we fiacie już co prawda lpg jest ale np picanto lpg dalej nie ma w sprzedaży). Poza tym w/w auta miały astronomiczne ceny w stosunku do tego co oferowały (brak atrakcyjnych upustów) jak i brak na rynku ofert, które są w oficjalnych cennikach. Albo same bogate wersje albo z dodatkami, które windowały ceny. Do auta wziąłem lpg brc24 montowany przez firmę wskazaną przez MMC (w promocji ~2200) z gwarancją. Doszło jeszcze parę dodatków jak autoalarm i dywaniki (wytargowane od dealera) a spoiler, alumy, światła przeciwmgielne, itp. to już moje fanaberie. Póki co jeżdżę delikatnie (wciąż poniżej 2000km) ale wrażenia jak za te pieniądze są pozytywne i z każdym kilometrem przekonuję się do tego auta. Niestety podczas jazd próbnych nie wszystko da się wychwycić i dopiero później człowiek widzi rzeczy, na które nie zwracał uwagi. Przede wszystkim cieniutkie blachy poszycia nadwozia - dłonią można błotniki uginać. Plastiki w colcie jakie są każdy widzi ale ważne, że nic nie trzeszczy. Auto szybko się przełącza na gaz (nawet przy mrozach -15), a momentu przełączenia czy też zmiany osiągów na lpg nie da się odczuć. Przestrzeń jak na małe auto i w dodatku 3d nadzwyczaj duża ale wszystko to się dzieje kosztem bagażnika. Dziwi mnie jednak podawana jego pojemność (tylko 170 l) gdyż jest to dokładnie tyle co ma Seicento (butla lpg w kole). Na oko w Colcie jest go dużo więcej. Kiedyś jednak czytałem w tygodniku Motor fajny test na temat wielkości bagażników podawanych w folderach i pojemności te nijak się miały do wyników testów (do 50% mniej niż podają producenci!). Tak czy siak miejsca za mną (185cm) spokojnie wystarczy dla drugiego takiego jak ja. Jedną rzeczą, której nie zauważyłem przed zakupem to brak pamięci foteli po ich odsunięciu. Rzadko zaglądam do tyłu i nie zwróciłem na to uwagi w salonie. Ale pocieszam się faktem, że w droższych autach 3d jest to samo (np. w Civicu ostatniej generacji). No i dźwięku klaksonu (strasznie tandetny) też w salonie nie testowałem. Póki co mogę jeszcze potwierdzić problemy z wrzuceniem wstecznego (trzeba dłużej przytrzymać sprzęgło). Coś tam mi tłucze czasami w bagażniku na wybojach (jakby półka) ale nie mam kogo z tyłu posadzić żeby to sprawdzić. Są to jednak drobiazgi, które nie są w stanie przyćmić pozytywów z atrakcyjnego nadwozia, przestronnego wnętrza, dobrego silnika, i fajnych odczuć z jazdy. Spalanie lpg sprawdzę jak przejadę 2000km i wymienię olej. Póki co muszę wyczuć autko i zrozumieć te dziwne strzałki sugerujące zmianę biegów. Do tej pory jeździłem inaczej (bardziej dynamicznie) i dziwi mnie jak każe mi włączyć np 4 gdy jadę na 3 z prędkością obrotową ~2000rpm. Wydawać by się mogło, że wysokoobrotowy silnik powinien się trochę rozkręcić.
Zagwozdkę mam też z półautomatyczną klimą. Czy ta półautomatyka ogranicza się do temperatury na pokrętle? Czy może w aucie są czujniki (jak w klimie automatycznej), które dobierają temp nadmuchu tak żeby w całym aucie było 22C? W salonie sprzedawca chyba pierwszy raz usłyszał takie pytanko i nie chciałbym się sugerować jego odpowiedzią. Jeżeli ktoś zna odpowiedź to proszę o informację.
Co do wcześniejszych postów odnośnie różnic cen pomiędzy 1.1 a 1.3, to jak zakładałem wątek różnica była na poziomie 5000 pln (1.1 w wersji inbuissnes a 1.3 inform). Teraz faktycznie różnica jest na poziomie 2000 pln (brak inbuissnes w ofercie).
Pozdrawiam i mam nadzieje, że eksploatacja będzie przyjemna i przede wszystkim bezproblemowa.

Spychacz - 01-04-2012, 12:40

Ja też zastanawiałem się nad nowym Coltem i w zeszłym roku w kwietniu wybrałem... Dacie Sandero z silnikiem benzynowym 1.2 16V (Renault) wersja Blackline.
Pożegnałem się z moim Lancerkiem :cry: ale pił już za dużo oleju :D



Nie brałem wersji z LPG choć Dacia oferuje także z fabryczną instalacją LPG Landirenzo.
Autko jest spore bardzo przestronne, dużo większe od Colta i Fabii (brałem je pod uwagę) 5 drzwiowe i bagażnik całkiem całkiem 320 litrów.
W wersji Blackline seryjnie montowane są m. in. elektrycznie regulowane i podgrzewane lusterka, el. szyby, ciemne wkłady przednich lamp, światła przeciwmgielne, skórzana kierownica, radio + 4 głośniki + sterowanie przy kierownicy itd. dobrałem do tego klimatyzację.
Mi zależało na niskim spalaniu, a i tak mały silnik 1.2 16V o mocy 75 KM daje radę, choć przy wyprzedzaniu trzeba go wkręcać powyżej 3500 obr/min.
Jego obroty jałowe obniżone są do 650 obr/min, zastosowano opony o niskim oporze toczenia Continental Eco Contact 3 oraz rzadszy olej co pozwala zaoszczędzić parę procent na spalaniu. Moje średnie spalanie pokazywane przez komputer obecnie to 6 l/100 km (weryfikowałem kilkukrotnie - błąd na poziomie 0,1l).
Auto ma pancerne zawieszenie idealne na nasze drogi + duże 15" koła.
Przeglądy do 30 000 km lub co 2 lata. Jestem bardzo zadowolony - zero awarii - mam przejechane 22 000 km. Autko kosztowało (z pełnym wyposażeniem) 38 000 PLN.
Pozdrawiam!



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group